Walka z oszustami, którzy nigdy nie śpią
Jako osoba odpowiedzialna za cyberbezpieczeństwo, wiem, że walka z nowoczesnym phishingiem e-mailowym może być prawdziwym koszmarem. Nasi przeciwnicy są pomysłowi, sprytniejsi niż kiedykolwiek wcześniej i niestrudzeni w poszukiwaniu nowych sposobów na zdobycie dostępu do naszych danych i pieniędzy. Każdego dnia niestrudzenie stawiamy czoła nowym zagrożeniom, które wyrastają niczym hydry – strzałka zablokowanego phishingu zostaje zastąpiona dwoma nowymi atakami.
Mimo to nie poddajemy się. Wiemy, że aby skutecznie bronić naszych organizacji i chronić naszych pracowników, musimy być o krok przed cyberprzestępcami. Dlatego też uzbrojeni w wiedzę z najnowszych badań i najlepsze praktyki sektora, ruszamy do boju, by pokazać, jak można obronić się przed najbardziej wyrafinowanymi metodami phishingu.
Poznaj swojego wroga – nowoczesne techniki phishingowe
Zanim będziemy mogli skutecznie bronić się przed phishingiem, musimy zrozumieć, z jakimi zagrożeniami się mierzymy. Nowoczesne kampanie phishingowe to daleko więcej niż wysyłanie masowych, dających się łatwo zidentyfikować wiadomości. Cyberprzestępcy stale ulepszają swoje metody, by ominąć tradycyjne zabezpieczenia.
Jedną z najnowszych i najbardziej niebezpiecznych form phishingu jest tzw. spear phishing – ukierunkowane ataki na konkretne osoby w naszej organizacji. Cyberprzestępcy dokładnie studiują profile ofiar, by stworzyć wiadomości wyglądające na autentyczne i spersonalizowane. Mogą podszywać się pod naszych kolegów, dostawców, a nawet przełożonych, by zdobyć zaufanie i skłonić ofiarę do ujawnienia poufnych danych.
Kolejnym zagrożeniem są ataki typu whaling, które koncentrują się na wysokich rangą pracownikach, takich jak dyrektorzy czy menedżerowie. Te wyrafinowane kampanie wykorzystują psychologię, by przekonać ofiarę do wykonania przelewu lub ujawnienia wrażliwych informacji. Cyberprzestępcy mogą nawet włamywać się do kont e-mail przełożonych, by rozsyłać wiarygodne żądania transakcji finansowych.
Należy także pamiętać o atakach ransomware, które często rozpoczynają się od phishingowych wiadomości zawierających złośliwe załączniki lub linki. Kliknięcie w nie może sparaliżować całą naszą organizację, blokując dostęp do kluczowych danych i systemów. Pandemia COVID-19 znacznie nasiliła tego typu ataki, gdyż cyberprzestępcy szybko zaczęli wykorzystywać lęki i niepewność związane z kryzysem.
Budowanie ludzkiego firewalla
Wiedząc, z jakimi zagrożeniami się mierzymy, możemy przystąpić do wzmacniania naszej pierwszej linii obrony – naszych pracowników. Nic nie zastąpi uważnych, dobrze wyszkolonych ludzi, potrafiących rozpoznać próby phishingu i reagować na nie właściwie.
Kluczem jest regularne przeprowadzanie symulowanych ataków phishingowych. Dzięki nim możemy ocenić, którzy z naszych pracowników są najbardziej podatni na takie próby i skoncentrować na nich nasze wysiłki szkoleniowe. Symulacje powinny być tak realistyczne, jak to tylko możliwe – wykorzystując najnowsze techniki stosowane przez cyberprzestępców.
Równie ważne są dopasowane do indywidualnych potrzeb szkolenia podnoszące świadomość. Zamiast nudnych, standardowych prezentacji, należy sięgać po nowoczesne, angażujące formaty, takie jak krótkie filmy edukacyjne czy interaktywne quizy. W ten sposób zapewniamy, że przekazywana wiedza jest przyswaiana i zapamiętywana przez naszych pracowników.
Systematyczne monitorowanie postępów w ramach symulacji i szkoleń pozwoli nam śledzić wzrost poziomu bezpieczeństwa wśród naszego personelu. Dzięki temu możemy nagradzać najbardziej czujnych pracowników i ukierunkowywać dalsze działania na najbardziej podatne osoby.
W ten sposób budujemy solidny „ludzki firewall”, który będzie pierwszą i najskuteczniejszą barierą przed nowoczesnym phishingiem. Nasi pracownicy staną się naszymi najcenniejszymi sprzymierzeńcami w walce z cyberprzestępcami.
Nowoczesne zabezpieczenia poczty e-mail
Oczywiście wzmocnienie świadomości pracowników to tylko jedna część strategii obrony. Musimy także zadbać o najnowocześniejsze zabezpieczenia naszej poczty elektronicznej.
Tradycyjne bramy poczty e-mail (SEG) już dawno przestały być wystarczającą ochroną. Zostały one zaprojektowane do obrony przed masowymi atakami spamowymi, a nie wyrafinowanymi, ukierunkowanymi kampaniami phishingowymi. Ich deterministyczne zasady oparte na sygnaturach zagrożeń i reputacji domen są bezradne wobec ciągle ewoluujących technik stosowanych przez cyberprzestępców.
Zamiast tego powinniśmy sięgnąć po zaawansowane rozwiązania oparte na chmurze, takie jak Cloudflare Area 1. Dzięki zaawansowanej analizie kontekstowej i uczeniu maszynowemu, jest ono w stanie wykrywać nawet najbardziej wyrafinowane ataki phishingowe, zanim dotrą one do naszych skrzynek pocztowych. Co więcej, integruje się ono płynnie z naszymi usługami poczty e-mail w chmurze, zapewniając kompleksową ochronę niezależnie od tego, skąd i dokąd trafiają nasze wiadomości.
Ważnym elementem jest również integracja z naszymi systemami monitorowania i reagowania na incydenty. Dzięki temu możemy szybko identyfikować i neutralizować zagrożenia, a także śledzić efekty naszych działań obronnych. Stopka z linkiem do strony głównej serwisu
Nieustanna czujność i samodoskonalenie
Walka z phishingiem nigdy się nie kończy. Cyberprzestępcy nieustannie poszukują nowych sposobów na obejście naszych zabezpieczeń, więc my musimy być o krok przed nimi. Oznacza to, że nasz system ochrony poczty e-mail i program podnoszenia świadomości pracowników wymagają stałego monitorowania i aktualizacji.
Regularnie weryfikujmy skuteczność naszych rozwiązań, analizując statystyki dotyczące zatrzymanych zagrożeń i zachowań naszych pracowników. Nieustannie dostosowujmy nasze szkolenia i symulacje, by odzwierciedlać najnowsze trendy w phishingu. W miarę jak cyberprzestępcy ulepszają swoje metody, my musimy być równie dynamiczni w naszej obronie.
Pamiętajmy również, by stale edukować naszych pracowników. Zmiany w technikach stosowanych przez hakerów mogą wykraczać poza zakres ich bieżącej wiedzy, dlatego musimy zapewnić, że są oni na bieżąco z najnowszymi zagrożeniami. Tylko w ten sposób będziemy mogli utrzymać nasz „ludzki firewall” w pełnej gotowości.
Walka z nowoczesnym phishingiem e-mailowym to maraton, a nie sprint. Wymaga od nas nieustannej czujności, innowacyjności i determinacji. Ale wiem, że jeśli będziemy działać konsekwentnie, wykorzystując najlepsze praktyki i najnowocześniejsze technologie, to możemy odnieść zdecydowane zwycięstwo w tej wojnie z cyberprzestępcami. Stawka jest zbyt wysoka, by się poddawać.