Nie daj się naciągać na internetowe reklamy

Nie daj się naciągać na internetowe reklamy

Reklamy internetowe to powszechne zjawisko w naszym cyfrowym świecie, które często stanowi pierwszy kontakt użytkowników z potencjalnymi ofertami biznesowymi. Niestety, wraz z rozwojem technologii, pojawiają się również coraz bardziej wyrafinowane metody oszukiwania konsumentów. Jednym z takich niebezpiecznych trendów są fałszywe reklamy inwestycyjne, które mogą kosztować niczego nieświadomych ofiary znaczne sumy pieniędzy.

Sprawa fałszywych reklam inwestycji w Baltic Pipe

Jednym z alarmujących przykładów takich oszustw jest przypadek 72-letniego mieszkańca powiatu lwóweckiego, który stracił 25 000 złotych na fałszywych reklamach inwestycji w gazociąg Baltic Pipe. Według informacji opublikowanych przez policję, mężczyzna natknął się w sieci na ogłoszenie o możliwości zainwestowania w ten projekt. Po wypełnieniu ankiety i podaniu swoich danych, został skontaktowany przez rzekomego doradcę inwestycyjnego, który obiecywał szybkie zyski.

Niestety, senior dał się nabrać na te obietnice i przekazał swoje poufne informacje bankowe. W kolejnych krokach oszust instruował go, aby potwierdzić rzekomą wypłatę zysków z inwestycji, co mężczyzna uczynił. Dopiero gdy chciał zrobić kolejny przelew, okazało się, że jego konto zostało zablokowane – był to moment, w którym uświadomił sobie, że padł ofiarą oszustwa.

Czujność i ostrożność kluczem do ochrony

Przypadek ten pokazuje, jak łatwo można stać się ofiarą podobnych sztuczek. Oszuści coraz częściej wykorzystują internet i nowoczesne technologie, aby dotrzeć do potencjalnych ofiar. Dlatego niezwykle ważne jest, aby zachować ostrożność i czujność podczas przeglądania reklam i ogłoszeń online.

Policjanci z Dolnego Śląska udzielili kilku cennych porad, które mogą pomóc w ochronie przed tego typu oszustwami:

  1. Nie udostępniaj nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, a także poufnych informacji dotyczących Twoich kart płatniczych.
  2. Nie instaluj dodatkowego oprogramowania, takiego jak aplikacje AnyDesk, na urządzeniach, z których logujesz się do bankowości elektronicznej.
  3. Nie wpisuj nieznanego numeru konta do swojej bankowości elektronicznej, na które mają być przelewane zyski z inwestycji.
  4. Jeśli otrzymasz przelew od nieznanego nadawcy, pod żadnym pozorem nie przekazuj środków dalej, nawet jeśli Twój „doradca” o to prosi – nieświadomie możesz brać udział w przestępstwie.
  5. Zwracaj uwagę na fałszywe aplikacje i strony firm namawiające do inwestowania.
  6. Jeżeli podejrzewasz, że jesteś ofiarą oszustwa, skontaktuj się ze swoim bankiem oraz złóż stosowne zawiadomienie na Policji.

Warto również pamiętać, że „jeśli coś wydaje się zbyt dobre, by było prawdziwe, to prawdopodobnie jest oszustwem”. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej należy dokładnie zweryfikować źródło informacji i upewnić się, że ma ono wiarygodne podstawy.

Obowiązek wdrożenia Google Consent Mode v2

Warto również wspomnieć, że w związku z nadchodzącymi zmianami w przepisach dotyczących ochrony danych osobowych, od 6 marca 2024 roku wejdzie w życie Digital Markets Act (DMA), kładący nacisk na egzekwowanie od właścicieli witryn respektowania praw użytkowników. Jednym z kluczowych elementów tych regulacji jest konieczność wdrożenia Google Consent Mode v2.

Zgodnie z nowymi wymaganiami, strony internetowe i sklepy, które chcą nadal korzystać z usług Google Ads lub Google Analytics i kierować reklamy do użytkowników w Unii Europejskiej, muszą wdrożyć Google Consent Mode v2 do 6 marca 2024 r. Nowy tryb uzyskiwania zgody ma zapewnić większą ochronę prywatności internautów, umożliwiając śledzenie użytkownika w celach reklamowych i analitycznych tylko za jego wyraźną zgodą.

Wdrożenie Google Consent Mode v2 to nie jedyne wymaganie – od 6 marca 2024 roku sama instalacja banera zgody już nie wystarczy. Informacje pozyskane od użytkowników strony należy przekazywać do certyfikowanego przez Google Consent Management Platform (CMP), który będzie zarządzał zgodami zgodnie z obowiązującymi regulacjami. Brak dostosowania się do tych wymogów grozi karami finansowymi od 10 do 20% rocznego obrotu.

Rola CMP w zarządzaniu zgodami

Certyfikowane przez Google Consent Management Platforms (CMP) to rozwiązania płatne, najczęściej w formie abonamentu, które są stale aktualizowane, aby spełniać obowiązujące normy prawne Unii Europejskiej. Firmy oferujące te platformy dostarczają stronom gotowy baner zgody, wyjaśniający użytkownikom, w jaki sposób i dlaczego chcemy, aby ich dane osobowe były wykorzystywane, a także którzy dostawcy będą korzystać z tych danych.

Wybór odpowiedniego CMP jest kluczowy, ponieważ musi on spełniać wymagania GDPR (RODO) obowiązujące w Unii Europejskiej. Nieodpowiednie lub nieaktualne rozwiązanie może skutkować brakiem możliwości tworzenia list remarketingowych, wstrzymaniem śledzenia konwersji w Google Ads czy nałożeniem kar przez Urząd Ochrony Danych Osobowych.

Strona internetowa stop-oszustom.pl może okazać się dobrym źródłem informacji na temat aktualnych zagrożeń związanych z oszustwami internetowymi i sposobów ochrony przed nimi. Warto śledzić tę witrynę, aby być na bieżąco z najnowszymi trendami w tej dziedzinie.

Podsumowanie

Fałszywe reklamy inwestycyjne, takie jak te dotyczące gazociągu Baltic Pipe, to poważne zagrożenie, z którym muszą mierzyć się współcześni konsumenci. Oszuści coraz częściej wykorzystują internet i nowoczesne technologie, aby dotrzeć do niczego nieświadomych ofiar i wyłudzić od nich pieniądze.

Kluczem do ochrony jest zachowanie czujności i ostrożności podczas przeglądania reklam online. Należy unikać udostępniania poufnych danych, nieostrożnego instalowania oprogramowania i ufania obietnicom szybkich zysków. W razie podejrzenia oszustwa, należy niezwłocznie skontaktować się z bankiem i zgłosić sprawę na Policję.

Ponadto, warto pamiętać o nadchodzących zmianach w przepisach dotyczących ochrony danych osobowych, w tym obowiązku wdrożenia Google Consent Mode v2 oraz wykorzystywania certyfikowanych przez Google Consent Management Platforms (CMP). Tylko dzięki tym działaniom strony internetowe i sklepy będą mogły legalnie korzystać z usług Google Ads i Google Analytics po 6 marca 2024 roku.

Zachowanie czujności i dostosowanie się do nowych regulacji to kluczowe elementy, aby ustrzec się przed niebezpiecznymi praktykami oszustów internetowych. Tylko wspólne wysiłki użytkowników i właścicieli stron mogą zapewnić bezpieczne środowisko online.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top