Zakup używanego samochodu to często prawdziwa rosyjska ruletka. Nawet najbardziej uważny kupujący może paść ofiarą oszustwa, ponieważ na rynku nie brakuje nieuczciwych sprzedawców. Jedną z powszechnych praktyk jest cofanie liczników, ale to nie jedyny trik, jakiego używają naciągacze. Dlatego warto poznać najczęstsze oszustwa, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.
Ukrywanie nielegalnego pochodzenia samochodu
Jedną z najbardziej niebezpiecznych metod oszustwa przy zakupie samochodu jest próba ukrycia jego nielegalnego pochodzenia. Proceder ten jest niezwykle skomplikowany i często wymaga zaangażowania większej liczby osób. Przestępcy mogą dopuszczać się wielu nielegalnych działań, takich jak kradzież z włamaniem, paserstwo, usuwanie lub zmiana istotnych informacji, a nawet podrabianie lub przerabianie dokumentów.
Ofiary tego typu oszustwa nie tylko tracą pieniądze, ale także ryzykują, że samochód, który kupili, pochodzi z przestępstwa. Może to skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi. Dlatego przed zakupem używanego auta należy bardzo dokładnie zweryfikować jego pochodzenie.
Manipulowanie stanem technicznym i przebiegiem pojazdu
Inną częstą metodą nieuczciwych handlarzy jest manipulowanie stanem technicznym i przebiegiem samochodu. Sprzedawcy często zapewniają kupujących o nienagannym stanie technicznym pojazdu i bardzo małym przebiegu. Aby to uwiarygodnić, mogą stosować różne triki, takie jak:
- Zapewnianie, że auto było użytkowane tylko od święta
- Stwarzanie wrażenia nagłej konieczności sprzedaży, np. z powodu wyjazdu
- Używanie preparatów poprawiających krótkotrwale stan techniczny
- Umawianie się na oględziny pojazdu po zmroku, by ukryć wady
Takie działania mają na celu wprowadzenie kupującego w błąd i doprowadzenie do transakcji, nawet jeśli samochód ma ukryte wady. Dlatego niezwykle ważne jest, aby podczas oględzin zwracać uwagę na szczegóły, takie jak spasowanie elementów nadwozia, odcień lakieru czy grubość powłoki lakierniczej.
Unikanie zakupu od podejrzanych pośredników
Kolejnym zagrożeniem są pośrednicy, którzy oferują samochody wraz z umową wypełnioną danymi z zagranicznych dokumentów. Taka sytuacja może sugerować, że sprzedawca chce uniknąć zapłaty podatku obrotowego. Eksperci przypominają, że żaden argument nie usprawiedliwia takiego postępowania. Warto unikać tego typu ofert i szukać rzetelnych sprzedawców.
Oszustwa na skupie aut
Innym rodzajem oszustwa są ogłoszenia „kupię każde auto”, które mogą okazać się pułapką. Firmy skupujące auta w ten sposób najczęściej świadczą usługi na rzecz stacji demontażu. Pozornie jest to wygodny i legalny sposób pozbycia się wysłużonego samochodu. Jednak w rzeczywistości sprzedający może paść ofiarą oszustwa. Może dojść do podpisania umowy z podstawioną osobą, która ma załatwić formalności. Sprzedający nie jest w stanie zweryfikować danych tej osoby.
Dlatego niezwykle ważne jest, aby zawsze informować właściwy wydział komunikacji i firmę ubezpieczeniową o sprzedaży samochodu. Tylko w ten sposób można uniknąć poważnych konsekwencji, takich jak wykorzystanie pojazdu do kradzieży paliwa, popełnienia przestępstwa lub sfingowania kolizji w celu wyłudzenia odszkodowania.
Przekręcanie liczników
Jednym z najbardziej powszechnych oszustw podczas zakupu używanego samochodu jest przekręcanie liczników. Skala tego procederu jest na tyle duża, że Ministerstwo Sprawiedliwości zdecydowało się na zaostrzenie kar. Zgodnie z planowanymi przepisami, za takie oszustwo będzie grozić od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Karani będą zarówno zlecający, jak i wykonujący to przestępstwo.
Ponadto planowane jest również większe monitorowanie stanu liczników. Podczas kontroli policja, straż graniczna czy inspekcja transportu drogowego będą miały obowiązek zapisywać aktualny stan licznika i przekazywać te dane do Centralnej Ewidencji Pojazdów. Podobne informacje będą przekazywane także ze stacji kontroli pojazdów.
Jak chronić się przed oszustwem?
Aby uniknąć przykrych konsekwencji związanych z zakupem samochodu od nieuczciwego sprzedawcy, warto przestrzegać kilku podstawowych zasad:
-
Dokładne sprawdzenie dokumentacji pojazdu: dowodu rejestracyjnego, karty pojazdu, dokumentów związanych z wcześniejszymi właścicielami. Należy upewnić się, że informacje w dokumentach są spójne z cechami identyfikacyjnymi wybitymi na pojeździe.
-
Weryfikacja zgodności cech identyfikacyjnych: numer VIN na podwoziu, tabliczki znamionowe i inne oznaczenia powinny dokładnie odpowiadać danym w dokumentacji.
-
Dogłębne oględziny techniczne: zwrócenie uwagi na spasowanie elementów nadwozia, odcień lakieru, grubość powłoki lakierniczej. Stan wyposażenia auta powinien być adekwatny do wieku i przebiegu pojazdu.
-
Sprawdzenie historii pojazdu: skorzystanie z bezpłatnego raportu z Centralnej Bazy Danych oraz weryfikacja numeru VIN w Europejskim Rejestrze Pojazdów.
-
Unikanie zakupu od podejrzanych pośredników lub w nietypowych okolicznościach, np. podczas oględzin w nocy.
-
Zabranie ze sobą zaufanej osoby lub zaproszenie fachowca do oceny stanu technicznego samochodu.
-
Zgłoszenie wszelkich wątpliwości na policję, zwłaszcza gdy zauważymy ślady ingerencji w numery identyfikacyjne pojazdu.
Przestrzeganie tych zasad znacznie zmniejsza ryzyko, że padniemy ofiarą nieuczciwych praktyk podczas zakupu używanego samochodu. Pamiętajmy, że ostrożność i czujność to klucz do udanej transakcji.
