W ostatnich latach obserwujemy rosnące zainteresowanie inwestycjami w kryptowaluty, a wraz z nim – niestety – także wzrost aktywności cyberprzestępców, którzy próbują wykorzystać ten trend dla własnych celów. Jednym z coraz bardziej popularnych sposobów oszukiwania inwestorów na rynku kryptowalut jest cryptojacking – potajemne wykorzystywanie mocy obliczeniowej ofiary do nielegalnego wydobywania kryptowalut.
Czym jest cryptojacking i jak działa?
Cryptojacking polega na tym, że cyberprzestępcy infekują komputer lub urządzenie mobilne ofiary złośliwym oprogramowaniem, które w ukryciu wykorzystuje jego zasoby do wydobywania kryptowalut. Hakerzy często wykorzystują do tego celu luki w zabezpieczeniach, niezabezpieczone aplikacje lub strony internetowe z podatnymi na ataki skryptami JavaScript.
Według ekspertów, cryptojacking stał się szczególnie popularny w latach 2017-2019, kiedy to ceny kryptowalut gwałtownie wzrosły, a cyberprzestępcy chcieli maksymalnie wykorzystać ten trend. Ponieważ wydobywanie kryptowalut przy użyciu komputerów osobistych czy urządzeń mobilnych jest bardzo energochłonne, hakerzy znaleźli w cryptojackingu lukratywną metodę na nielegalny zarobek.
Ironią jest, że ofiary cryptojackingu nie tylko nie zarabiają na tej nielegalnej działalności, ale wręcz ponoszą koszty – zarówno pośrednie, takie jak zwiększone zużycie energii elektrycznej i szybsze zużywanie się sprzętu, jak i bezpośrednie, jeśli ich komputer zostanie spowolniony lub uszkodzony przez obciążanie go nielegalnym wydobyciem kryptowalut.
Jak rozpoznać, że zostałeś zainfekowany?
Jednym z podstawowych symptomów cryptojackingu jest spadek wydajności urządzenia. Jeśli zauważysz, że twój komputer lub telefon nagle zwalnia, grzeje się lub szybciej się rozładowuje, może to być oznaką, że działa na nim złośliwe oprogramowanie do wydobywania kryptowalut.
Innym wskaźnikiem może być zwiększone zużycie procesora lub karty graficznej. Jeśli te komponenty pracują na maksymalnych obrotach, nawet gdy nie uruchamiasz żadnych zaawansowanych aplikacji, to prawdopodobnie masz do czynienia z cryptojackingiem.
Raporty bezpieczeństwa wskazują również, że cyberprzestępcy coraz częściej próbują ukryć cryptojackingowe skrypty w reklamach internetowych lub na stronach WWW, próbując w ten sposób zamaskować swoją nielegalną działalność.
Jak się bronić przed cryptojackingiem?
Najlepszą obroną przed cryptojackingiem jest proaktywne zabezpieczanie urządzeń. Oto kilka podstawowych kroków, które warto podjąć:
- Aktualizuj swoje systemy operacyjne, przeglądarki internetowe i inne programy do najnowszych wersji, aby łatać luki bezpieczeństwa wykorzystywane przez hakerów.
- Zainstaluj dobry program antywirusowy i regularnie skanuj swój komputer lub telefon w poszukiwaniu złośliwego oprogramowania.
- Uważaj na podejrzane linki i załączniki – nie klikaj w nie, szczególnie jeśli pochodzą z niewiarygodnych źródeł.
- Blokuj reklamy na stronach internetowych, np. za pomocą rozszerzeń do przeglądarki, aby utrudnić hakerom umieszczanie cryptojackingowych skryptów.
- Monitoruj zużycie procesora i baterii na swoich urządzeniach. Nagłe i nieuzasadnione wzrosty mogą sygnalizować cryptojacking.
Warto też pamiętać, że w razie wykrycia próby oszukania należy jak najszybciej zgłosić to do właściwych organów ścigania lub instytucji zajmujących się cyberbezpieczeństwem. Tylko wspólne działania mogą pomóc w skutecznej walce z cyberprzestępczością na rynku kryptowalut.
Czy cryptojacking to jedyne zagrożenie na rynku kryptowalut?
Niestety nie. Cyberprzestępcy stosują całe spectrum różnych metod, by wyłudzić pieniądze od inwestorów kryptowalutowych. Jednym z popularnych oszustw jest tworzenie fałszywych stron internetowych, podszywających się pod legalne giełdy kryptowalut lub ICO (Initial Coin Offering).
Eksperci wskazują, że cyberprzestępcy często kuszą potencjalne ofiary obietnicami nadzwyczajnych zysków na inwestycjach w kryptowaluty, a następnie nakłaniają je do wpłacenia pieniędzy na fałszywe konta. Oczywiście pieniądze te nigdy nie trafiają do legalnej giełdy czy projektu, tylko wpadają w ręce oszustów.
Innym zagrożeniem są fałszywe aplikacje mobilne, podszywające się pod legalne portfele kryptowalutowe lub giełdy. Zainstalowanie takiej aplikacji może skutkować utratą dostępu do naszego prawdziwego portfela lub kradzieżą naszych danych logowania.
Aby ustrzec się przed tego typu zagrożeniami, specjaliści doradzają, by korzystać wyłącznie z oficjalnych, zweryfikowanych źródeł przy inwestowaniu w kryptowaluty. Warto także zwracać uwagę na opinie i recenzje użytkowników, nim zdecydujemy się na daną giełdę czy aplikację.
Podsumowanie
Rynek kryptowalut, mimo niewątpliwych zalet, stał się również atrakcyjnym celem dla cyberprzestępców. Metody, takie jak cryptojacking, fałszywe strony internetowe czy aplikacje mobilne, stanowią poważne zagrożenie dla inwestorów.
Kluczem do ochrony jest świadomość zagrożeń i podejmowanie proaktywnych działań bezpieczeństwa. Regularne aktualizowanie oprogramowania, instalowanie sprawdzonych programów antywirusowych oraz uważne weryfikowanie źródeł inwestycji to kluczowe kroki, by ustrzec się przed oszukańczymi praktykami hakerów.
Choć walka z cyberprzestępczością na rynku kryptowalut wciąż trwa, świadomość zagrożeń i odpowiednie środki ostrożności mogą znacząco ograniczyć skalę szkód. Należy mieć nadzieję, że przyszłość tego sektora będzie bezpieczniejsza dla wszystkich inwestorów.
