Nie możesz ufać nikomu – nawet na Facebooku
Pamiętam, jak kiedyś mój kuzyn Tomek opowiedział mi historię, która naprawdę mnie zaskoczyła. Tomek znalazł na Instagramie profil pewnej ładnej dziewczyny i zaczął z nią chatować. Wydawała się taka miła i sympatyczna, więc po kilku tygodniach interakcji online, Tomek postanowił ją zaprosić na randkę. Kiedy się spotkali, okazało się, że ta dziewczyna nie była w ogóle tym, za kogo się podawała. Była to w rzeczywistości starsza kobieta, która próbowała wyłudzić od Tomka pieniądze, udając atrakcyjną, młodą singielkę. Mój kuzyn ledwo uciekł z tej sytuacji cało – ale wiele osób niestety nie ma tyle szczęścia.
Oszustwa romantyczne w sieci to prawdziwa plaga. Cyberprzestępcy coraz częściej wykorzystują popularność aplikacji randkowych i mediów społecznościowych, by nawiązywać bliskie więzi z ofiarami, a następnie nakłaniać je do dokonywania fikcyjnych inwestycji. Ofiary myślą, że nawiązały prawdziwy, osobisty związek – a w rzeczywistości padają ofiarą wyrafinowanego oszustwa.
Niestety, to nie odosobniony przypadek. Cyberprzestępcy stają się coraz bardziej wyrafinowani w swojej działalności i z łatwością wykorzystują naturalne ludzkie pragnienie bliskości i zaufania. Dlatego tak ważne jest, abyśmy wszyscy byli świadomi tych zagrożeń i wiedzieli, jak się przed nimi bronić.
Bądź podejrzliwy – nie ufaj od razu
Jedną z kluczowych zasad bezpieczeństwa w sieci jest ograniczone zaufanie. Nie możemy naiwnie ufać każdej osobie, którą poznajemy online. Nawet jeśli ktoś wydaje się bardzo miły i sympatyczny, musimy zachować czujność.
Pamiętajmy, że cyberprzestępcy często posługują się technikamiphishingowymi, aby wzbudzić nasze zaufanie. Mogą na przykład podawać się za pracowników banku lub instytucji rządowej i prosić nas o podanie poufnych danych. Lub mogą nawiązywać bliską relację w mediach społecznościowych, a następnie wyłudzać pieniądze, udając, że potrzebują pomocy.
Policja ostrzega, że cyberprzestępcy stale wymyślają nowe sposoby, aby nas oszukać. Dlatego zawsze należy weryfikować tożsamość rozmówcy, upewniać się, że dane, które podaje, są prawdziwe, i nigdy nie udostępniać poufnych informacji osobom, których nie znamy osobiście.
Nie daj się nabrać na „okazje”
Kolejnym typowym chwytem stosowanym przez cyberprzestępców są różnego rodzaju „okazje” i „promocje”. Mogą to być na przykład oferty pracy z niesamowitymi zarobkami, możliwości inwestycyjne gwarantujące ogromne zyski albo rzekome wygrywanie w konkursach i loteriach.
Pamiętajmy, że w dzisiejszych czasach nie ma nic za darmo. Jeśli jakaś oferta wydaje się zbyt atrakcyjna, by była prawdziwa – prawdopodobnie tak właśnie jest. Cyberprzestępcy często wykorzystują ludzką chciwość i naiwność, aby nas oszukać.
Dlatego zawsze zachowujmy zdrowy rozsądek. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, szczególnie jeśli wiąże się ona z przekazaniem pieniędzy lub danych osobowych, dobrze się zastanówmy i skonsultujmy z zaufanymi osobami. Lepiej dmuchać na zimne niż żałować, że daliśmy się nabrać na pozornie korzystną ofertę.
Chroń swoją tożsamość
Kolejnym kluczowym aspektem bezpieczeństwa w sieci jest ochrona naszej tożsamości. Cyberprzestępcy często próbują uzyskać dostęp do naszych danych osobowych, takich jak numery PESEL, kart kredytowych czy informacje o naszych kontach bankowych. A gdy już je zdobędą, mogą je wykorzystać do dokonywania różnego rodzaju nielegalnych transakcji.
Dlatego nigdy nie udostępniajmy takich poufnych danych osobom nieznanym. Zwłaszcza, że coraz więcej oszustw ma miejsce właśnie przez media społecznościowe, gdzie chętnie dzielimy się informacjami o sobie. Pamiętajmy, że w sieci nie jesteśmy anonimowi i każda opublikowana przez nas informacja może zostać wykorzystana przeciwko nam.
Dbajmy również o bezpieczeństwo naszych kont w mediach społecznościowych. Korzystajmy z silnych haseł, włączajmy uwierzytelnianie dwuskładnikowe i uważnie przeglądajmy ustawienia prywatności. Dzięki temu zmniejszymy ryzyko, że nasze dane zostaną skradzione i użyte do nielegalnych celów.
Bądź ostrożny podczas zakupów online
Coraz więcej z nas robi zakupy przez internet. To wygodne i czasem pozwala upolować naprawdę atrakcyjne okazje. Jednak internet to także pole minowe dla cyberprzestępców.
Dlatego zawsze należy sprawdzać wiarygodność sprzedawcy. Czytajmy opinie na jego temat, weryfikujmy adres i dane kontaktowe sklepu. Unikajmy też podejrzanie tanich ofert – jeśli coś wydaje się zbyt dobre, by było prawdziwe, prawdopodobnie tak właśnie jest.
Płacąc online, bądźmy ostrożni z udostępnianiem danych naszych kart kredytowych. Korzystajmy tylko z zaufanych, bezpiecznych platform. A jeśli ktoś próbuje nas nakłonić do przesłania pieniędzy na prywatne konto, lepiej zrezygnujmy z takiej transakcji.
Zgłaszaj oszustwa na bieżąco
Jeśli mimo zachowania ostrożności padniemy ofiarą oszustwa, nie poddawajmy się. Niezwłocznie zgłośmy ten fakt na Policję lub do Centrum Zapobiegania Oszustwom. Im szybciej to zrobimy, tym większa szansa, że uda się odzyskać utracone środki i ukarać sprawców.
Pamiętajmy też, że my sami możemy pomóc innym uniknąć podobnego losu. Jeśli ktoś z naszych bliskich padł ofiarą oszustwa, opowiedzmy im o naszej historii. Porozmawiajmy z nimi o zagrożeniach i sposobach ochrony. Tylko wzajemna czujność i edukacja mogą nas uchronić przed sprytnymi cyberprzestępcami.
Bo choć internet otworzył przed nami nowe, ekscytujące możliwości, to niestety dał też pole do popisu przestępcom. Dlatego bądźmy ostrożni, ufajmy z umiarem i nigdy nie dajmy się nabrać na pozorne okazje. W sieci nic nie jest za darmo – a nasza tożsamość i pieniądze są zbyt cenne, aby je ryzykować.