29. Rodzicu, Kontroluj Wydatki Dzieci w Grach Online
Łowcy skarbów i roztrzepani rodzice
Pamiętam, jak kiedyś mój młodszy kuzyn, Tomek, wyciągnął od swojej mamy 100 złotych, mówiąc, że potrzebuje ich na nową grę na telefon. Po kilku dniach okazało się, że Tomek nie kupił wcale żadnej gry, a pieniądze, które zabrał, przeznaczył na so-zwane „skrzynki z łupami” w innej grze mobilnej. Mama Tomka była oczywiście wściekła, ale cóż mogła zrobić? Małolat włożył pieniądze w „losowe nagrody” i przepadły jak kamień w wodę.
Niestety, historia Tomka to jedna z wielu podobnych, z którymi rodzice zmagają się na całym świecie. Badania pokazują, że aż 92% dzieci i młodzieży gra w gry online1. A wraz z rosnącą popularnością gier mobilnych, wydatki dzieci na mikropłatności stają się istnym polem minowym dla rodzicielskich budżetów.
Płatności, którym trudno się oprzeć
Gry online to świetna rozrywka, ale ich twórcy coraz częściej sięgają po modele biznesowe, które mogą wciągać graczy w niebezpieczną spiralę wydatków. Jednym z takich mechanizmów są wspomniane „skrzynki z łupami” (ang. loot boxes) – losowe nagrody, które gracz może zdobyć za określoną opłatę. Brzmią niewinnie, ale w rzeczywistości często prowadzą do uzależniającego hazardu.
Wyobraź sobie, że Twoje dziecko gra w ulubioną grę. Nagle na ekranie pojawia się kusząca oferta: „Kup skrzynkę, a możesz otrzymać super-rzadki i potężny przedmiot!”. Oczywiście, kuszące jest sprawdzenie, co się w niej znajdzie. Dziecko naciska, Ty ulegasz i kupujesz jedną, a potem drugą… I tak zaczyna się spirala wydatków, bo te super-rzadkie nagrody okazują się niezwykle rzadkie.
Producenci gier doskonale wiedzą, jak zaprojektować takie mechanizmy, by wciągać graczy. Wykorzystują psychologiczne sztuczki, takie jak efekt „near miss” (prawie wygrałem!) czy nagradzanie na przemieszane. To wszystko ma na celu uzależnić graczy, by wydawali coraz więcej pieniędzy.
Wydatki, które rosną lawinowo
Problem w tym, że „skrzynki z łupami” to tylko wierzchołek góry lodowej. Gry online oferują cały wachlarz opcji mikropłatności, od drobnych opłat za przyśpieszenie rozgrywki, po potężne pakiety „premium”, które mogą kosztować nawet kilkaset złotych. I tu znowu, rodzice często ulegają naciskom dzieci, popadając w spiralę coraz większych wydatków.
Jak wynika z danych Parlamentu Europejskiego, średnio Europejczycy poświęcają na gry online 9 godzin tygodniowo2. Nie trudno się domyślić, że przynajmniej część z nich to czas spędzany na różnego rodzaju mikropłatnościach. A jeśli dodamy do tego wydatki na „skrzynki z łupami”, to robi się naprawdę poważna kwota.
Weźmy na przykład Twoją rodzinę. Załóżmy, że Ty i Twoje dzieci gracie po 2 godziny dziennie. Przy średniej stawce 10 zł za godzinę gry, to już 200 zł tygodniowo. Do tego dorzućmy jeszcze 50 zł na „skrzynki z łupami” – i mamy 250 zł wydane na gry online w ciągu tygodnia! To aż 1000 zł miesięcznie, a w skali roku ponad 12 000 zł!
Oczywiście, to tylko przykład, ale pokazuje on, jak łatwo można stracić kontrolę nad wydatkami w grach online, szczególnie gdy mamy w domu nastoletnie gracze. Dlatego tak ważne jest, aby rodzice bacznie obserwowali i kontrolowali wydatki dzieci w grach.
Jak uniknąć wydatków?
Na szczęście istnieje kilka sposobów, by zapanować nad wydatkami dzieci w grach online. Oto kilka z nich:
-
Ustal limit budżetu: Porozmawiaj z dziećmi i ustalcie wspólnie rozsądny miesięczny limit na wydatki w grach. Niech to będzie kwota, którą możesz sobie pozwolić, a dzieci będą musiały się jej trzymać.
-
Włącz zabezpieczenia rodzicielskie: Większość platform i sklepów z grami oferuje narzędzia kontroli rodzicielskiej, które pozwalają ograniczać wydatki dzieci. Warto z nich skorzystać i ustawić blokady na zakupy.
-
Omawiaj zakupy: Zanim dziecko dokona jakiegokolwiek zakupu w grze, porozmawiajcie o tym. Sprawdźcie, czy jest to wydatek konieczny i czy naprawdę przyniesie mu to jakieś korzyści w rozgrywce.
-
Ucz rozsądku: Wytłumacz dziecku, że „skrzynki z łupami” to tak naprawdę rodzaj hazardu, który może prowadzić do uzależnienia. Naucz je, że lepiej inwestować w stałe ulepszenia, niż ryzykować na losowych nagrodach.
-
Korzystaj z systemu PEGI: Ten ogólnoeuropejski system klasyfikacji gier według wieku to świetne narzędzie dla rodziców. Przed zakupem gry sprawdź jej kategorię wiekową i odpowiednie oznaczenia, aby mieć pewność, że jest ona odpowiednia dla Twojego dziecka.
-
Bądź przykładem: Pamiętaj, że Ty również możesz mieć tendencję do nieplanowanych wydatków w grach. Daj więc dziecku dobry przykład gospodarnego i rozsądnego korzystania z gier online.
Oczywiście, nie da się całkowicie wyeliminować wydatków dzieci w grach. Ale stosując te proste metody, możesz znacznie lepiej kontrolować i ograniczać koszty, chroniąc swój domowy budżet przed niepotrzebnymi wydatkami.
Nie tylko wydatki – inne zagrożenia
Wydatki to jednak tylko jeden z problemów, z którymi muszą mierzyć się rodzice dzieci grających w gry online. Istnieje cały wachlarz innych zagrożeń, takich jak:
-
Uzależnienie od gier: Nadmierne granie, zaniedbywanie innych obowiązków i aktywności to poważny problem, który został nawet uznany przez Światową Organizację Zdrowia3. Rodzice muszą uważnie obserwować czas, jaki dzieci poświęcają na granie.
-
Kontakt z niewłaściwymi treściami: Wiele gier online umożliwia komunikację z innymi graczami, co niesie ryzyko kontaktu z niebezpiecznymi lub niewłaściwymi treściami. Dlatego warto kontrolować, z kim dzieci wchodzą w interakcje.
-
Naruszenie prywatności: Gry często zbierają dane osobowe graczy, w tym dzieci. Rodzice powinni być świadomi tych praktyk i chronić prywatność swoich pociech.
-
Niebezpieczne treści: Niektóre gry mogą zawierać przemoc, wulgaryzmy lub inne treści nieodpowiednie dla dzieci. Warto sprawdzać oceny wiekowe gier i ograniczać dostęp do nieodpowiednich tytułów.
Dlatego tak ważne jest, aby rodzice nie tylko kontrolowali wydatki, ale również bacznie obserwowali, w jaki sposób ich dzieci korzystają z gier online i podejmowali odpowiednie kroki, by zapewnić im bezpieczeństwo.
Korzyści płynące z gier online
Choć gry online niosą ze sobą wiele zagrożeń, nie można zapominać, że mogą one również przynieść sporo korzyści. Oto niektóre z nich:
-
Rozwój umiejętności: Wiele gier stawia przed graczami wyzwania, które wymagają logicznego myślenia, kreatywności i innych ważnych umiejętności. Gry mogą więc stanowić cenne narzędzie rozwoju dzieci.
-
Integracja społeczna: Gry online często umożliwiają komunikację i współpracę między graczami. Dzięki temu dzieci mogą rozwijać swoje umiejętności społeczne i zawierać nowe przyjaźnie.
-
Terapia i rehabilitacja: Specjalne gry terapeutyczne mogą być wykorzystywane do wspomagania leczenia i rehabilitacji osób z różnymi schorzeniami, w tym także dzieci.
-
Zabawa i relaks: Przede wszystkim gry online to doskonała forma rozrywki i spędzania wolnego czasu. Rodzice powinni postrzegać je jako jedno z wielu hobby, które mogą mieć ich dzieci.
Oczywiście, aby czerpać z gier online same korzyści, trzeba umieć je odpowiednio kontrolować i ograniczać negatywne skutki. Dlatego rola rodziców jako przewodników i mentorów jest tak ważna.
Bądź mądrym rodzicem
Gry online to nieodłączna część współczesnego świata. Nasz obowiązek, jako rodziców, polega na tym, aby nauczyć dzieci korzystać z nich w bezpieczny i rozsądny sposób. To wcale nie takie trudne, wystarczy odrobina czujności, konsekwencji i rozsądku.
Pamiętaj, że Ty jako rodzic masz kluczową rolę do odegrania. To od Ciebie zależy, czy Twoje dzieci nauczą się gospodarować pieniędzmi w grach, czy też popadną w niebezpieczne uzależnienia. Bądź czujny, bądź mądry, a gry online staną się dla Twojej rodziny źródłem radości, a nie zmartwień.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat bezpiecznego korzystania z gier online, zajrzyj na stronę https://stop-oszustom.pl. Znajdziesz tam wiele cennych porad i wskazówek.