Uwaga na nieuczciwych sprzedawców – oto jak ich zdemaskować na aukcjach

Uwaga na nieuczciwych sprzedawców – oto jak ich zdemaskować na aukcjach

Uwaga na nieuczciwych sprzedawców – oto jak ich zdemaskować na aukcjach

Polowanie na sprytnych oszustów

Wyobraź sobie, że marzysz o nowym samochodzie, przepraszam, „nieco używanym”, ale w znakomitym stanie. Przeglądasz oferty, znajdujesz perełkę w niewiarygodnej cenie i szybko dokonujesz zakupu. Niestety, wkrótce okazuje się, że samochód ma poważne wady ukryte przez nieuczciwego sprzedawcę. Co wtedy? Oszukani kierowcy często padają ofiarą różnych trików stosowanych przez sprytnych handlarzy. Ale nie martw się, dziś rzucę ci światło na to, jak radzić sobie z takimi nieuczciwcami.

Licznik z przeszłością

Jednym z częstszych oszustw jest manipulowanie stanem licznika przebiegu samochodu. Szacuje się, że nawet 8 na 10 sprowadzanych do Polski aut może mieć zmanipulowany drogomierz. Handlarze doskonale wiedzą, że samochód z niższym przebiegiem jest wart znacznie więcej. Wielu kupujących uważa również, że auta z przebiegiem powyżej 200 tys. km są niezdatne do dalszej eksploatacji. To oczywiście nieprawda – stan samochodu zależy przede wszystkim od jakości i regularności serwisowania, a nie samego przebiegu.

Na szczęście, wkrótce to się zmieni. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt zmian w kodeksie karnym, który ma karać za cofanie licznika nawet do 5 lat więzienia. Będą karani nie tylko zlecający oszustwo, ale również jego wykonawcy. To dobra wiadomość, ale póki co nadal musimy zachować czujność.

Wypadkowa przeszłość

Kolejnym powszechnym oszustwem jest ukrywanie przez sprzedawców faktu, że samochód brał udział w wypadku lub kolizji. Owszem, nie każde zdarzenie dyskwalifikuje pojazd, ale wielokrotnie takie auta są doszczętnie zniszczone, a następnie niemal idealnie naprawiane. Niestety, taka naprawa osłabia konstrukcję i poważnie zagraża bezpieczeństwu kierowcy i pasażerów.

Zmiana tożsamości

Zdarza się również, że sprzedawcy informują nabywców jedynie o drobnych, stosunkowo tanich usterkach, ukrywając te naprawdę poważne. Bywa też, że w samochód z uszkodzonym silnikiem montowany jest nowy, ale tani i nieznany silnik, który szybko może odmówić posłuszeństwa. Niektóre z takich napraw są nawet nielegalne, jak na przykład wycinanie filtra cząstek stałych i montaż emulatorów, co może umknąć diagnostom podczas badania technicznego.

Niejednokrotnie sprzedawcy uciekają się również do napraw blacharsko-lakierniczych, usuwając ślady wgnieceń, rys czy ognisk korozji. Wszystko po to, by poprawić wizualną stronę samochodu i zawyżyć jego cenę.

Raport historii pojazdu – twoja broń

Na szczęście, raport historii pojazdu może okazać się kluczowym narzędziem w walce z nieuczciwymi sprzedawcami. Zawiera on informacje o przeszłości danego egzemplarza, w tym o ewentualnych szkodach czy kolizjach. Pozwala również zweryfikować, czy samochód nie jest przypadkiem kradziony lub obciążony zastawem rejestrowym.

Dodatkowo, raport dostarcza danych na temat wezwań serwisowych od producenta, a także informacji o dacie pierwszej rejestracji, a nie tylko o dacie zdjęcia z taśmy produkcyjnej. To ważne, ponieważ nieuczciwi handlarze często podają tę pierwszą datę, zyskując w ten sposób dodatkowy rok „na stanie” pojazdu.

Uważaj na kradzieżowe historie

Innym powszechnym oszustwem jest sprzedaż samochodów pochodzących z kradzieży. Niestety, konsekwencje zakupu takiego auta mogą być poważne – pojazd może zostać właścicielowi odebrany, a on sam ryzykuje oskarżenie o paserstwo.

Przykładem jest historia pana Mariana, który w dobrej wierze kupił 9-osobowego VW Transportera za 51 tys. zł, a po 18 miesiącach policja odebrała mu auto, powołując się na protokół Schengen, z którego wynikało, że samochód został wcześniej skradziony we Francji. Niestety, pan Marian nie odzyskał swoich pieniędzy.

Zastaw rejestrowy – pułapka na kupującego

Kolejnym zagrożeniem, na które warto zwrócić uwagę, jest zastaw rejestrowy. Jest to popularna metoda zabezpieczenia wierzytelności na ruchomościach, taka jak samochód, przy kredytach czy pożyczkach. Jeśli samochód jest obciążony zastawem rejestrowym, a kupujący tego nie sprawdzi, może on zostać obciążony żądaniem zaspokojenia wierzytelności przez instytucję finansową, nawet jeśli nie jest właścicielem pojazdu.

Kompleksowa weryfikacja – klucz do bezpiecznego zakupu

Reasumując, wszystkie te elementy – historia przeszłości, wady ukryte przez sprzedawców, kwestie prawne – są kluczowe przy nabywaniu samochodu na rynku wtórnym. Zwiększają one szanse na to, że kupisz pojazd zweryfikowany pod kątem jego prawdziwego stanu i historii.

Dlatego zawsze przed zakupem warto skorzystać z kompleksowej weryfikacji auta, na którą składają się m.in.:
– Raport historii pojazdu
– Sprawdzenie zastawu rejestrowego
– Raport z oględzin pojazdu przez eksperta
– Wycena pojazdu

To wszystko pozwoli Ci dobrze przygotować się do procesu zakupu, zweryfikować informacje z ogłoszenia oraz słowa samego sprzedawcy. Pamiętaj, inwestycja w te raporty to gwarancja spokojnego snu i uniknięcia wielu przykrych konsekwencji.

Mam nadzieję, że po lekturze tego artykułu będziesz uważniejszy podczas poszukiwania wymarzonego auta i nie dasz się nabrać na sztuczki nieuczciwych handlarzy. Powodzenia w polowaniu na perełki!

Scroll to Top