Bądź czujny: cyberprzestępcy wykorzystują deepfake’i do wyłudzania

Bądź czujny: cyberprzestępcy wykorzystują deepfake’i do wyłudzania

W dzisiejszej cyfrowej erze, gdy granica między rzeczywistością a światem wirtualnym staje się coraz bardziej niewyraźna, nowe zagrożenia wyłaniają się na horyzoncie. Jednym z nich jest zjawisko deepfake’ów, które cyberprzestępcy wykorzystują do coraz bardziej wyrafinowanych form oszustw.

Deepfake’i – kiedy sztuczna inteligencja staje się niebezpieczna

Deepfake’i to technika wykorzystująca sztuczną inteligencję do manipulowania wizerunkiem i głosem określonych osób na filmach i nagraniach. Przy pomocy zaawansowanych algorytmów, przestępcy są w stanie podmienić autentyczne materiały wideo, tworząc wiarygodnie wyglądające i brzmiące fałszerstwa.

Według ekspertów z NASK, cyberprzestępcy najczęściej manipulują wizerunkiem i głosem znanych osób – takich jak dziennikarze, politycy, piosenkarze, aktorzy, lekarze czy sportowcy. Mają oni bowiem autorytet w społeczeństwie, a wykorzystanie ich wizerunku znacząco zwiększa wiarygodność prowadzonych przez przestępców oszustw finansowych i wyłudzeń.

Jak podkreśla Ewelina Bartuzi-Trokielewicz z Pionu Sztucznej Inteligencji w NASK: „Nie wierz bezkrytycznie w żaden film, który zobaczysz. Nie wierz nawet wtedy, gdy swoim własnym głosem połączonym z właściwymi ruchami ust wypowiada się na nim osoba publiczna, która cieszy się autorytetem.”

Najczęstsze schematy oszustw z wykorzystaniem deepfake’ów

Cyberprzestępcy nieustannie poszerzają swój repertuar metod wykorzystujących deepfake’i. Wśród najczęstszych schematów wyróżnić można:

  1. Oszustwa finansowe: Filmy z udziałem znanych postaci, takich jak politycy czy biznesmeni, są wykorzystywane do reklamowania fałszywych, ale zyskownych inwestycji. Przestępcy liczą, że wykorzystanie autorytetetu tych osób zwiększy wiarygodność ich oferty.

Według danych NASK, wizerunek prezydenta Andrzeja Dudy jest wykorzystywany w blisko 9% wszystkich wykrytych deepfake’ów. Przestępcy liczą na to, że Polacy darzą głowę państwa dużym zaufaniem, a jego rekomendacja zwiększy wiarygodność oferowanych „cudownych” inwestycji.

  1. Oszustwa na cudowne leki i zabiegi medyczne: W tym schemacie cyberprzestępcy posługują się wizerunkami znanych lekarzy lub trenerów sportowych, którzy mają rzekomo potwierdzać skuteczność niezwykłych środków leczniczych. Ofiary takich manipulacji liczą na szybkie wyleczenie lub poprawę stanu zdrowia.

  2. Oszustwa na gry i aplikacje mobilne: Przestępcy wykorzystują wizerunki influencerów i youtuberów, którzy mają zachęcać do pobrania i korzystania z różnego rodzaju aplikacji mobilnych, często związanych z hazardem.

  3. Fałszywe interwencje organów ścigania: Cyberprzestępcy tworzą deepfake’i z udziałem rzekomych funkcjonariuszy międzynarodowej policji, którzy mają kontaktować się z ofiarami i namówić je na przekazanie pieniędzy w celu odzyskania straconych środków.

Niezależnie od konkretnego schematu, celem cyberprzestępców jest wyłudzenie pieniędzy od niczego niespodziewających się ofiar, które padają ofiarą wyrafinowanych manipulacji.

Kto pada ofiarą deepfake’ów?

Analiza danych zebranych przez ekspertów z NASK i Komisji Nadzoru Finansowego wskazuje, że najczęstszymi ofiarami deepfake’ów są dziennikarze (32% wszystkich przypadków), politycy (21%) oraz biznesmeni (11%).

Cyberprzestępcy liczą, że wykorzystanie wizerunków tych autorytetów zwiększy wiarygodność ich oszukańczych ofert, szczególnie w kontekście inwestycji finansowych. Ponadto, wizerunki duchownych (7%) i lekarzy (4%) są często wykorzystywane w oszustwach na cudowne leki i zabiegi medyczne.

Co ciekawe, przestępcy nie gardzą również wizerunkami influencerów (5%) i sportowców (5%), którzy także cieszą się dużym autorytetem w określonych grupach odbiorców.

Jak rozpoznać deepfake’i i chronić się przed oszustwami?

Choć tworzenie deepfake’ów staje się coraz łatwiejsze i bardziej realistyczne, istnieją pewne techniki, które mogą pomóc w ich identyfikacji:

  • Sprawdzaj źródło materiału: Jeśli dany film lub nagranie pojawia się nagle i nie ma go w innych miejscach w internecie, to może to być deepfake.
  • Zwracaj uwagę na nienaturalne ruchy ust i mrugnięcia: Choć deepfake’i są coraz doskonalsze, wciąż mogą pojawiać się drobne niedoskonałości w synchronizacji.
  • Słuchaj uważnie głosu: Nieznaczne różnice w intonacji, artykulacji lub akcentach mogą zdradzać, że mamy do czynienia z manipulacją.

Najważniejsze jest jednak zachowanie zdrowego rozsądku. Jeśli jakaś oferta lub informacja wydaje się „zbyt dobra, by była prawdziwa”, to najprawdopodobniej mamy do czynienia z próbą oszustwa.

Warto zgłaszać podejrzane strony internetowe i materiały wideo, by pomóc w walce z rozwijającą się plagą deepfake’ów. Tylko zbiorowe działanie może skutecznie przeciwstawić się coraz doskonalszym metodom cyberprzestępców.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top