Porozmawiajmy szczerze – oszuści są coraz sprytniejsi
Chyba każdy z nas, choć raz w życiu, zetknął się z próbą oszukania w internecie. Przychodzi mail od rzekomo bogatego nigeryjskiego księcia, który obiecuje nam fortunę w zamian za drobną „opłatę wstępną”. A może ktoś próbował sprzedać nam iPhone’a za śmiesznie niską cenę? Niestety, ale te czasy już dawno minęły. Oszuści stali się o wiele bardziej wyrafinowani i trudno ich teraz zdemaskować.
Na przykład, pamiętam, jak kiedyś znajomy pochwalił się, że znalazł świetną okazję – konsolę PlayStation 5 w cenie zaledwie 500 zł. Oczywiście nie mogłem uwierzyć własnym uszom – w sklepach cena wynosiła wtedy około 2500 zł! Niestety, kiedy mój znajomy próbował dokonać płatności, okazało się, że link prowadzi na fałszywą stronę imitującą Allegro. Stracił on wtedy całe swoje oszczędności. Doprawdy, czasem aż trudno uwierzyć, jak bardzo pomysłowi potrafią być cioszuści.
Allegro Lokalnie – nowe pole do popisu dla naciągaczy
W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszy się platforma Allegro Lokalnie. Wydawałoby się, że dzięki ograniczeniu transakcji do danego regionu, ryzyko oszustwa powinno być mniejsze. Nic bardziej mylnego! Okazuje się, że to właśnie Allegro Lokalnie stało się nowym poligonem doświadczalnym dla sprytnych naciągaczy.
Analiza postów na forum Allegro wskazuje, że oszuści stosują tu całkiem nowe metody. Zamiast lśniących linków do fałszywych stron, próbują teraz nawiązywać bezpośredni kontakt z potencjalnymi ofiarami. Często podszywają się pod obcokrajowców, którzy rzekomо są zainteresowani zakupem. Następnie namawiają nas, byśmy przesłali im dane do konta w celu „finalizacji transakcji”.
Oczywiście, to tylko przykrywka – w rzeczywistości chcą po prostu ukraść nasze pieniądze. Niejednokrotnie posługują się przy tym też podrobionymi potwierdzeniami przelewów, aby wzbudzić w nas fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
Jak więc uniknąć oszustwa na Allegro Lokalnie?
Przede wszystkim, bądźmy bardzo ostrożni przy każdej podejrzanej ofercie, nawet jeśli pochodzi ona z zaufanego serwisu, jakim jest Allegro. Zawsze warto sprawdzić kilka kluczowych elementów:
-
Cena – jeśli jest rażąco niska w stosunku do rynkowej, to najwyraźniej coś jest nie tak. Nikt rozsądny nie będzie sprzedawał konsoli czy smartfona za grosze.
-
Adres strony – legitymne aukcje Allegro Lokalnie mają adres w formie „allegrolokalnie.pl/oferta123”. Jeśli w linku jest cokolwiek innego, to najprawdopodobniej mamy do czynienia z fałszywką.
-
Sposób płatności – oszuści często namawiają na płatność za pomocą błyskawicznych metod, jak BLIK. Znacznie bezpieczniej jest dokonać przelewu tradycyjnego, który daje nam więcej czasu na zweryfikowanie transakcji.
-
Kontakt ze sprzedającym – jeśli ktoś nachalnie nastawia się na komunikację poza Allegro, to może to być próba wyłudzenia. Zamiast tego, postarajmy się załatwić wszystko przez bezpieczne kanały platformy.
Warto też pamiętać, że nie wszystkie podejrzane oferty muszą od razu oznaczać oszustwo. Czasem sprzedający po prostu nie zna dobrze realiów rynkowych i wystawia przedmiot po zaniżonej cenie. Dlatego zawsze lepiej jest najpierw dokładnie sprawdzić daną ofertę, zanim zdecydujemy się na zakup.
Internetowe aukcje gier to z kolei całkiem osobna historia. Tutaj oszuści stosują cały wachlarz wyrafinowanych chwytów – od sprzedaży kluczy aktywacyjnych pozyskanych nielegalnie, po wystawianie pustych pudełek. Dlatego powinniśmy szczególnie uważać, jeśli zauważymy podejrzanie niską cenę gry, która dopiero co trafiła do sprzedaży.
Co zrobić, gdy już padniemy ofiarą oszustwa?
Niestety, nawet najbardziej doświadczeni użytkownicy internetu mogą dać się czasem nabrać. Jeśli mimo wszelkich starań staniemy się ofiarą oszustwa, nie powinniśmy załamywać rąk. Wręcz przeciwnie – musimy niezwłocznie podjąć odpowiednie kroki, by chronić swoje finanse.
Po pierwsze, trzeba jak najszybciej zgłosić ten incydent na policję. Choć szanse na wyśledzenie sprawcy nie są duże, to jest to formalność, którą musimy dopełnić, by móc później ubiegać się o zwrot pieniędzy.
Kolejnym krokiem jest złożenie reklamacji w naszym banku. Tutaj warto pamiętać, że instytucje finansowe mają prawny obowiązek przywrócenia nam stanu konta sprzed oszustwa. Oczywiście, nie jest to gwarantowane, ale z moich obserwacji wynika, że banki zwykle dobrze radzą sobie z takimi sytuacjami.
Najważniejsze, to nie poddawać się i nie dać się zastraszyć oszustom. Oni właśnie na to liczą – że zrezygnujemy i nie będziemy dochodzić swoich praw. Tymczasem nasz upór i determinacja mogą się okazać kluczowe w odzyskaniu utraconych środków.
Podsumowując…
Niestety, z każdym rokiem internetowi naciągacze stają się coraz sprytniejsi. Nie ma już prostych nigeryjskich książąt, a zamiast tego mamy do czynienia z wyrafinowanymi metodami oszukiwania, szczególnie na platformach takich jak Allegro Lokalnie.
Dlatego tak ważne jest, byśmy zawsze zachowywali czujność i skrupulatnie weryfikowali każdą podejrzaną ofertę. Pamiętajmy o niskiej cenie, adresie strony i sposobie płatności jako kluczowych wskaźnikach potencjalnego oszustwa.
A jeśli mimo wszystko padniemy ofiarą naciągaczy, to nie poddawajmy się. Niezwłocznie zgłośmy sprawę na policję i reklamujmy transakcję w banku. Tylko wtedy mamy szansę na odzyskanie utraconych pieniędzy. Działajmy stanowczo, a oszuści w końcu zrozumieją, że nie mogą nas tak łatwo oszukać!
