W dynamicznie rozwijającym się świecie usług freelancerskich, takich jak copywriting, marketing, tworzenie wideo czy SEO, coraz więcej firm i przedsiębiorców decyduje się na współpracę z niezależnymi specjalistami. Choć taka forma zatrudnienia oferuje szereg korzyści, niektórzy dają się skusić na omijanie obowiązujących przepisów, oferując współpracę „na czarno”. Jakie zagrożenia niesie ze sobą ta praktyka i jak się przed nią ustrzec?
Nielegalne zatrudnienie – poważne konsekwencje dla obu stron
Praca „na czarno”, czyli zatrudnianie pracowników bez rejestracji i odprowadzania należnych składek oraz podatków, bądź zatrudnianie freelancerów bez odpowiedniej umowy lub rozliczenia na podstawie faktury, może wydawać się atrakcyjna z perspektywy pracodawcy. Niektórzy postrzegają to jako sposób na optymalizację wydatków lub zniechęcają się skomplikowanymi formalnościami prawnymi. Są też tacy, którzy po prostu nie są świadomi zawiłości rynku pracy i wymogów prawnych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Jednak taka praktyka wiąże się z szeregiem poważnych konsekwencji dla obu stron. Zgodnie z obowiązującym prawem, pracodawca ponosi negatywne skutki za naruszanie przepisów dotyczących zatrudnienia, niezależnie od zgody pracownika czy podwykonawcy. Firma zatrudniająca freelancera „na czarno” ryzykuje uszczerbek na reputacji, gdyż informacja o nielegalnych praktykach szybko może się roznosić, co w czasach mediów społecznościowych jest szczególnie niebezpieczne. Ponadto na przedsiębiorcę mogą czekać surowe konsekwencje prawne, włączając w to wysokie kary finansowe, a nawet postępowanie karne.
Z kolei pracownik zatrudniony nielegalnie również może zostać ukarany grzywną, a cudzoziemiec pracujący bez odpowiednich dokumentów może być zobowiązany do opuszczenia kraju. Oznacza to, że nawet jeśli freelancer sam zdecydował się na pracę „na czarno”, nie zwalnia to przedsiębiorcy od odpowiedzialności.
Platformy cyfrowe – nowa forma zatrudnienia, nowe wyzwania
Warto zwrócić uwagę, że rozwój gospodarki opartej na platformach cyfrowych, takich jak Uber, Glovo czy Fixly, przyniósł ze sobą nowe wyzwania na rynku pracy. Firmy funkcjonujące w oparciu o te platformy pobierają od pracowników prowizje od możliwości świadczenia usług za ich pośrednictwem, a ich wynagrodzenie jest ustalane przez właściwe algorytmy.
Relacja prawna pomiędzy platformą a osobą wykonującą pracę za jej pośrednictwem często ma charakter samozatrudnienia, a nie tradycyjnej umowy o pracę. Właściciele platform często kreują obraz pracy platformowej jako swego rodzaju freelancing, usprawiedliwiając w ten sposób formę zatrudnienia w postaci umowy przedsiębiorca-przedsiębiorca. Jednak pomiędzy tymi dwoma modelami pracy występują zasadnicze różnice.
Po pierwsze, w ramach pracy platformowej firmy pobierają od pracowników prowizje od możliwości świadczenia usług za pośrednictwem platform cyfrowych, a ich wynagrodzenie jest ustalane przez właściwe algorytmy, podczas gdy freelancerzy pracują sami na swój rachunek bez narzucania im reguł pracy i pobierają całość wynagrodzenia. Po drugie, w przeciwieństwie do freelancerów, którzy sami kreują swoją markę, w przypadku pracy platformowej to właściciele platform kontrolują markę, decydują o selekcji pracowników oraz stosują względem zatrudnionych odpowiednie klauzule zakazujące im prywatnych kontaktów z klientami, uniemożliwiając dostawcom usług budowę własnych baz klientów.
Algorytmy i brak transparentności – nowe zagrożenia
Głównym zarzutem kierowanym wobec platform przez zatrudnionych jest brak transparentności mechanizmów działania algorytmów. Pracownicy w istocie nie wiedzą, od czego dokładnie zależy wysokość ich wynagrodzenia, która w zależności od analizowanych przez algorytmy czynników może się znacznie wahać.
Ponadto praca oparta na współzawodnictwie i mechanizmach oceny potęguje szybkość jej wykonywania, zwiększając tym samym prawdopodobieństwo wystąpienia wypadków. Raport Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa i Zdrowia Pracy z 2017 r. zwraca uwagę na inne ryzyka związane z wykonywaniem pracy platformowej, takie jak stałe narażenie na oddziaływanie pola elektromagnetycznego, zmęczenie oczu, schorzenia układu mięśniowo-szkieletowego, alienacja, stres spowodowany niepewnością zatrudnienia, uzależnienie technologiczne czy wypalenie zawodowe.
Regulacje prawne – konieczność dostosowania do nowej rzeczywistości
Zjawisko pracy platformowej wywołało potrzebę jego regulacji. Komisja Europejska podjęła inicjatywę przedstawiając 9 grudnia 2021 r. projekt dyrektywy dotyczącej poprawy warunków pracy za pośrednictwem platform cyfrowych. Głównymi celami regulacji są zdefiniowanie pojęcia cyfrowej platformy pracy, zwiększenie transparentności działania platform oraz wprowadzenie domniemania prawnego istnienia stosunku pracy między platformą i osobą wykonującą pracę za jej pośrednictwem, jeśli dana platforma będzie spełniać co najmniej dwa spośród pięciu warunków wskazanych w projekcie dyrektywy.
Choć wspomniana konstrukcja domniemania prawnego wzbudza wiele kontrowersji, zwłaszcza po stronie właścicieli platform oraz pracodawców, którzy wskazują, że domniemanie wykracza daleko poza cechy stosunku pracy, to biorąc pod uwagę aktualny kształt pracy platformowej i tendencje wzrostowe w tym obszarze, należy uznać, że przyjęcie dyrektywy byłoby znaczącym krokiem naprzód w przedmiocie dostosowania prawa pracy do aktualnych warunków rynku oraz ochrony osób wykonujących taką pracę.
Potrzeba kompleksowych rozwiązań
Praca platformowa to zjawisko o heterogenicznej naturze. W najbliższych latach zapotrzebowanie na tego rodzaju pracę będzie wzrastać proporcjonalnie do postępującej cyfryzacji i automatyzacji miejsc pracy. Dlatego oprócz działania w sferze prawnej na poziomie unijnym i krajowym, powinno się także skupić na wymiarze technologicznym pracy platformowej i rozpocząć pracę nad odpowiednimi narzędziami kontrolnymi opartymi na systemie sztucznej inteligencji. Takie rozwiązania techniczne pozwoliłyby na urzeczywistnienie postulatu Komisji Europejskiej dotyczącego zwiększenia transparentności platform cyfrowych oraz możliwości nadzoru i kontroli przez organy krajowe warunków zatrudnienia w tego rodzaju pracy.
Freelancerzy, szczególnie ci współpracujący z platformami cyfrowymi, muszą mieć świadomość zarówno korzyści, jak i zagrożeń wynikających z tej formy zatrudnienia. Kluczowe jest więc, aby sięgać po sprawdzone i legalne rozwiązania, takie jak korzystanie z dedykowanych portali pracy freelancerskiej, które biorą na siebie formalności związane z rejestracją umowy, zabezpieczają całą transakcję i umożliwiają szybkie oraz intuicyjne rozliczenie pracy. Tylko taka współpraca gwarantuje bezpieczeństwo i ochronę praw obu stron. Warto więc rozważyć tę opcję, zamiast kusić się na nielegalne praktyki, które mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.
Masz wątpliwości co do bezpieczeństwa swojej współpracy? Skontaktuj się z nami, a pomożemy Ci znaleźć sprawdzone i legalne rozwiązanie! Wejdź na stop-oszustom.pl.