Witajcie moi drodzy,
Jesteśmy już w pełni sezonu różnego rodzaju konkursów, loterii i promocji. Nic w tym dziwnego, w końcu kto z nas nie lubi wygrywać atrakcyjnych nagród? Niestety, ten czas to również sezon dla sprytnych oszustów, którzy chcą nas wrobić w swoje nieczyste machinacje. Dlatego dzisiaj chcę się z Wami podzielić moją wiedzą na temat fałszywych ofert konkursowych – jak je rozpoznać i uniknąć przykrych konsekwencji.
Dlaczego oszuści atakują konkursami?
Cel organizowania fałszywych konkursów jest zazwyczaj dość prosty – wyłudzenie naszych danych osobowych lub pieniędzy. Oszuści liczą na to, że kuszeni wizją łatwej wygrainy, damy się nabrać i nieopatrznie podamy im nasze wrażliwe dane lub nawet dokonamy płatności. A potem? Cóż, najczęściej nasz trop zupełnie się urywa, a my zostajemy z poczuciem, że daliśmy się nabrać jak dzieci.
Niestety, skala tych oszustw jest naprawdę spora. Według badań, w ciągu ostatnich lat fałszywe konkursy i loterie wyrządziły na całym świecie szkody na mieniu liczone w milionach dolarów. A ofiarami padają zarówno osoby starsze, jak i młode – nie ma na to żadnej reguły.
Jak rozpoznać fałszywe konkursy?
Zanim zaczniesz wypełniać kolejne formularze konkursowe, zwróć uwagę na kilka istotnych kwestii. Oto moja „parszywa trzynastka”, czyli 13 znaków ostrzegawczych, które mogą oznaczać, że mamy do czynienia z oszustwem:
-
Nie kojarzysz konkursu – Otrzymujesz powiadomienie o wygranej w konkursie, ale dziwnym trafem w ogóle nie pamiętasz, abyś w nim brał udział. Nawet najwięksi fani konkursów z nagrodami nie są w stanie śledzić każdego z nich.
-
Zapłać, żeby odebrać nagrodę – Udział w zabawie wiąże się z jakąkolwiek formą odpłatności. Z wyjątkiem loterii typu Lotto, jest to bardzo rzadka praktyka w legalnych konkursach internetowych.
-
Chcą wiedzieć o Tobie za dużo – Jeśli warunkiem udziału w konkursie jest podanie poufnych danych osobistych, takich jak PESEL czy numer konta bankowego, lepiej zachowaj czujność.
-
Kup Pan cegłę – Jeśli w celu odebrania nagrody musisz udać się na spotkanie promocyjne lub handlowe, jest to prawdopodobnie zasadzka, gdzie będą próbowali wyciągnąć Ci pieniądze.
-
Jeden z wielu – Sprawdź, czy powiadomienie o wygranej zostało wysłane do wielu osób. Jeśli wśród adresatów widzisz większą ilość odbiorców, a nagroda miała być tylko jedna, to mocny sygnał, aby zignorować taką wiadomość.
-
Powiadomienie z darmowej poczty – Jeśli otrzymujesz powiadomienie o wygranej z bezpłatnego adresu e-mail, takiego jak Gmail lub poczta WP, jest to dobry powód, aby zachować czujność.
-
Brak regulaminu konkursu – Zgodnie z prawem, organizator konkursu musi udostępnić jego regulamin. Jeśli nie możesz go znaleźć, lepiej odpuść sobie udział w takim wydarzeniu.
-
Podejrzanie atrakcyjne nagrody – Jeśli mała firma obiecuje do wygrania nowe BMW czy ogromną sumę gotówki, coś tu ewidentnie jest nie tak.
-
Dziwny adres URL i strona internetowa organizatora – Sprawdź dokładnie adres URL konkursu. Jeśli wygląda on podejrzanie lub nie pasuje do znanej Ci marki, lepiej z niego zrezygnuj.
-
Presja czasowa – Jeśli powiadomienie o wygranej zawiera silną presję na szybką reakcję, zanim rzekomo stracisz szansę, zachowaj daleko idącą ostrożność.
-
Powiadomienie o wygranej na loterii liczbowej – Jeśli dostajesz informację o wygranej w zagranicznej loterii, którą rzekomo wygrałeś, bez uprzedniego zakupu losu, to z pewnością oszustwo.
-
Brak personalizacji powiadomienia – Gdy komunikat o wygranej odnosi się do Ciebie ogólnym tytułem, takim jak „Drogi zwycięzco”, jest to znak ostrzegawczy.
-
Błędy gramatyczne i literówki – Jeśli w powiadomieniu znajdują się rażące błędy ortograficzne lub stylistyczne, to prawdopodobnie kolejna próba wyłudzenia.
Nie taki diabeł straszny
Jak widzicie, lista czynników, na które warto zwrócić uwagę, jest całkiem spora. Jednak tak naprawdę wszystkie one sprowadzają się do jednego – zdrowego rozsądku. Jeśli zachowacie czujność i nie dasz się zwieść pozorom, bardzo szybko nauczycie się odróżniać ziarno od plew.
Sam wielokrotnie padałem ofiarą tego typu oszustw. Pamiętam, jak kiedyś dostałem SMS-a informujący mnie, że wygrałem na loterii Microsoftu. Oczywiście, od razu się ucieszyłem, ale na szczęście szybko zorientowałem się, że to nic innego jak typowe wyłudzenie. Innym razem na moim Facebooku pojawiło się fałszywe konto Warszawskiego ZOO z ofertą konkursu na darmowe bilety. Na szczęście udało mi się to szybko zweryfikować i uniknąć przykrych konsekwencji.
Ważne, aby pamiętać, że świat konkursów z nagrodami to przede wszystkim przestrzeń pełna zabawy i korzyści, których możemy doświadczyć. Kilka czarnych owiec nie powinno nas zniechęcać do jego odkrywania. Wystarczy zachować zdrowy rozsądek i zawsze weryfikować wszelkie wątpliwe oferty. Tylko wtedy będziemy mogli w pełni cieszyć się z udziału w legalnych i uczciwych konkursach.
A jeśli mimo to padniecie ofiarą oszustwa, nie wahajcie się zgłosić tego na stronie stop-oszustom.pl. Razem możemy zrobić wiele, aby ograniczyć skalę tych przestępstw i chronić innych przed podobnymi doświadczeniami.