Ukryte pułapki na nabywców używanych pojazdów – czujność wskazana

Ukryte pułapki na nabywców używanych pojazdów – czujność wskazana

Ukryte pułapki na nabywców używanych pojazdów – czujność wskazana

Ciemna strona rynku samochodów używanych

Gdy stoisz przed wyborem swojego wymarzonego auta, entuzjazm i ekscytacja mogą łatwo przesłonić zdrowy rozsądek. Niestety nie wszyscy sprzedawcy mają dobre intencje – niektórzy z nich wręcz specjalizują się w perfidnych fortylach, które mają na celu tylko i wyłącznie wyciągnięcie jak największej ilości gotówki z twojej kieszeni. Musisz więc zachować czujność i trzymać rękę mocno na pulsie, jeśli nie chcesz paść ofiarą jednej z wielu pułapek czyhających na nieostrożnych nabywców używanych pojazdów.

Jestem Tomek, doświadczony entuzjasta motoryzacji, który nauczył się rozpoznawać te mniej oczywiste sztuczki na własnej skórze. Gdy po raz pierwszy kupiłem samochód z drugiej ręki, myślałem, że jestem przygotowany na wszystko. Jak się okazało, byłem naiwny jak dziecko. Dopiero później zorientowałem się, że przebieg auta, który kupiłem, był znacząco zaniżony, a naprawa usterek, które wyszły na jaw, kosztowała mnie majątek. Niech moja historia będzie dla ciebie przestrogą – nie popełnij tych samych błędów, które ja kiedyś popełniłem!

Cofnięty licznik – klasyczna pułapka na nabywców

Jedną z najbardziej znanych i powszechnych metod oszukiwania kupujących używane auta jest celowe zaniżanie przebiegu pojazdu poprzez cofnięcie licznika kilometrów. Według danych opracowanych przez platformę carVertical, aż 11,98% samochodów w Polsce ma zmieniony przebieg – co oznacza, że 1 na 8 aut może mieć przekręcony licznik!

Sprzedawcy, którzy posuwają się do tego rodzaju praktyk, liczą na to, że naiwni nabywcy dadzą się nabrać na pozornie niski przebieg, który w rzeczywistości nie ma nic wspólnego z faktycznym stanem technicznym pojazdu. Niestety, konsekwencje takiego oszustwa mogą być naprawdę dotkliwe – zaniżony przebieg oznacza bowiem, że auto może być w dużo gorszym stanie, niż sugeruje to licznik. Naprawa podzespołów zużytych znacznie bardziej niż wskazuje na to przebieg, może nas kosztować fortunę.

Co więcej, ukrycie prawdziwego przebiegu auta to również przestępstwo – od 2019 roku zmiana stanu licznika jest bowiem karana pozbawieniem wolności od 3 miesięcy do 5 lat, zarówno dla osoby, która dokonuje tej czynności, jak i dla tej, która ją zleca. Mimo to wciąż wielu nieuczciwych sprzedawców decyduje się na ten krok, licząc na to, że nabywca da się nabrać.

Jak wykryć, czy licznik był cofnięty?

Zaniżony przebieg to nie tylko kwestia wyższych kosztów napraw w przyszłości. To także poważne oszustwo, które może mieć dla ciebie poważne konsekwencje prawne. Dlatego tak ważne jest, abyś nauczył się rozpoznawać sygnały ostrzegawcze, które mogą wskazywać na manipulację stanem licznika.

Pierwsza rzecz, to dokładne sprawdzenie historii pojazdu. Możesz to zrobić za pomocą platformy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK), gdzie znajdziesz chronologiczny zapis odczytów przebiegu z różnych kontroli i rejestracji auta. Jeśli zauważysz nagłe, niewytłumaczalne spadki licznika, to prawdopodobnie oznacza, że ktoś majstrował przy nim.

Kolejnym krokiem powinno być dokładne obejrzenie samego licznika. W autach wyposażonych w mechaniczne drogomierze, możesz zauważyć ślady manipulacji – na przykład odciski palców czy zadrapania na cyferblatach. W pojazdach z elektronicznymi licznikami sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, ale nawet tam możesz znaleźć poszlaki – na przykład niezgodności między odczytem drogomierza a innymi danymi zapisanymi w komputerze pokładowym.

Warto też zwrócić uwagę na ogólny stan auta – czy rzeczywiście wygląda na taki, jakby miał przejechane na liczniku kilkadziesiąt czy kilkaset tysięcy kilometrów? Jeśli elementy wewnętrzne, takie jak fotele czy kierownica, wydają się być w zbyt dobrym stanie, to może to być znak, że ktoś próbował ukryć prawdziwy przebieg.

Najlepiej, jeśli wszystkie te metody sprawdzisz łącznie. Wtedy masz największe szanse, że wyłapiesz ewentualne oszustwo i unikniesz poważnych problemów w przyszłości. Pamiętaj też, że w razie wątpliwości zawsze możesz poprosić o pomoc mechanika lub rzeczoznawcę – to on najlepiej oceni stan techniczny auta i będzie w stanie stwierdzić, czy licznik został cofnięty.

Inne pułapki na nieostrożnych nabywców

Cofnięty licznik to oczywiście nie jedyna metoda, którą posługują się nieuczciwi sprzedawcy. Naciągacze mają w swojej „ofercie” znacznie więcej trików, które mogą skutecznie wprowadzić cię w błąd.

Jednym z nich jest używanie podzespołów, które powinny trafić do recyklingu. Niektórzy kombinatorzy skupują uszkodzone lub zużyte panele słoneczne, a następnie poddają je procesom mającym nadać im pozory nowości. Takie „odświeżone” moduły sprzedają później jako zupełnie nowe, licząc na to, że naiwny klient da się nabrać.

Innym przykładem jest montowanie wadliwych lub niespełniających norm części zamiennych. Takie podzespoły kosztują dużo mniej niż oryginalne, ale ich użycie może doprowadzić do poważnych awarii lub nawet zagrożenia bezpieczeństwa. Nieuczciwi sprzedawcy liczą, że kupujący nie zorientują się w tym, dopóki nie będzie za późno.

Oszuści mogą również próbować wyłudzać pieniądze z rządowych programów dotacyjnych, takich jak „Mój Prąd”. Oferując atrakcyjne warunki, skłaniają klientów do wpłacania zaliczek, a następnie znikają, nim dojdzie do realizacji zlecenia. Oczywiście, w takim przypadku naiwni nabywcy tracą nie tylko zainwestowane środki, ale również szansę na uzyskanie dofinansowania.

Niezależnie od tego, jaka metoda będzie zastosowana, pamiętaj – nieuczciwi sprzedawcy zawsze będą próbowali wyciągnąć z ciebie jak najwięcej pieniędzy, kosztem twojego bezpieczeństwa i portfela. Dlatego tak ważne jest, abyś zachował czujność i nigdy nie dawał się nabrać na pozornie atrakcyjne, ale w rzeczywistości niebezpieczne oferty.

Jak ustrzec się przed oszustwami?

Jeśli chcesz uniknąć przykrych niespodzianek przy zakupie używanego auta, musisz nauczyć się rozpoznawać sygnały ostrzegawcze i stosować kilka podstawowych zasad ostrożności. Oto moje najważniejsze rady:

  1. Sprawdź historię pojazdu: Skorzystaj z CEPiK-u, aby zweryfikować chronologię odczytów licznika. Nagłe, niewytłumaczalne spadki przebiegu mogą świadczyć o manipulacji.

  2. Obejrzyj licznik dokładnie: Zwróć uwagę na ślady ingerencji, takie jak odciski palców czy zadrapania na mechanicznych drogomierzach. W autach elektronicznych poszukaj niezgodności między licznikiem a innymi modułami pokładowymi.

  3. Oceń ogólny stan auta: Porównaj wygląd i zużycie elementów wewnętrznych z deklarowanym przebiegiem. Jeśli wszystko wydaje się być w zbyt dobrym stanie, to prawdopodobnie jest to efekt ukrywania prawdziwego stanu.

  4. Poproś o pomoc specjalistę: Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, skonsultuj się z zaufanym mechanikiem lub rzeczoznawcą. To oni najlepiej ocenią faktyczny stan techniczny pojazdu.

  5. Nie płać z góry całości: Nigdy nie wpłacaj pełnej kwoty przed rozpoczęciem prac. Rozsądne jest zachowanie co najmniej części sumy jako zabezpieczenie.

  6. Sprawdzaj referencje i certyfikaty: Upewnij się, że firma, z którą nawiążesz współpracę, cieszy się dobrą opinią i posiada wymagane uprawnienia.

  7. Uważaj na zbyt atrakcyjne oferty: Jeśli cena wydaje się być zdecydowanie niższa niż rynkowa, to może to sygnalizować, że coś jest nie tak.

Pamiętaj też, że w razie wykrycia oszustwa, masz prawo do reklamacji lub odstąpienia od umowy. Dzięki odpowiedniej wiedzy i czujności możesz uniknąć wielu przykrych niespodzianek i cieszyć się bezproblemowym użytkowaniem auta.

Scroll to Top