Rozpoznawanie Matrymonialnych Oszustów
Oszustwa matrymonialne to prawdziwa plaga naszych czasów, nasilająca się szczególnie w okresie pandemii. Coraz więcej ludzi, szczególnie samotnych i szukających miłości, pada ofiarą wyrafinowanych metod manipulacji wykorzystywanych przez nieuczciwych graczy operujących w internecie. Według statystyk, skala oszustw typu „romance scams” rośnie z roku na rok, a ofiary tracą nie tylko pieniądze, ale także wiarę w ludzi.
Matrymonialny oszust to zazwyczaj dobrze przygotowana osoba, która potrafi umiejętnie wzbudzić zaufanie potencjalnej ofiary. Często podaje się za kogoś innego, korzysta z fałszywych profili na portalach randkowych, a nawet zakłada fikcyjne firmy lub zleca zakładanie kont bankowych na podstawione osoby. Celem jest jedno – wyłudzenie jak najwyższych kwot pod pretekstem różnych tragicznych historii.
„Miłość jest ślepa” – to często słyszane powiedzenie, które doskonale pasuje do mechanizmu działania matrymonialnych oszustów. Zakochana ofiara, chcąca pomóc swojemu ukochanemu, jest gotowa na wiele, nawet na ryzykowne transakcje finansowe. Niestety, takie zaufanie jest nader często nadużywane.
Marlena i Mariusz – historia oszukiwania przez lata
Dobrym przykładem jest historia Marleny, którą poznał Mariusz na portalu randkowym Sympatia. Marlena, świeżo po stracie męża, była podatna na działania manipulacyjne Mariusza. Ten, podszyty się pod wiarygodną i opiekuńczą osobę, szybko zdobył jej zaufanie.
Marlena wspomina, że Mariusz początkowo zachowywał się jak prawdziwy dżentelmen, nie naciskając na nią w kwestiach seksualnych. Stopniowo jednak zaczął prosić ją o pożyczki, tłumacząc się różnymi życiowymi problemami. Kobieta, będąc w nim zakochana, bez wahania mu pomagała, wierząc w jego obietnice oddania długów.
Jednak z czasem kwoty pożyczek rosły, a Mariusz stawał się coraz bardziej agresywny i manipulatywny. Zaczął ją izolować od rodziny i przyjaciół, a nawet stosować przemoc fizyczną. Okazało się również, że nie miał stałej pracy ani rodziny, o których tyle opowiadał. Był doskonale wyszkolonym naciągaczem, wykorzystującym uczucia Marleny dla własnych korzyści.
Kobieta, otoczona przez Mariusza siecią kłamstw i oszustw, nie mogła uwierzyć, że wpadła w tak perfidną pułapkę. Dopiero po latach, gdy skontaktowały się z nią inne ofiary Mariusza, zrozumiała skalę jego działań. Okazało się, że wykorzystał on w ten sam sposób wiele innych kobiet, wyłudzając od nich łącznie setki tysięcy złotych.
Aneta i Oskar – szybkie zauroczenie i długie cierpienie
Innym przykładem jest historia Anety, która poznała Oskara na portalu randkowym Tinder. Podobnie jak Marlena, Aneta była osobą, która niedawno przeżyła rozstanie z narzeczonym. Zakochała się w Oskarze niemal od razu, wierząc, że jest on jej „bratnią duszą”.
Relacja rozwijała się błyskawicznie – Oskar wprowadził się do Anety po zaledwie miesiącu znajomości, a wkrótce potem oświadczył się, wręczając jej pierścionek zaręczynowy. Kobieta była zachwycona, choć przyjaciółki wyrażały obawy co do tempa tej znajomości.
Niestety, jak się wkrótce okazało, Oskar był również wyrafinowanym oszustem. Pewnego dnia poinformował Anetę, że jego chrzestny jest ciężko chory i pilnie potrzebuje pieniędzy na operację. Kobieta, zaufawszy Oskarowi, bez wahania pożyczyła mu 35 000 złotych. Niestety, tuż po tym Oskar zniknął, a wszelkie próby kontaktu z nim spełzły na niczym.
Aneta została oszukana i okradziona. Podobnie jak Marlena, długo nie mogła uwierzyć, że człowiek, w którym była tak bardzo zakochana, mógł ją w ten sposób wykorzystać. Dopiero później, po wielu miesiącach, dotarło do niej, że padła ofiarą wytrawnego naciągacza, który prawdopodobnie działał w zorganizowanej grupie przestępczej.
Szukanie Pomocy i Odzyskiwanie Strat
Historie Marleny i Anety pokazują, że ofiary matrymonialnych oszustw często doświadczają nie tylko finansowych strat, ale także głębokiego emocjonalnego urazu. Poczucie zaufania, naiwności i wstydu sprawia, że wiele z nich wstydzi się przyznać do tego, że dały się oszukać.
Jedną z najważniejszych rzeczy, jaką mogą zrobić osoby poszkodowane, jest zgłoszenie sprawy na policję. Choć wykrywalność tego typu przestępstw jest niska, a postępowania często się przedłużają, jest to kluczowy krok, by choć spróbować odzyskać utracone pieniądze i pociągnąć sprawców do odpowiedzialności.
Równie ważne jest poszukiwanie pomocy psychologicznej. Ofiary matrymonialnych oszustw często doświadczają głębokiego urazu emocjonalnego, który może mieć długotrwałe konsekwencje. Wsparcie terapeutyczne pomaga w odbudowaniu zaufania i poczucia własnej wartości.
Ważne jest również, aby poszkodowani dzielili się swoimi historiami i ostrzegali innych przed podobnymi zagrożeniami. Tylko poprzez edukację społeczną i wzajemne wspieranie się, można zmniejszyć skalę tego niebezpiecznego procederu.
Podsumowanie
Matrymonialny oszust to wyjątkowo niebezpieczny i wyrafinowany gatunek przestępcy, który umiejętnie wykorzystuje ludzkie emocje i naiwność dla własnych korzyści. Ofiary takich nadużyć doświadczają nie tylko strat finansowych, ale także głębokiego urazu psychicznego.
Kluczem do poradzenia sobie z taką sytuacją jest zgłoszenie sprawy na policję, poszukiwanie pomocy psychologicznej oraz dzielenie się własnymi doświadczeniami, aby ostrzegać innych przed podobnymi zagrożeniami. Tylko wspólne działanie może ograniczyć skalę tego coraz bardziej rozpowszechnionego procederu.