Nowe oblicza finansowych przestępstw: poznaj skalę problemu
Mroczna strona cyberprzestrzeni: jak przestępcy wykorzystują nasze uzależnienie od internetu
Jak często zastanawiasz się nad bezpieczeństwem twojej aktywności online? Jeśli jesteś jak większość ludzi, odpowiedź brzmi: „raczej rzadko”. Afch, wszyscy jesteśmy tacy zajęci naszymi aktualizacjami na Facebooku, przeglądaniem Instagrama i szybkim logowaniem do bankowości internetowej, że po prostu nie myślimy o cyberzagrożeniach. Ale może czas najwyższy to zmienić.
Według badań, 88% Polaków korzysta z internetu, przy czym 64% spędza w sieci ponad godzinę dziennie. Codziennie lub kilka razy w tygodniu 74% z nas używa poczty e-mail, 70% korzysta z komunikatorów internetowych, a 65% loguje się do bankowości online. Wiele osób stawia na wygodę i szybkość, nie zwracając uwagi na zagrożenia.
A te zagrożenia są bardzo realne. Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, w latach 2019-2021 nastąpił gwałtowny wzrost liczby incydentów komputerowych, w tym oszustw i kampanii phishingowych wymierzonych w zwykłych użytkowników internetu. Przestępcy internetowi to prawdziwe zmory naszych czasów – ich metody oszukiwania są coraz bardziej wyrafinowane i trudne do zidentyfikowania.
Dlatego właśnie powstała strona https://stop-oszustom.pl – by pomóc ci uchronić się przed niebezpieczeństwami, które czyhają w sieci. Poznaj skalę problemu i dowiedz się, jak rozpoznać i unikać nowych form finansowych przestępstw!
Phishing, kradzież tożsamości i inne popularne metody cyberprzestępców
Zacznijmy od najpopularniejszych sposobów, jakimi posługują się cyberprzestępcy. Jednym z nich jest phishing – technika polegająca na przesyłaniu fałszywych e-maili lub wiadomości, w których oszuści podszywają się pod zaufane instytucje, takie jak banki, firmy kurierskie czy urzędy. Celem jest wyłudzenie od ofiary poufnych danych, takich jak numery kart kredytowych czy dane logowania do kont bankowych.
Inną częstą metodą jest kradzież tożsamości. Przestępcy zdobywają dane osobowe lub wizerunek ofiary, a następnie wykorzystują je do popełnienia przestępstw, na przykład zaciągnięcia pożyczki lub dokonania zakupów na cudzy rachunek. Może to prowadzić do poważnych problemów finansowych i kłopotów z odzyskaniem dobrego imienia.
Nie możemy też zapomnieć o ransomware – złośliwym oprogramowaniu, które blokuje dostęp do danych na urządzeniu ofiary i żąda okupu za ich odblokowanie. To jeden z najbardziej dotkliwych i szybko rozwijających się rodzajów cyberprzestępstw. Według danych NIK, w czasie pandemii COVID-19 policja odnotowała znaczny wzrost liczby tego typu ataków.
Nie można też pominąć spoofingu, czyli podszywania się pod inne urządzenie lub użytkownika w celu wykradzenia danych, zainstalowania złośliwego oprogramowania lub obejścia mechanizmów kontroli dostępu. To podstępna metoda, która może mieć poważne konsekwencje.
Wszystkie te techniki mają jedno wspólne – wykorzystują ludzi, którzy często beztrosko korzystają z internetu, nieświadomi grożących im niebezpieczeństw. Według badań przeprowadzonych przez NIK, aż 85% cyberataków zgłoszonych przez respondentów nie zostało wyjaśnionych, a przestępcy uniknęli kary. To alarmujące statystyki, które pokazują, jak bardzo potrzebne są kompleksowe działania na rzecz ochrony zwykłych internautów.
Ofiary cyberprzestępstw: samotna walka z oszustami
Niestety, wiele wskazuje na to, że obecnie to właśnie indywidualni użytkownicy internetu są pozostawieni sami sobie w starciu z cyberprzestępcami. Badania przeprowadzone przez NIK wykazały, że w latach 2019-2021 państwo koncentrowało się głównie na ochronie instytucji i przedsiębiorstw uznawanych za kluczowe dla funkcjonowania kraju, pomijając miliony zwykłych obywateli narażonych na ataki.
Co więcej, osoby, które padły ofiarą cyberprzestępstw, nie mogą liczyć na skuteczną pomoc ze strony organów ścigania. Według sondażu zleconym przez NIK, aż 85% zgłoszonych przez respondentów ataków nie zostało wyjaśnionych, a sprawcy uniknęli kary. Dlaczego? Poniewald w policji brakuje wykwalifikowanych specjalistów, nowoczesnego sprzętu i odpowiedniego finansowania.
Jak przyznał Pełnomocnik Rządu do Spraw Cyberbezpieczeństwa, pod koniec 2021 roku w całym kraju było zaledwie 305 funkcjonariuszy wyspecjalizowanych w zwalczaniu przestępczości komputerowej – to zaledwie 0,33% wszystkich etatów w policji. A wielu z nich nie miało nawet podstawowej wiedzy na temat sprawnego przyjmowania zgłoszeń i zabezpieczania dowodów.
Co gorsza, ani Minister Cyfryzacji, ani Pełnomocnik Rządu do Spraw Cyberbezpieczeństwa nie widzieli potrzeby podejmowania działań mających na celu ochronę zwykłych użytkowników internetu. Zamiast tego skupili się na wzmacnianiu ochrony instytucji i przedsiębiorstw uznawanych za kluczowe. W efekcie indywidualni internauci zostali pozostawieni sami sobie, bez wsparcia ze strony państwa.
Jedynym miejscem, do którego mogą się zwrócić po pomocy, jest Policja. Jednak, jak wynika z badań NIK, nawet tam nie mogą liczyć na profesjonalną obsługę. Dlatego najczęściej rezygnują z dalszych działań, godząc się na straty finansowe i wizerunkowe. To smutny obraz rzeczywistości, w której cyberprzestępcy mają pole do popisu, a ofiary muszą walczyć samotnie.
Nadzieja na lepszą przyszłość: co może zrobić państwo?
Czy to oznacza, że jesteśmy skazani na porażkę w starciu z cyberprzestępcami? Na szczęście, nie. Istnieją rozwiązania, które mogłyby znacząco poprawić sytuację, ale wymagają one zaangażowania ze strony państwa.
Po pierwsze, niezbędne jest wzmocnienie kadr i zasobów Policji dedykowanych walce z cyberprzestępczością. Według planów, do 2025 roku w nowo utworzonym Centralnym Biurze Zwalczania Cyberprzestępczości ma pracować aż 18 tysięcy specjalistów. To krok w dobrym kierunku, ale jak zauważa NIK, istnieje ryzyko, że tak gwałtowne powiększenie zespołu może negatywnie wpłynąć na proces jego formowania.
Równie ważne jest zapewnienie jasnych procedur postępowania, zarówno dla obywateli zgłaszających cyberataki, jak i dla przyjmujących takie zgłoszenia policjantów. Według raportu NIK, obecnie brakuje takich wytycznych, co znacznie utrudnia walkę z przestępczością internetową.
Ponadto, niezbędne jest zwiększenie nakładów finansowych na rozwój nowoczesnego sprzętu i oprogramowania dla organów ścigania. Kontrola NIK wykazała, że niektóre jednostki policji wręcz rezygnowały z takich zakupów z powodu niewystarczających środków. To musi ulec zmianie, jeśli chcemy skutecznie przeciwdziałać cyberprzestępczości.
Wreszcie, kluczowe jest, aby państwo włączyło się w edukację obywateli na temat zagrożeń online i sposobów ochrony przed nimi. Według badań przeprowadzonych przez NIK, większość internautów nie wie, co robić i gdzie się zwrócić, gdy staną się ofiarą ataku. Regularne kampanie informacyjne i współpraca z sektorem prywatnym mogłyby znacząco poprawić tę sytuację.
Musimy pamiętać, że cyberprzestępczość to problem, który dotyka nas wszystkich. Dlatego właśnie państwo ma obowiązek zadbać o bezpieczeństwo obywateli w sieci, tak jak chroni ich w realnym świecie. Tylko kompleksowe działania na wielu frontach mogą skutecznie ograniczyć skalę finansowych przestępstw w internecie. A strona https://stop-oszustom.pl jest tu, by pomóc ci w tej walce.