Umiejętny Fałszerz, Nieświadomi Nabywcy
W maju 2000 roku dom aukcyjny Sotheby’s na Manhattanie w Nowym Jorku przygotowywał aukcję sztuki nowoczesnej, która nie zapowiadała się sensacyjnie. Katalog oferował wyłącznie dzieła ze średniej półki, w tym obraz „Bzy w wazonie” autorstwa Paula Gauguina. Jednak zanim doszło do samej aukcji, coś wzbudziło podejrzenia.
W katalogu konkurencyjnego domu aukcyjnego Christie’s, oddalonego zaledwie o kilkanaście przecznic, znajdował się dokładnie ten sam obraz Gauguina. Jak to możliwe, skoro wiadomo, że mistrz namalował tylko jedno takie płótno? Odpowiedź była oczywista – jeden z oferowanych obrazów musiał być falsyfikatem.
Za autentycznością obrazu u Sotheby’s przemawiała jego proweniencja – udokumentowana historia z nazwiskami kolejnych właścicieli. Jednak to obraz Christie’s posiadał certyfikat autentyczności. Aby rozstrzygnąć tę zagadkę, oba płótna zostały przesłane do Instytutu Wildensteina w Paryżu. Ekspertka Sylvia Crussard, znawczyni twórczości Gauguina, bez trudu wskazała, że płótno u Christie’s było bardzo dobrze wykonaną kopią oryginału.
W ostatniej chwili dom aukcyjny Christie’s wycofał ofertę sprzedaży obrazu. Sprawą zajęli się detektywi z Christie’s, policja i agenci FBI, próbując ustalić, skąd na rynku wziął się ten falsyfikat Gauguina. Tymczasem w Sotheby’s trwały przygotowania do aukcji, na której „Bzy w wazonie” sprzedano za 310 tysięcy dolarów.
Agent Specjalny FBI na Tropie Oszustw
Zainteresowanie agenta specjalnego FBI Jima Wynnea przypadkami podrabiania dzieł sztuki sięgało końca lat 90. XX wieku. Spostrzegł on wówczas, że gdy tylko w Europie lub Ameryce wystawiano na sprzedaż jakiś obraz, ktoś inny, na przykład w Japonii, zapewniał, że posiada w swoich zbiorach identyczne płótno.
Przykładem takiej sytuacji była sprawa obrazu „Jeune Fille à la Mandolin” autorstwa francuskiej artystki Marie Laurencin. 15 maja 1997 roku galeria sztuki w Tokio wystawiła go na sprzedaż w domu aukcyjnym Christie’s. Zanim doszło do aukcji, jeden z pracowników Christie’s dowiedział się, że identyczny obraz znajduje się w posiadaniu marszanda Ely’ego Sakhaia w Nowym Jorku. Z ostrożności dom aukcyjny zlecił niezależną ekspertyzę, która wykazała, że płótno będące własnością galerii w Tokio było sfałszowane.
Podobna sytuacja miała miejsce z dziełem Marca Chagalla „Le Roi David Dans le Paysage Vert”. W 1998 roku zakupiła go galeria sztuki w Tajpej na Tajwanie. Wkrótce jeden z kolejnych właścicieli postanowił sprzedać obraz za pośrednictwem domu aukcyjnego Sotheby’s. Mimo posiadanego certyfikatu autentyczności, dom aukcyjny przesłał płótno do weryfikacji Komitetowi Chagalla we Francji, który stwierdził, że jest to falsyfikat. Sąd przekazał następnie fałszerstwo władzom francuskim, które natychmiast je zniszczyły.
Jeszcze bardziej zagadkowe były okoliczności sprzedaży innego obrazu Chagalla, zatytułowanego „La Nappe Mauve”. Jakiś kolekcjoner chciał wystawić to płótno na aukcji w galerii Kollera w Zurychu. Dyrektor Cyril Koller rozważał nawet umieszczenie go na okładce aukcyjnego katalogu, ale im dłużej przyglądał się obrazowi, tym bardziej coś mu się w nim nie podobało. Porównał dzieło z dołączonym do niego certyfikatem autentyczności, który zawierał fotografie „La Nappe Mauve”. Różnice były widoczne nawet gołym okiem. Koller pomyślał, że do obrazu został dołączony sfałszowany certyfikat, więc wysłał go do analizy. Okazało się, że certyfikat był autentyczny, ale sam obraz był falsyfikatem.
Ely Sakhai – Irańczyk na Manhattanie
Ely Sakhai, uznawany za jednego z najbarwniejszych marszandów w Stanach Zjednoczonych, urodził się w Iranie w 1952 roku. Trzynaście lat później wyemigrował do USA i osiadł w Nowym Jorku, gdzie założył antykwariat oraz dwie galerie sztuki – „Art Collection Inc.” i „Exclusive Art” na dolnym Manhattanie.
Z początku obie instytucje były znane jedynie irańsko-amerykańskiej społeczności z Old Westbury, bogatego przedmieścia Long Island, gdzie Sakhai mieszkał ze swoją japońską żoną. Paradoksalnie, cieszył się sympatią ortodoksyjnych Żydów, w zbudowanym przez niego budynku znajdowała się nawet szkoła prowadzona przez rabina Aarona Konikova.
Sakhai był niski i korpulentny, o czarnych jak smoła włosach, śniadej cerze i wąsach à la Clark Gable. Lubił się stroić z przepychem, paradując w kowbojskich butach, frędzlastych spodniach czy purpurowych garniturach. Z wiekiem przerzucił się na bardziej konserwatywne stroje, nigdy jednak nie zrezygnował z dużych, kosztownych pierścieni.
W środowisku handlarzy sztuki Sakhai był prawie nieznany. Rzadko pojawiał się na wernisażach w Nowym Jorku, dlatego wielu uważających się za znawców rynku sztuki dowiedziało się o jego istnieniu dopiero wtedy, gdy zaczęli o niego wypytywać agenci FBI.
Anatomia Fałszerstwa
W późnych latach 80. XX wieku Sakhai zaczął nabywać na aukcjach Sotheby’s i Christie’s obrazy wielkich mistrzów – nie najdroższe, ale raczej dzieła średniej klasy, oferowane po umiarkowanych cenach. W ten sposób stał się właścicielem prac Cézanne’a, Renoira, Chagalla, Moneta, Laurencin oraz Klee.
Sakhai wiedział, że wielu kolekcjonerów, zwłaszcza z Japonii, rzadko zleca kosztowne ekspertyzy zakupionych dzieł, zadowalając się zwykle dołączonym do nich certyfikatem autentyczności. Postanowił to wykorzystać.
Po dokonaniu zakupu oryginalnego obrazu, Sakhai oddawał go do skopiowania, prawdopodobnie przez jednego z zatrudnianych przez siebie Chińczyków. Często kupował też na targach ze starociami bezwartościowe obrazy z XIX wieku, aby uzyskać oryginalne płótno z epoki, na którym łatwiej było zamaskować falsyfikat.
Gdy kopia była już gotowa, Sakhai sprzedawał ją na aukcji wraz z dołączonym do niej certyfikatem autentyczności, który otrzymywał wraz z zakupionym oryginałem. W ten sposób mógł realizować znaczące zyski. Przykładowo, obraz Moneta „Le Mont Kolsес” został sprzedany dwóm marszandom z Nowego Jorku i Paryża za 650 tysięcy dolarów. Gdy nabywcy odkryli, że jest to falsyfikat, Sakhai zaoferował im dziewięć innych sfałszowanych obrazów Moneta, Renoira, Moora, Chagalla, Corota, Cézanne’a, Rouaulta i Schielego.
Kolejnym dochodowym procederem Sakhaia była sprawa obrazu Chagalla „La Nappe Mauve”. Sakhai kupił oryginał w 1990 roku za 312 tysięcy dolarów, a trzy lata później sprzedał sfałszowaną wersję prywatnemu kolekcjonerowi z Tokio za 314 tysięcy dolarów. Dopiero w 1999 roku wystawił oryginał na aukcji w Christie’s, sprzedając go za 340 tysięcy dolarów. Zarobił zatem 342 tysiące dolarów.
Od Odkrycia do Aresztowania
Od momentu odkrycia nieprawidłowości do aresztowania Sakhaia upłynęło sporo czasu. Było to związane z zawiłymi procedurami i długim czasem potrzebnym na zebranie wszystkich dowodów. Irańczyk został zatrzymany przez FBI 9 marca 2000 roku w swojej galerii na Broadwayu. Oskarżono go o oszustwo, ale on zaprzeczył wszystkiemu.
Twierdził, że często powierzał posiadane przez siebie płótna innym marszandom, więc nie mógł kontrolować, co się z nimi działo. Szacowano, że Sakhai mógł zarobić na przestępstwie nawet 35 milionów dolarów. Postawiono mu zarzut ośmiokrotnego oszustwa, co mogło grozić nawet 160 latami więzienia oraz grzywnę w wysokości podwójnej sumy uzyskanych zysków.
Ostatecznie, w 2005 roku, Ely Sakhai został skazany na 3 lata i 5 miesięcy więzienia oraz 125 milionów dolarów zadośćuczynienia ofiarom oszustwa. Skonfiskowano mu również 11 obrazów. Do dziś nie wiadomo, kto na zlecenie Sakhaia malował falsyfikaty.
Unikaj Bycia Ofiarą Oszustwa
Przypadek Ely’ego Sakhaia pokazuje, jak łatwo można stać się ofiarą oszustwa na rynku sztuki. Aby uniknąć podobnych sytuacji, należy zachować szczególną ostrożność przy zakupie dzieł sztuki:
- Zawsze weryfikuj autentyczność obrazu, zlecając niezależną, profesjonalną ekspertyzę, nawet jeśli sprzedawca przedstawia certyfikat.
- Sprawdzaj dokładną proweniencję dzieła, żądając dokumentacji potwierdzającej kolejność właścicieli.
- Bądź podejrzliwy, jeśli cena dzieła wydaje się zbyt atrakcyjna w porównaniu do rynkowych standardów.
- Unikaj zakupów od nieznanych pośredników lub osób oferujących „okazyjne” transakcje.
- Korzystaj wyłącznie z renomowanych domów aukcyjnych i galerii, mających ugruntowaną pozycję na rynku.
Uważność i skrupulatność podczas zakupu dzieł sztuki mogą uchronić przed staniem się ofiarą podobnej afery jak ta, której uczestnikiem był Ely Sakhai. Pamiętaj – weryfikacja autentyczności to klucz do bezpiecznego obrotu na rynku sztuki.