Zanim kupisz – zweryfikuj reklamę, by nie paść ofiarą naciągaczy

Zanim kupisz – zweryfikuj reklamę, by nie paść ofiarą naciągaczy

Zanim kupisz – zweryfikuj reklamę, by nie paść ofiarą naciągaczy

Skomliwe sztuczki oszustów czyhają na każdym kroku

Wakacje, Boże Narodzenie, Black Friday – niezależnie od okazji, oszuści działają pełną parą, próbując nas wrobić. Okazje do świątecznych lub okolicznościowych zakupów to jak spełnienie marzeń dla cyberprzestępców. Obiecują atrakcyjne promocje, niesamowite okazje i kuszą niskimi cenami. Niestety, często okazuje się, że za tą „okazją” kryje się zwykłe oszustwo.

Gdy jestem pogrążony w gorączce przedświątecznych lub wakacyjnych zakupów, to właśnie wtedy tracę czujność. Jestem roztargniony, podekscytowany i niestety zbyt łatwowierny. A to właśnie na tej nieuwadze i naiwności liczą oszuści. Wystarczy, że podejmę pochopną decyzję i udostępnię moje dane lub przeleje pieniądze, a moje pieniądze wyparowują jak kamfora.

Błyskawiczni przestępcy internetowi

Kiedyś oszuści kradli portfele, włamywali się do domów lub wyłudzali gotówkę. Teraz do tego celu wykorzystują internet. Zakłada się, że tylko w 2022 roku na skutek cyberprzestępczości Polacy stracili ponad 1 miliard złotych. To niewyobrażalna skala problemu!

Przestępcy internetowi są zadziwiająco zaradni i błyskawiczni. Tworzą fałszywe konta na platformach sprzedażowych, kopiują wygląd znanych marek, a nawet podszywają się pod firmy kurierskie. Wszystko po to, by wyłudzić ode mnie dane lub pieniądze.

Wystarczy, że kliknę w podejrzany link, podejmę pochopną decyzję o zakupie lub zlekceważę ostrzeżenia, a naciągacze mogą opróżnić moje konto bankowe lub przejąć dane do karty płatniczej. Nawet jeśli nie stracę pieniędzy, to muszę przejść przez koszmar odzyskiwania skradzionych danych i rejestracji nowej karty.

Uwaga na fałszywe sklepy i sprzedawców

Jednym z najczęstszych sposobów, jakimi posługują się cyberprzestępcy, jest tworzenie fałszywych sklepów internetowych. Kopiują wygląd i logotypy znanych marek, by wzbudzić moje zaufanie. Następnie oferują produkty w niebotycznie niskich cenach, które okazują się tanimi podróbkami lub w ogóle nie istnieją.

Według Zespołu Lepiej, praktycznie każdy może założyć konto na platformie zakupowej i zacząć sprzedawać produkty, nawet jeśli są to wyłącznie zdjęcia, a nie prawdziwe towary. Cyberprzestępcy chętnie z tego korzystają, zakładając fałszywe konta i namawiając mnie do dokonania przedpłaty. A potem znikają bez śladu, a ja zostaje z ręką w nocniku.

Co gorsza, oszuści nie stronią również od podszywania się pod znane firmy kurierskie. Jak ostrzega Bank Pekao, oszuści mogą wysłać mi fałszywe wiadomości, że moja paczka nie zostanie dostarczona, jeśli nie dopłacę drobnej kwoty. Klikając w link, trafiłbym na podrobioną stronę firmy kurierskiej lub mojego banku, gdzie musiałbym podać dane logowania lub karty płatniczej.

Uważaj na podejrzane reklamy i promocje

Sprzedawcy internetowi to prawdziwi mistrzowie w przyciąganiu klientów. Szczególnie w okresie przedświątecznym lub wakacyjnym, moja skrzynka mailowa, media społecznościowe i strony internetowych sklepów pękają w szwach od kuszących ofert i promocji.

Jak ostrzega Urząd Komunikacji Elektronicznej, bardzo często to właśnie wtedy cyberprzestępcy próbują wyłudzić ode mnie pieniądze lub dane. Podszywają się pod znane marki, tworzą fałszywe strony i kusią niebywale atrakcyjnymi promocjami.

Niestety, w natłoku świątecznych lub wakacyjnych zakupów, tracę czujność. Zamiast dokładnie sprawdzać wiarygodność sprzedawcy, ufam, że skoro oferta wygląda profesjonalnie, to musi być legalna. A to jest dokładnie to, na co liczą przestępcy.

Jak nie dać się nabrać?

Na szczęście, istnieje kilka sprawdzonych sposobów, by ustrzec się przed różnymi oszukańczymi sztuczkami. Wystarczy zachować zdrowy rozsądek i trochę ostrożności.

Przede wszystkim, zawsze sprawdzaj historię i opinie o sprzedawcach. Jeśli konto na platformie zakupowej zostało założone tuż przed okresem wzmożonych zakupów, to raczej nie powinno wzbudzać mojego zaufania. Lepiej zrezygnować z takiego zakupu i poszukać sprawdzonego dostawcy.

Kolejna ważna zasada to unikanie płatności z góry. Jeśli to tylko możliwe, lepiej wybrać płatność za pobraniem. Wtedy mogę dokładnie sprawdzić towar przed dokonaniem płatności i uniknąć przykrej niespodzianki.

Jeśli natrafię na podejrzanie atrakcyjną ofertę, warto ją dokładnie zweryfikować. Wpisanie nazwy sklepu lub sprzedawcy w wyszukiwarce + słowo „oszustwo” może ujawnić, czy ktoś już padł ofiarą danego podstępu. Można też zadzwonić na podany numer kontaktowy i zapytać o adres firmy lub numer NIP. Jeśli sprzedawca odmówi udzielenia tych informacji, to znak, że coś jest nie tak.

Gdy już dokonam zakupu, uważnie sprawdzam, czy zawartość przesyłki jest zgodna z opisem. Jeśli coś wydaje mi się podejrzane, nie płacę i informuję o tym sprzedawcę. Pamiętam też, by nie korzystać z nieznanych bramek płatniczych i nie pozwalać stronom na zapisywanie moich danych karty płatniczej.

Podsumowując, zachowanie zdrowego rozsądku i odrobina czujności to klucz do bezpiecznych zakupów online, nawet w okresie wzmożonej konsumpcji. Jestem ostrożny, sprawdzam, weryfikuję i nie daje się nabrać na pozornie atrakcyjne oferty. W ten sposób mogę cieszyć się udanymi zakupami i spokojnymi świętami lub udanymi wakacjami.

A jeśli mimo to padam ofiarą oszustwa, to stop-oszustom.pl to idealne miejsce, by zgłosić ten incydent i ostrzec innych.

Scroll to Top