Najbardziej dochodowe schematy oszustw w kryptowalutach
Oszukać oszusta? Nie ma mowy!
Wiem, co myślisz. Przecież to niemożliwe, by ktoś mnie oszukał, jestem zbyt sprytny na takie rzeczy. Cóż, muszę cię rozczarować – przestępcy oszukujący na kryptowalutach to prawdziwi mistrzowie swojego fachu. Wykorzystują oni najnowsze technologie, nieustannie udoskonalają swoje metody i nie mają żadnych hamulców moralnych. Jeśli nie będziesz bardzo uważny, możesz stać się kolejną ofiarą.
Stop-oszustom.pl to miejsce, gdzie możesz nauczyć się, jak rozpoznawać i unikać najgroźniejszych oszustw kryptowalutowych. W tym artykule zagłębimy się w najdochodowsze schematy, stosowane przez cyberprzestępców, abyś mógł chronić swoje oszczędności.
Reklamy, reklamy wszędzie
Wszystko zaczyna się od kuszącej reklamy. Wyskakuje ona na Facebooku, Instagramie, a nawet na stronach informacyjnych. Obiecuje ona niezwykłe zyski z inwestycji w kryptowaluty, bez żadnego ryzyka. Często wykorzystuje ona wizerunki znanych osób, takich jak politycy czy sportowcy, aby uwiarygodnić ofertę.
Jednak to tylko przykrywka. Prawda jest taka, że za tą reklamą stoi grupa wyrafinowanych oszustów, którzy doskonale wiedzą, jak zagrać na ludzkich emocjach. Liczą oni na to, że chęć szybkiego wzbogacenia się okaże się silniejsza niż zdrowy rozsądek.
Rejestracja to pierwszy krok w pułapce
Gdy klikniesz w tę reklamę, zostaniesz poproszony o podanie swoich danych osobowych w celu „rejestracji” lub o instalację jakiejś podejrzanej aplikacji do inwestowania. To właśnie w tym momencie wpadasz w pułapkę zastawioną przez cyberprzestępców.
Teraz, gdy mają już twoje dane, zaczynają działać. Oszuści kontaktują się z tobą, podając się za brokerów lub konsultantów inwestycyjnych. Opowiadają o bajecznych zyskach, które możesz osiągnąć, i przekonują, że to absolutnie bezpieczna inwestycja. Wykorzystują przy tym wszelkie techniki manipulacji psychologicznej, aby cię zmanipulować.
Przelew za przelew, aż do pełnej perfidii
Kiedy już jesteś przekonany co do zyskowności tej „inwestycji”, oszuści przekazują ci numer rachunku, na który masz dokonywać przelewów. Oczywiście jest to rachunek należący do innej ofiary lub samych cyberprzestępców.
Aby jeszcze bardziej cię uspokoić i zachęcić do dalszych inwestycji, od czasu do czasu zasilają oni twój rachunek drobnymi sumami, które w rzeczywistości pochodzą z kont innych naiwnych „inwestorów”. Wszystko to po to, byś uwierzył, że twoje pieniądze przynoszą zyski.
Ale gdy w końcu zechcesz wypłacić te rzekomie zyski, zaczynają się schody. Oszuści namawiają cię, byś na swoim urządzeniu zainstalował program do zdalnego dostępu, taki jak AnyDesk czy TeamViewer. Dzięki temu uzyskują pełną kontrolę nad twoim komputerem, a co za tym idzie – dostęp do twoich danych logowania do bankowości internetowej.
Dodatkowe sztuczki, czyli jak wciągnąć cię głębiej
Ale to nie koniec perfidii tych oszustów. Mogą oni jeszcze sięgnąć po dodatkowe metody, aby jeszcze bardziej cię okraść.
Na przykład mogą poinformować cię, że aby otrzymać swoje pieniądze z rzekomej inwestycji, musisz najpierw zapłacić jakiś podatek. Oczywiście nie masz już własnych środków na ten cel, więc oszuści „pomagają” ci w uzyskaniu kredytu. Oczywiście to tylko kolejny sposób na uzyskanie twoich danych logowania do banku.
Innym wariantem jest wysłanie ci linku do fałszywej strony internetowej, podszywającej się na przykład pod Komisję Nadzoru Finansowego. Tam znowu musisz podać swoje dane osobowe i loginy do bankowości. To wszystko po to, by przestępcy mogli opróżnić twoje konto.
Ofiary stają się pomocnikami w praniu brudnych pieniędzy
Niestety, gdy już padniesz ofiarą tego perfidnego schematu, twoje problemy się nie kończą. Często bowiem okazuje się, że nieświadomie stałeś się uczestnikiem przestępstwa prania brudnych pieniędzy.
Pieniądze, które zostały ci wyłudzone, są bowiem następnie prane przez cyberprzestępców, na przykład poprzez transfery na giełdy kryptowalut. To oznacza, że możesz mieć poważne problemy z organami ścigania, nawet jeśli sam padłeś ofiarą oszustwa.
Jak się bronić przed tymi absolutnymi mistrzami?
Wydaje się, że nie ma żadnej szansy, by skutecznie bronić się przed tak wyrafinowanymi oszustami. Ale to nieprawda – istnieją pewne zasady, których przestrzeganie znacznie zwiększa twoją ochronę.
Po pierwsze, nigdy nie daj się namówić na inwestycje obiecujące nierealistyczne zyski. Jeśli coś wydaje się zbyt dobre, by było prawdziwe, to prawdopodobnie jest oszustwo.
Po drugie, uważaj na reklamy wykorzystujące wizerunki znanych osób. To niemal zawsze jest sygnał ostrzegawczy.
Po trzecie, nigdy nie instaluj żadnych podejrzanych aplikacji ani nie udostępniaj danych logowania do bankowości internetowej. Pamiętaj, że nikt, nawet rzekomy broker, nie ma prawa żądać od ciebie takich informacji.
I na koniec, jeśli cokolwiek wzbudzi twoje podejrzenia, natychmiast przerwij kontakt i skontaktuj się z Stop-oszustom.pl lub organami ścigania. Im szybciej zareagujesz, tym większa szansa, że uchronisz siebie i innych przed stratami.
Pamiętaj – cyberprzestępcy są naprawdę dobrzy w tym, co robią. Ale ty możesz być lepszy, jeśli tylko zachowasz czujność i zdrowy rozsądek. Nie daj się nabrać na ich wyrafinowane sztuczki!
