Nowe metody przestępców w branży ubezpieczeniowej

Nowe metody przestępców w branży ubezpieczeniowej

Zmieniające się oblicze przestępczości ubezpieczeniowej

Kiedy myślę o oszustwach w branży ubezpieczeniowej, nie mogę powstrzymać się od westchnienia. To temat, który znam aż za dobrze, będąc osobą związaną z tą branżą przez ostatnie kilkanaście lat. Obserwuję, jak metody przestępców wciąż ewoluują, stawiając przed nami nowe wyzwania. Jednak muszę powiedzieć, że branża ubezpieczeniowa również nie zasypia gruszek w popiele i rozwija równie skuteczne sposoby walki z narastającą przestępczością.

Podpalenia i rozbite auta – klasyka gatunku

Kilkanaście lat temu, najczęstszymi metodami przestępców były oszustwa związane ze szkodami ogniowymi i motoryzacyjnymi. Wielu z nich zakładało, że żywioł doskonale zaciera ślady, a tym samym ustalenie stanu faktycznego staje się niemożliwe. Dlatego podpalano mienie o niskiej wartości lub deklarowano utratę w pożarze dóbr, które wcale nie uległy spaleniu.

Drugą najpopularniejszą metodą były sfingowane kolizje drogowe. Jak donosiła Gazeta Wyborcza w 2005 roku, Cała Polska trzaska. Przestępcy uszkadzali drogocenne samochody, a następnie domagali się od ubezpieczycieli refundacji kosztownych napraw.

Postęp technologii kontra kreatywność przestępców

Na szczęście postęp technologiczny w zakresie dochodzeń przeciwpożarowych praktycznie wyeliminował podpalenie z repertuaru przestępców ubezpieczeniowych. Z kolei szkody polegające na pozorowaniu uszkodzenia czy utraty pojazdów, mimo iż nadal popularne, są skutecznie zwalczane dzięki funkcjonowaniu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Jednak jak to zwykle bywa, przestępcy nie próżnują i szukają nowych, równie skutecznych metod działania. Dziś ich uwaga skupia się na znacznie szerszym wachlarzu produktów ubezpieczeniowych.

Nowe trendy w przestępczości ubezpieczeniowej

Choć wciąż korzystają z ubezpieczeń komunikacyjnych, to coraz częściej próbują wyłudzać odszkodowania z tytułu szkód osobowych, pozorując rzekome uszkodzenia ciała. Nie stronią również od prób wyłudzenia środków na refundację wynajmu pojazdów zastępczych.

Niezwykle popularne stały się również roszczenia z wszelkich ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej – poczynając od OC w życiu prywatnym, a kończąc na OC rolnika czy korporacyjnym. Nieuczciwi klienci podejmują próby wyłudzeń również z ubezpieczeń mieszkań, turystycznych, NNW, czy związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Najczęstszym narzędziem przestępców jest poświadczenie nieprawdy, poparte sfałszowaną dokumentacją, mającą na celu uwiarygodnienie rzekomo doznanych obrażeń lub utraty mienia.

Branża ubezpieczeniowa nie zasypia gruszek w popiele

Dobrą wiadomością jest fakt, że branża ubezpieczeniowa nie składa broni w walce z narastającą przestępczością. Kluczem do skuteczności jest wymiana informacji i stosowanie zaawansowanych narzędzi IT w poszukiwaniu powiązań między szkodami.

Dzięki temu udaje się wyeliminować z rynku nie tylko jednostki, ale także zorganizowane grupy przestępcze. Polska branża ubezpieczeniowa uważnie obserwuje też tendencje w przestępczości ubezpieczeniowej za granicą i przygotowuje adekwatne do nich metody prewencyjne.

Nowe wyzwania dla branży ubezpieczeniowej

Oczywiście, bogate doświadczenia ubezpieczycieli i dobra znajomość metod wyłudzeń, nie upoważniają branży do ograniczenia działań antyfraudowych i spoczywania na laurach. Poza rosnącą kreatywnością sprawców, ubezpieczyciele muszą brać pod uwagę nowe zagrożenia, wynikające ze zmieniającego się otoczenia.

Najważniejsze z nich to:
– Rozwój technologii, który ułatwia przestępcom dostęp do danych osobowych i umożliwia coraz bardziej wyrafinowane metody działania.
– Zmiany w legislacji, które mogą stwarzać luki prawne wykorzystywane przez nieuczciwych klientów.
– Wzrost świadomości społecznej na temat ubezpieczeń, co przekłada się na większą liczbę zgłaszanych roszczeń, w tym również nieuzasadnionych.
– Pandemia COVID-19 i jej wpływ na zachowania oraz oczekiwania klientów względem ubezpieczycieli.

Jak widać, wyzwania stojące przed branżą ubezpieczeniową są coraz większe. Dlatego też konieczne jest stałe monitorowanie trendów i wdrażanie nowych, coraz skuteczniejszych metod walki z oszustwami.

Podsumowanie

Przestępczość ubezpieczeniowa to niestety codzienność branży, z którą musimy się mierzyć. Choć metody działania przestępców wciąż ewoluują, branża ubezpieczeniowa nie pozostaje bierna. Nieustannie opracowuje nowe strategie przeciwdziałania narastającemu problemowi.

Kluczem do skuteczności jest ciągła wymiana informacji, stosowanie zaawansowanych narzędzi IT oraz uważne obserwowanie trendów nie tylko na rynku krajowym, ale również za granicą. Tylko w ten sposób możemy skutecznie eliminować nie tylko pojedyncze przypadki, ale również zorganizowane grupy przestępcze.

Ważne jest, aby branża ubezpieczeniowa nie ustawała w wysiłkach i wciąż poszukiwała nowych, coraz skuteczniejszych sposobów walki z oszustwami. Tylko wtedy będziemy mogli czuć się bezpieczni, wiedząc, że nasi ubezpieczyciele dbają o nasze interesy.

Scroll to Top