Oszustwa, które mogłyby się równać z losem na loterii
Ludzkość od zawsze poszukiwała sposobów na łatwe i szybkie wzbogacenie się. Niestety, wraz z rozwojem technologii, pojawiły się również nowe, wyrafinowane metody oszukiwania naiwnych ofiar. Czy jesteśmy skazani na bycie zwierzyną łowną dla sprytnych cyberprzestępców? Ależ skąd! Wystarczy zachować zdrowy rozsądek i trochę czujności, aby nie dać się złapać na przynętę.
Oszustwa inwestycyjne – nowa plaga internetowa
Muszę przyznać, że ostatnio aż mi się skręca w żołądku, gdy widzę kolejne reklamy zachęcające do „łatwych i szybkich” zysków na inwestycjach. Wydaje się, że te oszustwa internetowe to wręcz epidemia, która rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie. Według raportu Bankier.pl, tylko w ciągu ostatnich lat liczba incydentów związanych z różnego rodzaju oszustwami wzrosła wykładniczo.
Zuzanna Polak z NASK twierdzi, że „na pewno oszustw inwestycyjnych też jest coraz więcej, ale na szczęście ludzie są coraz bardziej świadomi i je zgłaszają”. Co ciekawe, jednym z najczęstszych trendów jest wykorzystywanie wizerunku znanych osób, takich jak sportowcy czy celebryci, do przyciągnięcia naiwnych ofiar. Cyberprzestępcy nie cofają się przed niczym, stosując nawet zaawansowane techniki deepfake, aby stworzyć fałszywe nagrania czy artykuły.
„Łatwy zarobek” – zaproszenie do piaskownicy cyberprzestępców
Jak się okazuje, te oszustwa inwestycyjne często biorą na cel osoby starsze lub mniej obeznane z technologią. Zuzanna Polak radzi, aby zwrócić szczególną uwagę na seniorów z naszego otoczenia: „Tutaj powinniśmy ostrzegać naszych seniorów czy inne osoby, które są po prostu mniej obeznane z tego typu oszustwami, że ktoś jakiś miły pan zadzwoni i będzie namawiał do tego, żeby przelać pieniądze na jakąś inwestycję, która przyniesie im bardzo dużą stopę zwrotu.”
Niezależnie od wieku, warto pamiętać, że jeśli jakaś oferta wydaje się zbyt atrakcyjna, aby była prawdziwa, to prawdopodobnie tak właśnie jest. Musimy zachować zdrowy rozsądek i nie dać się ponieść emocjom związanym z wizją szybkiego wzbogacenia się. Jak mówi Zuzanna Polak: „Uczulam wszystkich po prostu, żeby nie wierzyć w oferty, które wydają się zbyt piękne, żeby były prawdziwe. To jest niestety nasza bolączka. Jesteśmy bardzo mało odporni na tego typu oferty. Obiecywane zyski to bardzo duża pokusa, więc trzeba włączać myślenie.”
Deepfake – nowa broń cyberprzestępców
Muszę przyznać, że rozwój technologii deepfake naprawdę mnie przeraża. Wyobraźcie sobie, że cyberprzestępcy mogą teraz stworzyć fałszywe nagrania, w których znane osoby będą zachęcać do inwestycji na podejrzanych platformach. Jak wyjaśnia Zuzanna Polak, „Trudno być na nie odpornym, gdy żywy człowiek opowiada nam na nagraniu o swoich zyskach i wymienia z nazwy platformę, na której zainwestował. W tej chwili trzeba pamiętać, że każdy głos można sfałszować, każdy wizerunek można wykorzystać w filmie czy na zdjęciu, tworząc wydarzenia i wypowiedzi, które nigdy nie miały miejsca.”
To naprawdę przerażające, że technologia, która mogłaby być używana do tak wielu pozytywnych celów, jest teraz wykorzystywana przez cyberprzestępców do oszukiwania ludzi. Pozostaje mieć nadzieję, że wraz z rozwojem sztucznej inteligencji powstaną również skuteczne narzędzia do wykrywania i blokowania tego typu fałszywych treści.
Phishing, malware i inne pułapki na naiwnych
Oszustwa inwestycyjne to jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Cyberprzestępcy stosują cały wachlarz podstępnych technik, aby wyłudzić nasze pieniądze lub pozyskać cenne dane. Według raportu IBU.pl, należą do nich m.in. phishing, malware, ransomware, ataki DDoS i wiele innych.
Phishing to klasyczny przykład inżynierii społecznej, gdzie cyberprzestępcy podszywają się pod zaufane osoby lub instytucje, aby wyłudzić nasze dane logowania. Z kolei malware to wszelkiego rodzaju złośliwe oprogramowanie, które może nawet przejąć całkowitą kontrolę nad naszym urządzeniem. Natomiast ransomware to szczególnie niebezpieczna odmiana malware’u, szyfrująca nasze dane i blokująca dostęp do nich, aż do zapłacenia okupu.
Jak się przed tym wszystkim bronić? Przede wszystkim musimy zachować czujność i zdrowy rozsądek. Nigdy nie klikajmy w podejrzane linki, nie otwierajmy nieznanych załączników i nie podawajmy poufnych danych na żądanie. A jeśli już padniemy ofiarą oszustwa, jak najszybciej zgłośmy to na stronie CERT Polska. Być może uda się w ten sposób powstrzymać rozrastanie się siatek cyberprzestępczych.
Krypto-pułapki – nowa domena oszustów
W ostatnich latach obserwujemy również wzrost oszustw związanych z kryptowalutami. Cyberprzestępcy często żądają okupu w Bitcoin’ach lub Ethereum’ie, a także wykorzystują naiwność inwestorów do wyłudzania pieniędzy na fałszywych platformach. Zuzanna Polak z NASK ostrzega, że „Cyberprzestępcy często żądają zapłaty okupu w kryptowalutach np. przy ataku typu ransomware, kiedy to blokują dostęp do danych. Warto również uważać na złośliwe oprogramowanie wykorzystywane przez osoby trzecie do kopania kryptowalut na naszym urządzeniu.”
Dlatego też, jeśli planujemy inwestować w kryptowaluty, musimy zachować wyjątkową ostrożność. Korzystajmy tylko z zaufanych, sprawdzonych platform i nigdy nie przesyłajmy środków na podejrzane adresy. A jeśli padniemy ofiarą ataku, niezwłocznie skontaktujmy się z organami ścigania oraz specjalistami od cyberbezpieczeństwa.
Cyberbezpieczeństwo – klucz do ochrony
Podsumowując, otaczający nas świat staje się coraz bardziej cyfrowy, a wraz z nim rośnie liczba zagrożeń. Cyberprzestępcy nieustannie wymyślają nowe, wyrafinowane metody oszukiwania naiwnych ofiar. Dlatego tak ważne jest, abyśmy wszyscy stali się świadomymi, czujnymi i odpornymi użytkownikami internetu.
Oczywiście, nie jesteśmy sami w tej walce. Instytucje takie jak NASK, KNF czy CERT Polska nieustannie monitorują zagrożenia i ostrzegają społeczeństwo. Ale ostatecznie to my musimy wziąć odpowiedzialność za nasze bezpieczeństwo online. Dbajmy o silne, unikalne hasła, korzystajmy z uwierzytelniania dwuetapowego, a gdy coś wzbudzi nasze podejrzenia, nie wahajmy się zgłosić tego do odpowiednich organów.
Tylko wspólnymi siłami możemy stawić czoła nowej fali cyberprzestępczości i nie dać się złapać na przynętę sprytnych oszustów. Bądźmy mądrzy, ostrożni i nieustannie czujni – to najlepsza broń przeciwko internetowym drapieżnikom.
