fot. policja.pl

W ręce Policji wpadli trzej mężczyźni, którzy od września wypożyczyli 4 różne samochody posługując się fałszywymi dokumentami. Zostali zatrzymani. Dwoje oszustów już usłyszało zarzuty. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Mężczyźni wynajmowali samochody z terenu województwa łódzkiego, mazowieckiego oraz śląskiego bez zamiaru ich zwracania. W tym właśnie celu jeden z nich podrobił dowód osobisty i prawo jazdy. Fałszywe dokumenty zawierały wizerunek 37-latka, jednak dane zupełnie innej osoby.

Oszust zawierał umowy na kilka dni lub kilka miesięcy. Płacił kaucję i pierwszą ratę za wypożyczenie samochodu. Z wypożyczalni jechał wprost do swojego 35-letniego wspólnika, z którym na terenie posesji pod Ozorkowem wymontowywali z samochodów nadajniki GPS, aby uniemożliwić właścicielom namierzanie przywłaszczonych pojazdów. W ten sposób ich łupem padły 4 samochody : 2 dostawcze, 1 laweta i 1 osobowe infinity o łącznej wartości 266 tysięcy złotych.

Ich przestępczy proceder zakończył 16 listopada 2016 r. dzięki czujności właściciela wypożyczalni. Właściciel zaniepokojony zachowaniem 37-latka namierzył pojazd przy pomocy nadajnika GPS i postanowił pojechać we wskazane miejsce i sprawdzić co dzieje się z wypożyczoną właśnie lawetą. Swoją własność, stojącą obok kilku innych samochodów spostrzegł na jednej z posesji pod Ozorkowem. Zobaczył również jak dwóch mężczyzn „majstruje coś” przy jego lawecie. Wtedy postanowił zawiadomić policję.

Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że zaparkowane na posesji samochody rzeczywiście mogą pochodzić z przestępstwa. Do akcji wkroczył samodzielny pododdział antyterrorystyczny policji, który zatrzymał 3 mężczyzn. Dwóch usłyszało już zarzuty przywłaszczenia, podrabiania dokumentów oraz oszustwa za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. 35-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego był w przeszłości notowany za konflikty z prawem. Prokurator zadecydował o zastosowaniu dozoru policji wobec obu podejrzanych.