Fałszywe profile i ukryte zamiary – rozpoznaj matrymonialnego oszusta

Fałszywe profile i ukryte zamiary – rozpoznaj matrymonialnego oszusta

Gdy miłość spotyka się z internetową przebiegłością

Kiedy duża część naszego życia przenosi się do sieci, poszukiwanie partnerów często odbywa się za pośrednictwem aplikacji randkowych. Poznanie ciekawej osoby we własnym otoczeniu staje się coraz trudniejsze, zwłaszcza jeśli pracujesz zdalnie i wychodzisz tylko na spacer czy zakupy. Nic więc dziwnego, że portale matrymonialne przeżywają obecnie rozkwit popularności. Niestety internetowe znajomości mają jedną poważną wadę – brak wiarygodności.

Czy osoba poznana przez internet jest rzeczywiście taka, za jaką się podaje? Czy przesłane zdjęcia i informacje są zgodne z prawdą? W kim naprawdę się zakochujesz, korzystając z Tindera, Happn czy Badoo? Okazuje się, że tworzenie całkowicie fałszywych profili to niestety nierzadka sytuacja. Zjawisko to doczekało się nawet swojej nazwy – „catfishing”.

Czym jest „catfishing”?

Termin „catfishing” został użyty po raz pierwszy przez producenta filmowego Nevę Schulmana, który sam padł ofiarą internetowego oszustwa. Jego rzekomo 19-letnia rozmówczyni okazała się być 40-letnią gospodynią domową, a w prowadzenie konwersacji angażowała się cała jej rodzina. Mąż kobiety, zainspirowany mitem z powieści Henry’ego Nevinsona o dorszach i sumach, porównał to do zaistniałej sytuacji, używając słowa „catfishing”. Nazwa okazała się być tak trafna, że w krótkim czasie zyskała na popularności, a sam problem stał się coraz bardziej powszechny.

W wielkim skrócie, „catfishing” oznacza podszywanie się pod kogoś w internecie. Może to przybierać różne poziomy zaawansowania – od utworzenia fałszywego konta i wrzucenia kilku nieprawdziwych zdjęć, po organizowanie całych sztucznych kręgów społecznych, które mają na celu oszukanie konkretnej osoby.

Dlaczego oszuści rozkochują w sobie nieznane osoby?

Za „catfishingiem” kryje się wiele intencji, mniej lub bardziej uzasadnionych moralnie. Jednym z najpopularniejszych motywów jest nielegalne zdobycie czyichś pieniędzy. Oszust wzbudza zaufanie ofiary, angażuje ją emocjonalnie, a następnie podaje jej sfabrykowaną historię – na przykład o nagłym wypadku i potrzebie pieniędzy na powrót do domu, lub o ciężkiej chorobie. Jeśli okłamywana osoba zdecyduje się na przelanie pieniędzy, szanse ich odzyskania są bardzo niskie.

Innym, równie niebezpiecznym, powodem może być szantaż. Oszuści celują zazwyczaj w osoby, które mają partnerów lub rodziny, i ujawnienie internetowej znajomości mogłoby prowadzić do rozpadu tych związków. Sprawcy dążą do uzyskania kompromitujących materiałów – rozmów, zdjęć, nagrań – a następnie grożą ich ujawnieniem. Zastraszona ofiata płaci, licząc, że intymne informacje o niej pozostaną ukryte. Niestety, zwykle jest to błędne koło.

Ludzie bywają również mściwi – twój były może stworzyć fałszywe konto, aby dotrzeć do ciebie i ukarać za porzucenie lub nieodwzajemnienie uczucia. Manipulowanie ludźmi daje poczucie władzy i wydaje się nie mieć żadnych konsekwencji, gdy pozostaje się nierozpoznanym.

Zdarzają się również przypadki, gdy ktoś cierpi na brak zaufania do swojego partnera i tworzy fałszywe konto na portalu randkowym, aby go „sprawdzić”. Czy to środek korzystny dla rozwoju relacji? Wątpliwe. Tacy ludzie często nie mają odwagi, aby ujawnić swoje uczucia i zbliżyć się do kochanej osoby, więc „catfishing” daje im tę możliwość w ochronnej przestrzeni fałszywej tożsamości. Niestety, to ślepa uliczka – gdy nadejdzie pora na spotkanie w rzeczywistości, wszystkie szanse na związek znikną.

Czasem „catfishing” nie ma większych przyczyn – wystarczy nuda i chęć zabawienia się. W nawiązywaniu kontaktu bez pozostania rozpoznanym jest coś kuszącego – to swego rodzaju przygoda, wyzwanie. Osobom samotnym wystarczy nawet namiastka prawdziwej znajomości, aby poczuć się lepiej. Niestety, taki lek na samotność nie daje długotrwałych ani dobrych rezultatów.

Jak rozpoznać matrymonialnego oszusta?

Istnieje kilka wskazówek, które pomogą ci rozpoznać „catfishing”:

  1. Nieskazitelny wygląd, wyjątkowa praca, bogactwo, świetny styl życia, częste podróże – nagromadzenie wszystkich tych cech w jednym koncie powinno wzbudzić Twoją czujność.

  2. Bardzo częste i wcześnie ujawnianie danych osobowych oraz deklarowanie poważnych uczuć – bądź ostrożny i czekaj na rozwój sytuacji.

  3. Luki i niespójności w historii życia Twojego rozmówcy, wymówki i niejasne stwierdzenia – mogą świadczyć o „catfishingu”.

  4. Kiepska znajomość własnego języka u rzekomo obcokrajowca – najprawdopodobniej masz do czynienia z oszustem.

  5. Nienaturalna zgodność, w której rozmówca bezkrytycznie popiera każdą Twoją wypowiedź – w tym wypadku świadczy to na niekorzyść rozmówcy.

  6. Prośby o przesłanie pieniędzy – takie zachowania powinny szybko wzbudzić Twoją czujność, ponieważ istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo oszustwa.

  7. Niechęć do rozmowy wideo – może to oznaczać, że poznana osoba ma coś do ukrycia.

  8. Namawianie do przesłania zdjęć w negliżu lub zaangażowania w intymne czynności na wideo – podwój czujność lub od razu zerwij kontakt.

  9. Coraz bardziej absurdalne historie ze swojego życia, opowiadane przez Twojego rozmówcę – bardzo prawdopodobne, że masz do czynienia z „catfisherem”, którego poniosła wyobraźnia.

  10. Szybka próba przeniesienia konwersacji na e-mail lub telefon – czasami nie jesteś w stanie stwierdzić, co dokładnie Cię niepokoi, ale dana osoba nie wzbudza Twojego zaufania. W takich wypadkach lepiej wierzyć intuicji.

Jeśli podejrzewasz, że profil Twojego rozmówcy jest fałszywy, masz dwie opcje: od razu zerwać kontakt lub dokładniej zbadać tę osobę. Zwróć uwagę na zdjęcia – jeśli są zupełnie nowe, z niewieloma znajomymi, wstrzymaj się z rozwijaniem znajomości. Skorzystaj z wyszukiwarki grafiki Google, aby sprawdzić, gdzie dane zdjęcie jest jeszcze używane. Oszuści często kradną nie tylko zdjęcia, ale także całe opisy profili czy wypowiedzi.

Jeśli masz wątpliwości, skorzystaj z mediów społecznościowych, aby zweryfikować podejrzany profil. Przeprowadź rozmowę wideo – jeśli ktoś obiecuje Ci ją, ale ostatecznie znajduje wymówki, najprawdopodobniej ma coś do ukrycia. Możesz również sprawdzić, czy adres IP rozmówcy pochodzi z kraju, z którego deklaruje, że się kontaktuje.

Co zrobić, gdy okaże się, że padłeś ofiarą „catfishera”?

Przede wszystkim, odetnij wszelki kontakt, zablokuj konto i użyj filtrów spamu. Jeśli padłeś ofiarą zastraszania, poniosłeś szkodę finansową lub podałeś oszustowi swoje dane osobowe, skopiuj całą korespondencję na nośnik danych i wykorzystaj ją do zgłoszenia sprawy na policję. Niestety, nie ma prawnego środka na straty czysto emocjonalne.

Jeśli dana osoba nadal się z Tobą kontaktuje, mimo że jasno wskazałeś, że sobie tego nie życzysz, możesz podjąć kroki prawne i skorzystać z art. 190a k.k. o uporczywym nękaniu. W praktyce jednak najlepszym sposobem okazuje się zwykle niereagowanie i ignorowanie wszelkich prób kontaktu – problem szybko się wtedy kończy.

Z moralnego punktu widzenia, „catfishing” jest bardzo nieetyczny, niezależnie od tego, czy jego celem jest wyrządzenie komuś krzywdy, czy traktowany jest jako czysta zabawa. Z prawnego zaś punktu widzenia, tylko to pierwsze ma szansę zakwalifikować się jako przestępstwo – w momencie rozpoczęcia konwersacji, nawet jeśli ofierze jeszcze nic się nie stało.

Aby zachować prywatność w internecie, warto sięgnąć po odpowiednie środki ochrony, takie jak dobry antywirus sprawdzonej marki. Pamiętaj również, że zachowanie ostrożności to konieczność podczas kontaktu za pośrednictwem internetowych platform randkowych lub gdy nieznajomy próbuje się z Tobą zaprzyjaźnić w mediach społecznościowych.

Czas na miłość w sieci, ale czas też na zdrowy rozsądek – uważaj na matrymonialnych oszustów i nie daj się wciągnąć w ich sidła. Strzeż swojej prywatności, bo w internecie nie wszystko jest, jak na pierwszy rzut oka wygląda. Pamiętaj, że stop-oszustom.pl to miejsce, gdzie możesz uzyskać pomoc i wsparcie, jeśli staniesz się ofiarą internetowych machinacji.

Scroll to Top