Nie daj się nabrać na fałszywe telefony od wnuczka czy policjanta

Oszuści na „wnuczka” i „policjanta” wciąż działają – historia jednej ofiary

Choć policja i inne instytucje regularnie ostrzegają o oszustwach metodami „na wnuczka” i „na policjanta”, przestępcy nie odpuszczają. Wciąż nasilają swoje działania, adaptując techniki do zmieniającej się świadomości społeczeństwa. Niestety, wciąż znajdują nowe ofiary, które padają łupem ich perfidnych metod. Jedną z nich była mieszkanka Podhala, która straciła swoje oszczędności w wyniku wyrafinowanego oszustwa.

Historia Pani Krystyny – naiwność spotyka wyrafinowanie

Pani Krystyna, 72-letnia samotna kobieta z Podhala, niespodziewanie nawiązała znajomość przez internet z mężczyzną, który przedstawił się jako Michał – lekarz chirurg z Jemenu, pełniący misję pokojową ONZ. Wydawał się charyzmatyczny, troskliwy i pełen romantyzmu. Szybko zdobył zaufanie Pani Krystyny, która uwierzyła w jego historie o trudnej sytuacji i potrzebie pilnego przyjazdu do Polski, by spędzić resztę życia razem z nią pod Tatrami.

Oszust, posługując się podrobionymi zdjęciami i zmyślonymi opowieściami, regularnie kontaktował się z Panią Krystyną, stopniowo budując jej zaufanie. Gdy ta poczuła się wystarczająco blisko swojego „wymarzonego” partnera, sprytny przestępca zaczął proponować coraz śmielsze plany. Najpierw poprosił o przelanie 40 000 zł na wskazane konto, by przesyłka zawierająca 130 000 dolarów mogła zostać bezpiecznie dostarczana z Jemenu. Pani Krystyna, ufająca słowom „Michała”, bez wahania wykonała przelew.

Niestety, to był dopiero początek serii oszustw. Wkrótce „lekarz” zadzwonił ponownie, tym razem podając się za policjanta. Twierdził, że paczka z pieniędzmi została zatrzymana na granicy i konieczna jest dodatkowa opłata, by ją zwolnić. Pani Krystyna, wciąż przekonana o szczerości intencji swojego rzekomego ukochanego, ponownie przelała pieniądze. Łącznie straciła w ten sposób ponad 70 000 zł – wszystkie swoje oszczędności.

Dopiero interwencja uważnej znajomej Pani Krystyny, która zaczęła podejrzewać, że kobieta padła ofiarą oszustwa, zapobiegła dalszym stratom. Namówiła ją, by powiadomiła policję o całej sytuacji.

Metoda „na wnuczka” i „na policjanta”

Opisany przypadek Pani Krystyny to klasyczny przykład dwóch popularnych metod stosowanych przez oszustów – „na wnuczka” i „na policjanta”. Schemat działania jest w obu przypadkach podobny:

Metoda „na wnuczka”: Oszust dzwoni do ofiary, podając się za członka rodziny (najczęściej wnuczka) i opowiada historię o nagłej potrzebie lub kryzysowej sytuacji, w której się znalazł. Następnie prosi o pilne przekazanie pieniędzy, zazwyczaj przez osobę wysłaną pod wskazany adres.
Metoda „na policjanta”: Przestępca dzwoni do ofiary, podając się za funkcjonariusza policji, prokuratora lub innego urzędnika. Informuje o prowadzonej „tajnej akcji” i konieczności pomocy w schwytaniu oszustów. Często żąda dostarczenia „przynęty” w postaci pieniędzy, by „zabezpieczyć” je przed „niebezpiecznymi” hakerami.

Celem obu metod jest wyłudzenie od ofiar, najczęściej starszych osób, jak najwięcej pieniędzy. Wykorzystywane są przy tym emocje, takie jak strach, pośpiech i chęć pomocy bliskim lub organom ścigania. Przestępcy skrupulatnie budują atmosferę kryzysu, nie pozostawiając czasu na racjonalne przemyślenie sytuacji.

Jak działają oszuści?

Schemat działania oszustów jest zazwyczaj następujący:

Nawiązanie kontaktu: Przestępca wyszukuje ofiary, najczęściej osoby starsze, samotne lub łatwe do zmanipulowania. Może to się odbywać przez telefon, Internet lub bezpośredni kontakt.
Budowanie zaufania: Oszust prezentuje się jako wiarygodna i godna zaufania osoba, często wykorzystując fałszywe tożsamości, stanowiska lub historii. Stopniowo buduje relację i zaufanie ofiary.
Wywołanie poczucia zagrożenia: Następnie przestępca przedstawia wymyśloną, dramatyczną sytuację, w której ofiara musi szybko zareagować, by chronić siebie lub bliskich. Często powołuje się na autorytet instytucji publicznych, takich jak policja czy bank.
Manipulacja i perswazja: Oszust używa różnych technik perswazji, by zmusić ofiarę do natychmiastowego działania. Stosuje groźby, wywoływanie poczucia winy lub obowiązku, a także pozorną chęć pomocy.
Wyłudzenie pieniędzy: W kulminacyjnym momencie przestępca nakłania ofiarę do przekazania gotówki, wykonania przelewu bankowego lub pozostawienia pieniędzy w umówionym miejscu. Ofiara, w stanie silnego stresu i zmanipulowana, nie jest w stanie racjonalnie ocenić sytuacji.
Zerwanie kontaktu: Po otrzymaniu pieniędzy oszust szybko urywa kontakt, uniemożliwiając ofierze dalsze próby odzyskania straconych środków.

Sprawcy tych przestępstw stale modyfikują swoje metody, by dostosować się do zmieniającej się świadomości społeczeństwa. Dlatego kluczowe jest, by każdy z nas był czujny i wiedział, jak się bronić przed podobnymi oszustwami.

Jak nie dać się oszukać?

Najważniejsze rady, by ustrzec się przed staniem się ofiarą oszustw „na wnuczka” lub „na policjanta”:

Zachowaj czujność: Bądź szczególnie ostrożny, gdy ktoś kontaktuje się z Tobą telefonicznie i prosi o przekazanie pieniędzy lub wartościowych przedmiotów. Nigdy nie podejmuj natychmiastowych działań pod presją.
Weryfikuj tożsamość rozmówcy: Nigdy nie ufaj osobie, która podaje się za członka rodziny lub funkcjonariusza, jeśli nie masz możliwości zweryfikowania tego. Poproś o kontakt z inną, zaufaną osobą.
Nie przekazuj informacji i pieniędzy: Nie podawaj nikomu telefonicznie danych osobowych, haseł, kodów dostępu do kont bankowych ani nie wykonuj przelewów na obce konta. Nie przekazuj także gotówki lub cennych przedmiotów nieznanym osobom.
Przerwij rozmowę: Jeśli cokolwiek wzbudza Twoje podejrzenia, natychmiast rozłącz się. Nie kontynuuj rozmowy, nawet pod groźbami czy naleganiem.
Powiadom odpowiednie służby: O każdej próbie oszustwa natychmiast poinformuj policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub na infolinię 47 72 33 222. Przekaż im wszystkie szczegóły rozmowy i swoje obserwacje.
Edukuj bliskich: Porozmawiaj ze starszymi krewnymi i znajomymi, przestrzegając ich przed tego typu oszustwami. Pomóż im zrozumieć mechanizmy działania przestępców i wypracować odpowiednie reakcje.

Pamiętaj – jedyną skuteczną obroną przed oszustami jest czujność, ostrożność i odwaga, by przerwać niebezpieczną rozmowę. Nie daj się zwieść emocjom i perswazji – Twoje bezpieczeństwo i oszczędności są najważniejsze.

Ostrzeżenia i raporty

Policja i inne instytucje nieustannie ostrzegają o nasilających się próbach wyłudzania pieniędzy metodami „na wnuczka” i „na policjanta”. Oto kilka alarmujących raportów z ostatnich miesięcy:

Link do artykułu z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie
Link do artykułu z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie
Link do informacji z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce

Analizując te alarmujące raporty, widzimy, że oszuści nieustannie modyfikują swoje metody, by dostosować się do coraz większej świadomości społeczeństwa. Dlatego tak ważne jest, byśmy wszyscy pozostawali czujni i edukowali bliskich, aby nikt nie stał się kolejną ofiarą tych perfidnych przestępstw.

Wnioski

Historia Pani Krystyny, podobnie jak wiele innych przypadków, pokazuje, że nawet osoby starsze i doświadczone mogą paść ofiarą wyrafinowanych manipulacji przestępców. Metody „na wnuczka” i „na policjanta” wciąż stanowią poważne zagrożenie, a oszuści nieustannie modyfikują swoje techniki.

Kluczem do ochrony przed tego typu przestępstwami jest świadomość mechanizmów działania oszustów, zachowanie czujności i odwaga, by natychmiast przerwać niebezpieczną rozmowę. Edukacja społeczeństwa, szczególnie starszych osób, oraz szybkie informowanie służb o próbach wyłudzenia to również niezbędne elementy walki z tą plagą.

Pamiętajmy – nasze pieniądze i bezpieczeństwo są najważniejsze. Nie dajmy się zwieść emocjom i manipulacji. Bądźmy czujni, rozsądni i gotowi do obrony przed perfidnymi metodami przestępców.