Jak nie wpaść w pułapkę fałszywej zbiórki charytatywnej?
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co tak naprawdę dzieje z Twoimi datkami przekazywanymi na cele charytatywne? Niestety, w dzisiejszych czasach nawet te z pozoru najbardziej szczere inicjatywy mogą okazać się jedynie przemyślanym planem oszustów. Oj tak, czasy się zmieniają, a wraz z nimi coraz bardziej doskonalą się metody, jakimi posługują się ci, których jedynym celem jest własny zysk.
Wiesz, osobiście uważam, że to jest naprawdę smutne, kiedy ludzie wykorzystują ludzką dobroć i chęć niesienia pomocy innym do własnych nielegalnych celów. Ale już od teraz postaram się Cię uświadomić, jak rozpoznać fałszywą zbiórkę i uniknąć bycia ofiarą tego rodzaju oszustwa. Bo uwierz mi, lepiej być przygotowanym i zachować czujność niż później żałować utraty własnych pieniędzy.
Nowy sposób na stare sztuczki
Kiedy myślisz o oszustwach charytatywnych, zazwyczaj przychodzą Ci do głowy te stare, wyeksploatowane schematy, takie jak prośby o wsparcie dla fikcyjnych ofiar klęsk żywiołowych czy wysyłanie fałszywych listów z prośbą o pomoc. Cóż, te metody owszem wciąż są używane, ale cyberprzestępcy wciąż poszukują nowych, kreatywniejszych sposobów, by nas zmanipulować.
Jak wskazują badania przeprowadzone przez EY, w dobie pandemii COVID-19 przestępcy chętnie wykorzystują naszą ludzką empatię i chęć niesienia pomocy innym, by wyłudzać pieniądze. Podszywają się na przykład pod organizacje pomagające uchodźcom z Ukrainy, prosząc o wpłaty na ich rzecz. Oczywiście w rzeczywistości trafiają one prosto do kieszeni oszustów.
Innym przykładem jest rozsyłanie maili z prośbą o pomoc w zakupie leków czy sprzętu medycznego dla chorych na COVID-19. Niestety, klikając w zamieszczony tam link lub załącznik, ściągamy na swój komputer złośliwe oprogramowanie, które daje dostęp do naszych danych osobowych i kont bankowych.
Jak widzisz, cyberprzestępcy stale ulepszają swoje metody, dlatego musimy być jeszcze bardziej czujni i uważni. Nawet najbardziej przekonujące i wzruszające prośby o wsparcie mogą okazać się fałszywe.
Jak rozpoznać prawdziwą zbiórkę?
Oki, teraz kiedy wiesz już, że nie wszystkie zbiórki charytatywne są tym, za co się podają, zastanówmy się, jak odróżnić tę prawdziwą od oszukańczej. Oto kilka wskazówek, na które warto zwrócić uwagę:
Sprawdź wiarygodność organizacji
Zanim zdecydujesz się na wpłatę, poświęć chwilę na zweryfikowanie organizacji, która prowadzi zbiórkę. Wejdź na ich oficjalną stronę internetową i dokładnie przeczytaj, co robią, kto za nimi stoi i jaki jest cel zbiórki. Jeśli coś wydaje Ci się podejrzane lub informacje są zbyt ogólne, lepiej zrezygnuj z darowizny.
Uważaj na prośby o pilne wpłaty
Prawdziwe organizacje charytatywne rzadko kiedy naciskają na natychmiastowe wpłaty. Jeśli ktoś próbuje Cię zmanipulować, mówiąc, że musisz działać szybko, zanim „skończą się środki”, to raczej oznacza, że masz do czynienia z oszustem.
Sprawdź, czy zbiórka jest zarejestrowana
Wiarygodne organizacje charytatywne muszą mieć stosowne zezwolenia i rejestracje, by móc legalnie prowadzić zbiórki pieniężne. Poszukaj informacji na ten temat na ich stronie lub skontaktuj się z nimi bezpośrednio.
Unikaj anonimowych zbiórek
Jeśli ktoś prosi Cię o wsparcie, ale nie podaje żadnych informacji na temat siebie lub organizacji, którą reprezentuje, to jest to duży czerwony flag. Prawdziwe organizacje charytatywne zawsze chętnie dzielą się szczegółami na swój temat.
Sprawdzaj przeznaczenie darowizny
Zanim dokonasz wpłaty, upewnij się, że Twoje pieniądze trafią rzeczywiście tam, gdzie powinieny. Poproś o informacje na temat tego, w jaki sposób zebrane fundusze będą wykorzystane.
Pamiętaj, że prawdziwe inicjatywy charytatywne nigdy nie próbują Cię wmanipulować czy naciskać. Należy po prostu zachować rozsądek i zdrowy krytycyzm, by nie dać się oszukać.
Uważaj na podejrzane prośby
Oczywiście oszuści nie ograniczają się jedynie do fałszywych zbiórek charytatywnych. Stosują oni cały wachlarz różnych metod, by wyłudzić od nas pieniądze. Dlatego warto zwrócić uwagę na inne podejrzane prośby o wsparcie finansowe, z którymi możesz się spotkać.
Jedną z nich jest na przykład oszustwo na wnuczka. Przestępca dzwoni do starszej osoby, podając się za członka rodziny (najczęściej wnuka) i twierdząc, że pilnie potrzebuje pieniędzy, np. na leczenie lub kaucję. Ofiara, wzruszona historią i bojąc się o bezpieczeństwo bliskiego, przekazuje oszustowi wszystkie oszczędności.
Innym popularnym sposobem jest podszywanie się pod pracowników instytucji publicznych, takich jak Sanepid czy Ministerstwo Sprawiedliwości. Przestępcy dzwonią, podając się za urzędników i próbują wyłudzić od nas dane osobowe lub pieniądze, np. na rzekomą dezynfekcję mieszkania.
Zdarzają się też przypadki, gdy ktoś prosi o pomoc finansową, podając się za żołnierza z Ukrainy. To jednak może być kolejny rodzaj oszustwa – metoda na „żołnierza”, gdzie przestępca namawia ofiarę do przekazania pieniędzy, a potem znika bez śladu.
Jak widzisz, cyberprzestępcy są niezwykle kreatywni i wykorzystują najróżniejsze preteksty, by nas oszukać. Dlatego zawsze zachowuj czujność i zdrowy rozsądek, gdy ktoś próbuje Cię nakłonić do przekazania pieniędzy. Lepiej dmuchać na zimne niż później żałować utraty swoich oszczędności.
Podsumowanie
Podsumowując, pamiętaj, by zawsze weryfikować wiarygodność organizacji lub osób, które zwracają się do Ciebie z prośbą o wsparcie finansowe. Uważaj na prośby o pilne lub anonimowe wpłaty, a przed dokonaniem darowizny dopytaj, w jaki sposób zebrane fundusze zostaną wykorzystane.
Poza fałszywymi zbiórkami charytatywnymi, bądź też czujny na inne podejrzane prośby o pomoc, takie jak oszustwo na wnuczka czy metoda na „żołnierza”. Nigdy nie działaj pod presją i zachowaj zdrowy rozsądek.
Pamiętaj, że strona https://stop-oszustom.pl to świetne źródło informacji, gdzie możesz dowiedzieć się więcej na temat różnych rodzajów oszustw i sposobów, by im zapobiegać. Bądźmy razem ostrożni i nie dajmy się wciągnąć w pułapki zastawiane przez cyberprzestępców!