Szaleństwo zakupów kontra bezpieczeństwo danych
W okresie święta zakupowego, kiedy niemal każdy z nas poddaje się zakupowemu szaleństwu, należy zachować szczególną ostrożność. Cyfrowi złodzieje czyhają na nasze dane osobowe, by wykorzystać je do wyłudzenia kredytów, pożyczek lub innych nadużyć finansowych. Szybkość i automatyzm naszych działań online, chęć skorzystania z kuszących promocji oraz nieuwaga mogą okazać się gwoździem do trumny dla naszego bezpieczeństwa.
Zgodnie z danymi Biura Informacji Kredytowej (BIK), w okresie Black Friday sprzedaż kredytów ratalnych w Polsce wzrosła o blisko 50% w porównaniu do przeciętnych dni w listopadzie. Tylko w Czarny Piątek 2019 roku banki udzieliły aż 322 tys. kredytów ratalnych na łączną kwotę 1,214 mld zł. Średnia kwota pojedynczego kredytu sięgnęła wówczas 3,769 zł, co stanowiło wzrost o 18% w porównaniu do 2018 roku. Dla wielu z nas te zakupowe szaleństwa mogą skończyć się niestety przykrymi konsekwencjami w postaci długu spłacanego przez wiele miesięcy. Jednakże największe zagrożenie dotyczy nie tylko nadmiernych wydatków, ale także narazienia się na kradzież naszych cennych danych osobowych.
Cyberoszuści czyhają na nasze dane
Powszechna digitalizacja transakcji finansowych oraz przeniesienie znacznej części handlu do Internetu sprawiają, że przestępcy internetowi mogą łatwiej niż kiedykolwiek wcześniej polować na nasze dane. Scenariusze hakerów opierają się nie tylko na technologicznych wyrafinowanych metodach, ale przede wszystkim na wykorzystywaniu ludzkiej naiwności i łatwowierności.
Jak wskazuje Andrzej Karpiński, szef ds. bezpieczeństwa w BIK, oszuści często stosują różnego rodzaju metody socjotechniczne, wykorzystujące ludzkie słabości. Przykładem może być tak zwany „scamming”, polegający na próbie wyłudzenia danych poprzez podszywanie się pod firmy kurierskie. W trakcie pandemii COVID-19 przestępcy wysyłali fałszywe SMS-y informujące o konieczności dopłaty niewielkiej kwoty w celu poprawnego doręczenia paczki. Ofiara, klikając w podany link, trafiała na stronę podszywającą się pod firmę kurierską, by tam wpisać swoje dane.
Oszuści nie cofają się także przed wykorzystywaniem innych metod socjotechnicznych, takich jak wzbudzanie pośpiechu, stwarzanie pozorów pomocy lub wykorzystywanie emocji klientów. Często dajemy się omamić kuszącymi promocjami, rabatami czy darmowymi prezentami, co może prowadzić do pochopnego udostępnienia naszych danych. Wskazuje na to Joanna Charlińska, dyrektor ds. sprzedaży detalicznej w BIK, podkreślając, że przestępcy nieustannie poszukują nowych sposobów na wyłudzenie naszych danych, wykorzystując ludzką naiwność i chwilową nieuwagę.
Jak skutecznie chronić się przed wyłudzeniami?
Aby uchronić się przed praktykami cyberprzestępców, należy stosować kilka podstawowych zasad bezpiecznych zakupów w Internecie:
-
Ograniczaj udostępnianie danych osobowych: Zadawaj sobie pytanie, czy podawanie numeru PESEL, dowodu osobistego lub innych poufnych informacji jest rzeczywiście niezbędne do dokonania danej transakcji. Im mniej danych podasz, tym lepiej.
-
Korzystaj z silnych, unikalnych haseł: Pamiętaj, by tworzyć złożone hasła, niezawierające ciągów cyfr, dat urodzin czy innych oczywistych danych. Regularnie je zmieniaj, a najlepiej korzystaj z menedżera haseł.
-
Uważaj na podejrzane linki i wiadomości: Nie klikaj pochopnie w linki przesyłane w e-mailach czy SMS-ach, szczególnie gdy wzywają do natychmiastowego działania. Zawsze weryfikuj autentyczność strony internetowej.
-
Instaluj aktualizacje i programy antywirusowe: Dbaj o bezpieczeństwo swojego urządzenia, instalując regularnie aktualizacje systemu operacyjnego i programów antywirusowych. Pomoże to chronić Cię przed zagrożeniami.
-
Korzystaj z usług monitoringu danych: Rozważ aktywację usługi Alertów BIK, która umożliwia otrzymywanie powiadomień o próbach wyłudzenia na Twoje dane. Dzięki temu będziesz mógł szybko zareagować i uchronić się przed skutkami kradzieży tożsamości.
Choć przestępcy nieustannie poszukują nowych sposobów na wyłudzenie naszych danych, stosując się do powyższych wskazówek, możemy znacznie zmniejszyć ryzyko stania się ofiarą internetowych rabusiów. Zachowując ostrożność i korzystając z odpowiednich narzędzi ochronnych, będziemy mogli bezpiecznie cieszyć się z zakupowych okazji, nie narażając się na długotrwałe konsekwencje kradzieży tożsamości.
Lekcja z kradzieży krów: Czy oznakowanie zwierząt wystarczy, by chronić je przed złodziejami?
Oszustwa internetowe nie są jedynymi formami przestępczości, które wymagają czujności i ostrożności. Przykład kradzieży krów z pastwisk w okolicach Bielska Podlaskiego i Białowieży doskonale ilustruje, że nawet fizyczne oznakowanie zwierząt nie zawsze jest skuteczną ochroną przed złodziejami.
Zgodnie z informacjami z Polsat News, w ciągu kilku tygodni w 2017 roku z pastwisk w tej okolicy zginęło aż 12 sztuk bydła. Krowy, które posiadały indywidualne kolczyki oraz paszporty identyfikacyjne, zostały po prostu skradzione, a następnie prawdopodobnie sprzedane na czarnym rynku ze sfałszowanymi dokumentami.
Zdaniem rolników, sam system kolczykowania bydła i posiadanie paszportów nie gwarantuje skutecznej ochrony. Jak twierdzi Sławomir Zdrojkowski, właściciel jednej ze skradzionych krów, „wystarczy zabrać krowę z pola, załadować na samochód, uciąć kolczyk i wyrzucić do rowu. Wystarczy założyć inny kolczyk, a krowa staje się innym zwierzęciem z innymi papierami”.
Prokuratura, która nadzorowała śledztwo w tej sprawie, również przyznała, że „sprawcy działali głównie w nocy, wykorzystując niekorzystne warunki atmosferyczne, które utrudniały zabezpieczenie śladów”. Ponadto, jak zauważa Powiatowy Lekarz Weterynarii, w paszportach krowich zawartych jest niewiele informacji, które mogłyby jednoznacznie zidentyfikować skradzione zwierzę.
Wniosek z tej historii jest taki, że nawet fizyczne oznakowanie zwierząt oraz posiadanie dokumentów identyfikacyjnych nie stanowi wystarczającej ochrony przed zdeterminowanymi przestępcami. Podobnie jak w przypadku cyberprzestępczości, konieczne jest stosowanie kompleksowych rozwiązań, które utrudnią złodziejom działanie i zwiększą szanse na wykrycie i zatrzymanie sprawców.
Podsumowanie: Nieustanna czujność i aktywne środki ochrony
W dobie powszechnej digitalizacji transakcji oraz przeniesienia znacznej części handlu do Internetu, cyfrowi złodzieje mają coraz więcej okazji, by polować na nasze dane osobowe i wykorzystywać je do nielegalnych celów. Zarówno w przypadku oszustw internetowych, jak i kradzieży fizycznych, przestępcy nieustannie poszukują nowych sposobów na wyłudzenie i wykorzystanie naszych informacji.
Aby skutecznie chronić się przed takimi zagrożeniami, niezbędne jest zachowanie nieustającej czujności, stosowanie sprawdzonych środków ochrony oraz aktywne reagowanie na sygnały ostrzegawcze. Regularne aktualizowanie haseł, uważne sprawdzanie linków i wiadomości, a także korzystanie z usług monitorujących naszą tożsamość, takich jak Alerty BIK, mogą znacząco zmniejszyć ryzyko stania się ofiarą internetowych rabusiów.
Choć przestępcy nieustannie ewoluują, a ich metody stają się coraz bardziej wyrafinowane, stosując się do podstawowych zasad bezpieczeństwa i korzystając z dostępnych narzędzi ochronnych, możemy skutecznie bronić się przed cyberprzestępczością. Tylko poprzez nieustanną czujność i proaktywne działania możemy cieszyć się z zalet nowoczesnej cyfryzacji, nie narażając się na długotrwałe konsekwencje kradzieży naszej tożsamości.