Czy wszyscy Twoi znajomi na Facebooku są prawdziwi? Jeśli szczerze nie możesz na to odpowiedzieć twierdząco, czas to sprawdzić. Niestety, w ostatnich latach coraz częściej słyszymy o przypadkach oszustw dokonywanych za pomocą sfałszowanych profili na portalach społecznościowych. Dlatego tak ważne jest, byśmy nauczyli się rozpoznawać te niebezpieczne praktyki i chronili siebie oraz naszych bliskich.
Jak oszuści kradną tożsamość?
Punktem wyjścia dla cyberprzestępców są publicznie dostępne profile na Facebooku i inne posty. Jeśli użytkownik nie dba wystarczająco o swoją prywatność, jego zdjęcia i wpisy są widoczne również dla osób spoza grona znajomych. To ułatwia oszustom zadanie – mogą swobodnie przechwytywać prywatne dane, pobierać zdjęcia i tworzyć na ich podstawie nowe, całkowicie sfałszowane profile.
W ten sposób, równolegle do prawdziwego konta Jana Kowalskiego, budują kopię wyglądającą jak oryginał. Celem jest oczywiście oszustwo. Ze sfałszowanego profilu osoba podszywa się następnie pod znajomego, do którego kieruje wiadomość. Odbiorca zazwyczaj nie podejrzewa niczego, bo zdjęcie profilowe i użytkownik wydają mu się znajome.
Po pewnym czasie następuje kluczowe pytanie – o aktualny numer telefonu, najczęściej z uzasadnieniem typu „mam nowy telefon” lub „potrzebuję go do WhatsAppa”. Jeśli ofiara da się na to nabrać, przechodzi do następnej rundy. Rzekomy znajomy pyta, czy ma ochotę na „świetną grę”, a następnie wysyła SMS z kodem, prosząc o jego podanie – niby po to, by odblokować płatną aplikację.
W rzeczywistości oszuści wykorzystują ten kod do wyłudzenia nawet do 100 euro, które potem znikają z Twojego konta lub rachunku za telefon. Niestety ze względu na stosunkowo niewielką kwotę, kroki prawne są często niewystarczające. Dlatego najważniejsze jest, byśmy sami nauczyli się rozpoznawać takie zagrożenia.
Jak rozpoznać fałszywy profil?
Oprócz opisanego wyżej schematu z wiadomościami od znajomych, cyberprzestępcy chętnie wykorzystują również inny trik – prośby o nawiązanie znajomości od młodych, atrakcyjnych kobiet w bikini. Wielu mężczyzn daje się na to nabrać, z chęcią klikając „Akceptuję”. Przez jakiś czas nowa „znajoma” nie daje znaku życia, aż nagle jej profil zaczyna zalewać spam lub linki phishingowe.
Jak więc odróżnić prawdziwy profil od fałszywego? Przede wszystkim zwróć uwagę na kilka charakterystycznych cech:
- Profil nie jest zbyt długo aktywny, a aktualizacje statusu są rzadkie lub w ogóle ich nie ma.
- Nawet jeśli pojawiają się jakieś komentarze czy zdjęcia, mają one bardzo mało polubień – co zupełnie nie pasuje do dużej liczby znajomych (często ponad 1000).
- Ta duża liczba znajomych to tak naprawdę smutna statystyka ofiar, na które nabrał się oszust.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do autentyczności danego profilu, możesz wykonać prosty trik – wstaw zdjęcie profilowe do wyszukiwarki grafiki Google. Jeśli pojawi się ono na wielu innych fejkowych kontach, masz potwierdzenie, że masz do czynienia z oszustem.
Jak chronić się przed kradzieżą tożsamości?
Na szczęście istnieje kilka prostych kroków, które możesz podjąć, by znacząco ograniczyć ryzyko stania się ofiarą takich przestępstw. Podstawą jest uważne przyjrzenie się ustawieniom prywatności na Facebooku i ewentualne ich dostosowanie.
W swoim profilu, w zakładce „Znajomi”, kliknij „Zarządzaj” i wybierz „Edytuj ustawienia prywatności”. Tam przy „Lista znajomych” ustaw widoczność tylko dla Twoich znajomych. Podobnie postąp z ustawieniami Twoich zdjęć profilowych – ogranicz do znajomych, by osoby nieuprawnione nie mogły ich skopiować i wykorzystać.
Jeśli mimo to odkryjesz sfałszowany profil podszywający się pod któregoś z Twoich znajomych, nie zwlekaj – zgłoś go natychmiast do Facebooka. Profil zostanie sprawdzony i zablokowany. W tym celu kliknij na dany profil, wybierz trzy kropki, a następnie opcję „Zgłoś” i odpowiedz na pytania.
Pamiętaj też, by nigdy nie udostępniać swoich danych osobowych – takich jak numery telefonów czy kart płatniczych – osobom poznanym przez Internet. Cyberprzestępcy czyhają na takie informacje, by później je wykorzystać. Lepiej dmuchać na zimne i zachować ostrożność.
Czujność to klucz do bezpieczeństwa
Tak jak w wielu innych obszarach naszego życia, kluczem do bezpieczeństwa w sieci jest czujność i zdrowy rozsądek. Nie możemy ufać bezkrytycznie każdemu, kto pojawia się w naszym wirtualnym kręgu znajomych. Warto przejrzeć listę naszych kontaktów, a w razie wątpliwości – zweryfikować je i odsiać fałszywe profile.
Pamiętajmy też, by regularnie aktualizować ustawienia prywatności na naszych kontach w mediach społecznościowych. To proste działanie może nas uchronić przed poważnymi konsekwencjami kradzieży tożsamości. Inwestując trochę czasu w zapewnienie sobie bezpieczeństwa online, zyskujemy cenny spokój ducha.
Warto też śledzić serwis stop-oszustom.pl, by na bieżąco dowiadywać się o nowych metodach stosowanych przez cyberprzestępców. Nasza czujność i wiedza to najlepsza broń w walce z oszustami próbującymi wykorzystać naszą nieuwagę.