5 sposobów, by nie dać się nabrać na oszustwa edukacyjne online

5 sposobów, by nie dać się nabrać na oszustwa edukacyjne online

5 sposobów, by nie dać się nabrać na oszustwa edukacyjne online

Uważaj na zbyt piękne, by były prawdziwe oferty

Gdy przeglądasz internet, pewnie często natykasz się na niezwykle kuszące oferty edukacyjne. Szkolenia, kursy czy webinary, które obiecują nauczyć cię wszystkiego w zaledwie kilka godzin, a do tego zapewniają gwarantowany sukces i fortunę. Niestety, w większości przypadków są to po prostu cyfrowe złodziejaszki, którzy chcą cię naciągnąć na twoje ciężko zarobione pieniądze.

Historie o ludziach, którzy dzięki jakiemuś cudownemu rozwiązaniu nagle odmienili swoje życie, to najczęściej wydumane bajki. Tak samo, jak obietnice zysków bez ryzyka czy gwarantowanego zarobku dzięki automatycznym systemom na rynku Forex. To wszystko jedno wielkie kłamstwo! Pamiętaj, że nie ma zysku bez ryzyka – wyższy potencjalny zysk zawsze wiąże się z wyższym ryzykiem.

Zamiast dać się nabrać na takie nierealne obietnice, lepiej skoncentruj się na systematycznym i długoterminowym pomnażaniu swoich oszczędności. Zdrowy rozsądek podpowiada, że nie ma żadnego złotego środka, dzięki któremu w miesiąc odmienisz swoje życie. Szanuj własne pieniądze i uważnie sprawdzaj każdą ofertę, zanim na nią klikniesz.

Uważaj na influencerów

Internet to nie tylko reklamy, ale też cały zastęp influencerów, którzy współpracują z różnymi firmami i oferują nam inwestycje czy szkolenia. Niestety nie wszyscy z nich faktycznie mają odpowiednią wiedzę i doświadczenie, by doradzać w kwestiach finansowych.

Profesjonalne doradztwo inwestycyjne musi spełniać szereg wymagań – doradca musi mieć odpowiednie kwalifikacje i brać pod uwagę wiele indywidualnych czynników klienta. Tymczasem influencer, który mówi do ciebie z ekranu, najczęściej nie zrobi tego rzetelnie.

Zachowaj więc czujność i dokładnie sprawdzaj każdą ofertę, nawet jeśli wydaje się ona w 100% uczciwa. Niekoniecznie musi być ona odpowiednia akurat dla ciebie. Unikaj też sytuacji, w których ktoś próbuje cię do czegoś nagłośnie namawiać i wywierać na ciebie presję – to zazwyczaj oznacza, że chodzi o jego, a nie twój interes.

Nie daj się nabrać na szybkie decyzje

W świecie rzetelnych inwestycji i edukacji nikt nie będzie od ciebie wymagał natychmiastowych decyzji. Jeśli ktoś próbuje cię do czegoś nagłośnie nakłaniać, bo „oferta kończy się za kilka minut”, to jest to jeden z najwyraźniejszych sygnałów ostrzegawczych.

Inwestowanie i edukacja to poważne sprawy, które wymagają czasu na zapoznanie się z ofertą, jej zrozumienie i przemyślenie. Nie pozwól, by ktoś cię do czegoś popychał i próbował wywrzeć na tobie presję. Jako klient masz prawo do namysłu przed podjęciem decyzji finansowej.

Lepiej też odpuścić jakąś okazję, bo nie zdążyłeś się z nią zapoznać, niż później żałować, że wpadłeś w inwestycję, której nie rozumiesz. Pamiętaj, że rynek oferuje wiele możliwości, więc nie musisz rzucać się na pierwszą lepszą ofertę, która ci się trafi.

Sprawdzaj instytucje i regulacje

Zanim zainwestujesz swoje pieniądze, upewnij się, że firma czy instytucja, z którą masz do czynienia, jest w pełni legalna i wiarygodna. Wejdź na stronę Komisji Nadzoru Finansowego i sprawdź, czy znajduje się ona na liście podmiotów, którym KNF zezwoliła na prowadzenie działalności.

Warto też zerknąć na listę ostrzeżeń publicznych KNF – jeśli firma, z którą chcesz współpracować, znajduje się na tej liście, to oznacza, że Komisja złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. W takim przypadku lepiej zrezygnować z inwestycji.

Pamiętaj, że legalne i rzetelne instytucje zawsze przedstawiają ci pełną ofertę z uwzględnieniem korzyści, ale też ryzyk i kosztów. Jeśli ktoś próbuje cię namawiać w sposób nachalny i niejasny, to znak, że coś tu nie gra.

Nie ulegaj analizie historycznej

Podczas przeglądania ofert edukacyjnych lub inwestycyjnych bardzo często natrafiasz na wykresy pokazujące świetne historyczne wyniki. Owszem, warto znać przeszłe stopy zwrotu, ale nigdy nie można traktować ich jako gwarancji na przyszłość.

Autorzy materiałów reklamowych często nadużywają analiz historycznych, by przekonać cię do swojej oferty. Niestety nie ma żadnej gwarancji, że to, co dobrze działo się w przeszłości, będzie się powtarzać. Czasem może się okazać, że ktoś próbuje cię wciągnąć w inwestycję już po jej szczycie, kiedy dalszy potencjał wzrostu jest raczej znikomy.

Zamiast ograniczać się do jednego, optymistycznego scenariusza, lepiej zastanów się nad różnymi możliwymi przyszłymi kierunkami rozwoju. Tylko wtedy będziesz w stanie podejmować świadome decyzje, a nie dać się nabrać na piękne, ale nierealne prognozy.

Podsumowanie

Oszustwa edukacyjne to poważny problem, który może cię słono kosztować. Uważaj więc na zbyt piękne, by być prawdziwe oferty, nie daj się nabrać na wpływowych influencerów i nie podejmuj decyzji pod presją czasu. Sprawdzaj instytucje, z którymi masz do czynienia, i nie ufaj ślepo analizie historycznej.

Jeśli chcesz skutecznie bronić się przed próbami wyłudzenia twoich pieniędzy, warto też dołączyć do społeczności stop-oszustom.pl. Tam znajdziesz więcej praktycznych porad i wsparcie społeczności, która jak ty dba o swoje finanse.

Scroll to Top