Walka na dwóch frontach
Jestem Karol, starszy analityk ds. zwalczania oszustw w jednym z największych ubezpieczycieli w kraju. Od ponad dekady moim zadaniem jest śledzenie najnowszych trendów w świecie przestępczości ubezpieczeniowej i opracowywanie skutecznych strategii na powstrzymanie szkodników, którzy próbują nas oszukać.
Muszę przyznać, że walka ta wcale nie jest łatwa. Z każdym rokiem metody przestępców stają się coraz bardziej wyrafinowane, a my musimy nieustannie nadążać za ich działaniami, by chronić naszą firmę i naszych klientów. To swoista gra w kotka i myszkę, w której obie strony wykorzystują coraz to nowsze narzędzia i triki.
Z jednej strony mamy do czynienia z tradycyjnymi, dobrze znanymi nam oszustwami, takimi jak zawyżanie szkód, przedstawianie fałszywych rachunków lub całkowite wymyślanie zdarzenia, które nigdy nie miało miejsca. Choć na pierwszy rzut oka wydają się one dość proste, to w rzeczywistości ciągle stanowią duże wyzwanie. Przestępcy nieustannie udoskonalają swoje metody, wymyślają coraz bardziej wyrafinowane schematy i coraz lepiej kamuflują swoje działania.
Z drugiej zaś strony, pojawiają się zupełnie nowe rodzaje oszustw, wykorzystujące najnowsze technologie i rozwiązania cyfrowe. Mowa tu choćby o kradzieżach tożsamości, phishingu, fałszowaniu dokumentów elektronicznych czy wyłudzaniu odszkodowań na podstawie fikcyjnych zdarzeń. Te nowoczesne formy przestępczości wymagają od nas zupełnie innego podejścia i specjalistycznej wiedzy.
Według danych z raportu ubezpieczeniowego, w 2022 roku wykryto ponad 20 tysięcy prób wyłudzenia odszkodowań, co oznacza wzrost o blisko 15% w porównaniu do roku poprzedniego. To pokazuje skalę problemu, z jakim musimy się mierzyć.
Dlatego też, aby skutecznie przeciwdziałać tym zagrożeniom, nasi analitycy muszą nieustannie poszerzać swoje kompetencje i śledzić najnowsze trendy w dziedzinie cyberbezpieczeństwa i analizy danych. Inwestujemy również w zaawansowane narzędzia do wykrywania i prewencji oszustw, wykorzystujące sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe.
Ale to nie wszystko. Równie ważne jest budowanie świadomości naszych klientów i współpraca z organami ścigania. Tylko wspólnymi siłami możemy skutecznie walczyć z narastającą falą przestępczości ubezpieczeniowej.
Tradycyjne metody, coraz nowocześniejsze podejście
Zacznijmy od tych bardziej klasycznych, dobrze nam znanych form oszustw ubezpieczeniowych. Choć wydawałoby się, że to proste i oczywiste schematy, to w rzeczywistości ciągle stanowią duże wyzwanie dla ubezpieczycieli.
Weźmy na przykład zawyżanie szkód. To jeden z najczęstszych procederów, z jakim mamy do czynienia. Klient, który ucierpiał w wyniku jakiegoś zdarzenia, zamiast zgłosić rzeczywiste koszty naprawy, przesadza z ich wysokością, licząc na to, że ubezpieczyciel nie zweryfikuje dokładnie każdego rachunku. Bywa, że dołącza do nich fikcyjne dokumenty lub zdjęcia, by uwiarygodnić swoje roszczenie.
Dane pokazują, że w ubiegłym roku tego typu próby wyłudzenia stanowiły ponad 40% wszystkich zidentyfikowanych oszustw.
Innym popularnym procederem jest przedstawianie fałszywych rachunków lub wręcz wymyślanie fikcyjnych zdarzeń, które nigdy nie miały miejsca. Klienci, kusząc się na łatwy zysk, zgłaszają np. kradzież samochodu, który w rzeczywistości sprzedali na złom, albo podają fałszywe informacje o kosztach naprawy uszkodzonego mienia. Czasem tworzą nawet całe inscenizacje, by uwiarygodnić swoje roszczenia.
Te klasyczne już dziś metody wymagają od nas stałego doskonalenia naszych procedur weryfikacyjnych. Musimy na bieżąco analizować dane historyczne, by wyłapywać podejrzane wzorce, a następnie wdrażać coraz bardziej wyrafinowane narzędzia do wykrywania prób wyłudzeń. Kluczową rolę odgrywa tu zespół naszych analityków, którzy nieustannie poszerzają swoją wiedzę i umiejętności.
Nowe technologie, nowe wyzwania
Ale to jeszcze nie wszystko. Wraz z rozwojem technologii, pojawiają się zupełnie nowe rodzaje oszustw, wymagające od nas zupełnie innego podejścia.
Jednym z najpoważniejszych zagrożeń, z jakim musimy się mierzyć, jest kradzież tożsamości. Przestępcy coraz częściej uzyskują dostęp do danych osobowych naszych klientów, a następnie wykorzystują je do wyłudzenia odszkodowań lub zaciągnięcia fałszywych pożyczek. Według statystyk, w ubiegłym roku odnotowano blisko 8 tysięcy przypadków kradzieży tożsamości, co oznacza wzrost o ponad 20% w porównaniu do roku 2021.
Innym niepokojącym trendem jest phishing, czyli próby wyłudzenia wrażliwych danych przez oszustów podszywających się pod naszą firmę. Coraz częściej klienci otrzymują fałszywe maile lub SMS-y, zachęcające do podania np. danych logowania lub numeru karty kredytowej. Następnie te informacje są wykorzystywane do dokonania nielegalnych transakcji.
Nie mniej problematyczne są także przypadki fałszowania dokumentów elektronicznych. Przestępcy coraz sprawniej manipulują zdjęciami, skanami i plikami PDF, by uwiarygodnić swoje roszczenia. To wyrafinowane techniki, które wymagają od nas zaawansowanych narzędzi do analizy i weryfikacji.
Aby skutecznie radzić sobie z tymi nowymi wyzwaniami, nieustannie inwestujemy w nowoczesne technologie. Wykorzystujemy sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe do automatycznego wykrywania podejrzanych wzorców i anomalii w danych. Wdrażamy też zaawansowane systemy biometryczne do identyfikacji tożsamości naszych klientów.
Równie istotna jest ścisła współpraca z organami ścigania. Wspólnie opracowujemy strategie zwalczania cyberprzestępczości, wymieniamy się wiedzą i doświadczeniami, a także prowadzimy działania edukacyjne wśród naszych klientów.
Przyszłość należy do innowacji
Choć wiem, że ta walka z oszustami nigdy się nie skończy, to jestem przekonany, że jesteśmy na dobrej drodze. Wraz z rozwojem technologii i rosnącą specjalizacją naszych zespołów, będziemy coraz skuteczniejsi w wykrywaniu i zapobieganiu nowym formom przestępczości ubezpieczeniowej.
Kluczem do sukcesu jest połączenie zaawansowanych narzędzi analitycznych z ludzką wiedzą i doświadczeniem. Nasze zespoły muszą nieustannie poszerzać swoje kompetencje, śledzić najnowsze trendy i wymyślać coraz bardziej kreatywne rozwiązania.
Równie ważna jest edukacja i współpraca z naszymi klientami. Musimy budować świadomość na temat zagrożeń i sposobów ochrony przed nimi. Tylko wspólnymi siłami możemy skutecznie przeciwdziałać narastającej fali przestępczości ubezpieczeniowej.
Jestem przekonany, że przyszłość należy do innowacji. Dzięki zaangażowaniu i determinacji naszych pracowników, a także wsparciu najnowszych technologii, będziemy w stanie nieustannie podnosić poprzeczkę dla przestępców i chronić naszą firmę oraz naszych klientów przed coraz nowocześniejszymi oszustwami.