Gdy rynek to dżungla – ostrożnie z inwestycjami, by nie paść ofiarą
Czas na naukę, zanim zaczniesz dołować swoje ciężko zarobione oszczędności
Ach, inwestowanie – to temat, który budzi w nas mieszane uczucia, prawda? Z jednej strony, wizja szybkiego pomnażania majątku jest niezwykle kusząca, a z drugiej… Cóż, zbyt często słyszymy o ludziach, którzy stracili fortunę wskutek nieuczciwych praktyk czy po prostu własnej naiwności. Mimo to, nikt z nas nie chciałby zrezygnować z szansy na finansowy sukces, prawda?
Cóż, jeśli jesteś osobą, która dopiero zaczyna swoją przygodę z inwestowaniem, to niestety jesteś szczególnie narażony na ataki różnego rodzaju oszustów. Ci bowiem mają słabość do łatwego łupu, jakim są inwestorzy z niewielkim doświadczeniem. Ale spokojnie, mam dla ciebie kilka cennych rad, które pomogą ci bezpiecznie nawigować po finansowej dżungli.
Nie daj się nabrać na „cudowne” rozwiązania
Zacznijmy od tego, że internet roi się od reklam obiecujących łatwy zysk bez ryzyka. Czasem jest to wymyślona historia jakiejś zwykłej osoby, która dzięki jednemu cudownemu rozwiązaniu nagle odmieniła swoje życie. Innym razem mamy do czynienia z oszukańczą reklamą, wykorzystującą wizerunek znanej osoby, np. Roberta Lewandowskiego czy Kuby Wojewódzkiego.
A jeszcze innym przykładem są obietnice gwarantowanego przez Skarb Państwa zysku z inwestycji w akcje Orlenu, KGHM czy innej spółki. To oczywiście kompletna bzdura. Takie same fałszywe obietnice dotyczą również wszelkich automatycznych systemów do zarabiania na rynku Forex czy darmowych kryptowalut.
Pamiętaj, nie ma zysku bez ryzyka. Każdy, kto obiecuje ci gwarantowany wysoki zysk przy minimalnym lub zerowym ryzyku, kłamie i próbuje cię oszukać. Zadaj sobie proste pytanie – dlaczego ktoś miałby umożliwiać ci zarobek bez ryzyka, zamiast samemu zainwestować w ten „pewny” sposób?
Uważaj na „influencerów” i celebrytów
Żyjemy w czasach, w których przekaz reklamowy jest realizowany również przez osoby mające duże zasięgi w sieci. Tak, mówię o ludziach, których zwykle określamy mianem „influencerów”. Okazuje się, że również świat inwestowania doczekał się swoich gwiazd, które chętnie współpracują z różnymi firmami.
Zdarza się też, że produkty i usługi inwestycyjne reklamują osoby o znanych nazwiskach, które same na inwestowaniu się kompletnie nie znają. Pamiętaj, że nie każda taka reklama jest od razu oszustwem, ale zawsze zachowuj czujność. Rzetelna oferta powinna przedstawiać nie tylko korzyści, ale również ryzyka i koszty.
To, czego na pewno nie zrobi profesjonalny doradca inwestycyjny, to stresowanie cię, byś podejmował decyzje w ciągu kilku minut czy godzin. W świecie rzetelnych inwestycji nikt nie będzie od ciebie tego wymagał. Pamiętaj, że inwestowanie to poważna sprawa, a nie codzienne zakupy czy łowienie promocji w internecie.
Zanim zainwestujesz, sprawdź to i to, i jeszcze raz to
Zanim zdecydujesz się zainwestować swoje ciężko zarobione pieniądze, upewnij się, że dobrze rozumiesz daną ofertę i jesteś świadomy rodzajów ryzyka z nią związanych. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, nie bój się zadawać pytań i wycofać się, jeśli coś cię zaniepokoiło.
Pamiętaj też, by wszystko mieć na piśmie. Ustne czy nieoficjalne zapewnienia mogą okazać się zupełnie bezwartościowe. Wszystkie istotne kwestie muszą znaleźć się w umowie.
Zgodnie z radami Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, warto również sprawdzić, czy firma, za pośrednictwem której zamierzasz inwestować, znajduje się na liście instytucji nadzorowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego. Możesz też spojrzeć na listę ostrzeżeń publicznych KNF, by upewnić się, że nie masz do czynienia z podmiotem, wobec którego złożono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Historia nie zawsze się powtarza
Wielu inwestorów lubi się powoływać na analizę historycznych danych, by uzasadnić swoją decyzję. Owszem, warto znać przeszłe wyniki, ale żadna gwarancja nie może opierać się wyłącznie na nich. Rynek to żywy organizm, który nieustannie się zmienia.
Dobrym przykładem są tu akcje Nokii w czasach rewolucji smartfonów lub Kodaka w erze aparatów cyfrowych. Świetne wyniki w przeszłości nic nie znaczą, jeśli firma nie potrafi dostosować się do nowych realiów. Dlatego przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych myśl o różnych scenariuszach, nie tylko tym najbardziej optymistycznym.
Nie bój się poprosić o radę
Wiele osób, które padły ofiarą oszustwa finansowego, mogłoby tego uniknąć, gdyby po prostu porozmawiały z kimś ze swojego otoczenia, kto ma większe doświadczenie w temacie inwestowania. Nawet niewielka znajomość rynku wystarczy, by od razu rozpoznać te najbardziej oczywiste próby wyłudzenia.
Jeśli więc masz jakiekolwiek wątpliwości, nie bój się poprosić o opinię kogoś zaufanego. Pamiętaj też, że Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych jest do twojej dyspozycji i chętnie pomoże ci odróżnić legalne i uczciwe inwestycje od prób wyłudzenia.
Pamiętaj, to wszystko nie oznacza, że inwestowanie to dżungla pełna niebezpieczeństw
Podsumowując, wiem, że te wszystkie porady mogły cię solidnie nastraszyć i przedstawić świat inwestowania jako prawdziwą dżunglę, w której z każdej strony czyhają zagrożenia. Ale tak naprawdę nie jest to taki przerażający obraz.
Jeśli inwestujesz w zrozumiały i odpowiedni dla siebie sposób, robisz to w renomowanych instytucjach oraz właściwie dywersyfikujesz ryzyko, to w długim terminie twój portfel powinien przynieść zyski. Oczywiście, pewności nie ma, tym bardziej w tak niespokojnych czasach, ale ryzykiem można zarządzać.
To tak, jak z przechodzeniem przez ulicę. Robiąc to na ślepo i bez znajomości zasad, łatwo o wypadek. Wystarczy jednak mieć oczy otwarte, rozejrzeć się w obie strony i znać podstawowe zasady, by spokojnie przejść przez nawet najbardziej ruchliwą jezdnię. Inwestowanie nie jest inne – wystarczy trochę wiedzy i ostrożności, by odnaleźć się w tej „finansowej dżungli” i odnieść sukces.