W Internecie aż roi się od ofert szybkich pożyczek, bez zbędnych formalności i sprawdzania zdolności kredytowej. Niestety w praktyce okazuje się, że odpowiadając na taką ofertę możemy nie tylko nie otrzymać pieniędzy, ale też je stracić…
3 szybkie kroki do gotówki” – takie hasło widnieje na stronach rzekomo oferujących pożyczki prowadzonych przez firmę GELDOR z Rybnika. W praktyce okazuje się jednak, że hasło reklamowe jest obietnicą bez pokrycia i sprytnym zabiegiem mającym na celu uzyskanie od konsumentów danych osobowych i …pieniędzy. UOKiK nałożył na przedsiębiorcę prawie 45 tys. zł kary.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w grudniu 2017 r. wszczął postępowanie przeciwko firmie Geldor Artur Karwot z Rybnika., który utworzył co najmniej 103 serwisy internetowe np. pozyczkahit.pl, zebrapozyczki.pl, alfapro.pl, bezbiku.pro sugerujące swoim wyglądem, oraz zamieszczanymi nań treściami możliwość otrzymania pożyczki. Cechą wspólną tych serwisów był min. suwak umożliwiający wybranie parametrów rzekomej pożyczki, oraz takie hasła jak „Pożyczki online od zaraz”. potencjalni klienci na stronach prowadzonych przez firmę Geldor mogli również przeczytać opinie zadowolonych klientów – zamieszczone przez przedsiębiorcę, który zablokował możliwość dodawania autentycznych komentarzy. Choć hasła reklamowe i informacje zamieszczane w serwisach informowały konsumentów o możliwości uzyskania pożyczki, w rzeczywistości działania firmy ograniczały się do zbierania danych konsumentów, które trafiały na stronę internetową do której mają dostęp potencjalni pożyczkodawcy. Konsument za rejestrację w serwisie, aktywację wniosku i sprawdzenie jego statusu musi jednak uiścić bezzwrotną opłatę m.in. w formie SMS premium, jednorazowo nawet w wys. 30 zł.
-,, Działalność firmy Geldor naraża konsumentów na znaczne straty. Często są to osoby w trudnej sytuacji materialnej, którym bank odmówił pożyczki. Ich problemy finansowe mogą się jeszcze pogłębiać wskutek daremnych prób uzyskania pieniędzy za pośrednictwem licznych serwisów tego przedsiębiorcy” – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
Geldor musi zaniechać zakwestionowanych praktyk i zapłacić prawie 45 tys. zł (44 792 zł) kary. Oprócz tego ma obowiązek zamieścić i utrzymywać przez pół roku na stronach wszystkich swoich serwisów informację o decyzji UOKiK. Dzięki temu powinna ona dotrzeć do poszkodowanych konsumentów i uświadomić im, że mogą dochodzić roszczeń od przedsiębiorcy. Postępowanie w tej sprawie prowadzi również Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach (sygn. akt PO II Ds. 39.2017).
Jak nie dać się nabrać?
UOKiK ostrzega konsumentów przed działaniami firmy Geldor i na swojej stronie zamieścił kilka cennych wskazówek, które mogą pomóc użytkownikom tego typu serwisów uniknąć utraty pieniędzy:
-sprawdź regulamin serwisu, znajdziesz tam informację na temat podmiotu, do którego należy, na podstawie danych firmy na stronie CEIDG, bądź KRS możesz sprawdzić profil jej działalności, okres działania na rynku, kapitał itp.
-w związku z przepisami RODO na stronie powinieneś znaleźć tzw. politykę prywatności, w której znajdują się informacje dla użytkowników o zasadach przetwarzania ich danych osobowych,
-pamiętaj, że uczciwa firma nie pobiera opłat ,,na wstępie” za weryfikację wniosku, gdyż każdy klient to dla niej dużo większy zysk niż kilkadziesiąt złotych za płatne SMS-y.