Uwaga na nieuczciwych sprzedawców – jak nie dać się nabrać
Ślepa uliczka łatwych zysków
Czy kiedykolwiek spotkałeś się z ofertą, która obiecywała Ci szybki i gwarantowany zysk bez ryzyka? Muszę cię rozczarować, ale to tylko zwykła przynęta na naiwnych. W świecie inwestycji nie ma czegoś takiego jak „darmowy obiad” – każdy zysk wiąże się z ryzykiem. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, to najprawdopodobniej usiłuje cię oszukać.
Niestety, internet jest pełen tego typu ofert. Widzisz reklamy obiecujące, że wystarczy zainwestować tysiąc złotych, a w ciągu miesiąca odmienisz swoje życie. Albo oferty oparte na fałszywych zeznaniach „zwykłych ludzi”, którzy rzekomo dokonali niemożliwego i rozbili bank dzięki jakiejś cudownej strategii. A do tego dochodzą jeszcze gwiazdy, które „polecają” owe inwestycje, podszywając się pod nie lub udostępniając swój wizerunek bez wiedzy.
Niestety, rzeczywistość jest zupełnie inna. Jak podkreśla Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, „nie ma zysku bez ryzyka, a wyższy potencjalny zysk zawsze wiąże się z wyższym ryzykiem. Nie istnieje bezpieczny sposób inwestowania, który z 1000 złotych w krótkim czasie będzie w stanie zrobić fortunę”.
Nie daj się nabrać na „gwarantowane zyski”
Gdy widzisz ofertę obiecującą gwarantowany, wysoki zysk bez ryzyka, natychmiast powinno zapalić ci się czerwone światło. To oczywista pułapka, w którą wpadają naiwni inwestorzy. Zastanów się, dlaczego ktoś miałby udostępniać ci cudowną metodę na łatwe pieniądze, zamiast zarobić na niej sam? Po prostu nie ma sensu.
Pamiętaj – jeśli coś wydaje się zbyt piękne, by było prawdziwe, to najczęściej właśnie tak jest. Zamiast dać się nabrać na takie obietnice, skup się na powolnym, ale stabilnym pomnażaniu oszczędności. Inwestowanie to długotrwały proces, a nie szybka droga do bogactwa.
Uważaj na wpływowych „doradców”
Kolejnym niebezpieczeństwem czyhającym na naiwnych inwestorów są influencerzy i celebryci, którzy współpracują z różnymi firmami finansowymi. Oczywiście nie każdy taki przypadek jest oszustwem, ale zawsze warto zachować zdrowy krytycyzm.
Jak podkreśla Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, „profesjonalne doradztwo inwestycyjne, które jest w Polsce regulowane przez Komisję Nadzoru Finansowego, musi spełniać szereg wymagań. Doradca inwestycyjny musi zdać specjalny egzamin, a doradzając swoim klientom, musi brać pod uwagę szereg czynników dla nich indywidualnych. Wszystkiego tego nie zrobi influencer, który mówi do nas z ekranu”.
Dlatego zachowaj czujność, nawet jeśli oferta pochodzi od osoby, która budzić może zaufanie. Dokładnie sprawdzaj każdą propozycję i upewnij się, że jest ona odpowiednia dla twoich indywidualnych potrzeb i ryzyka, na które możesz sobie pozwolić.
Nie daj się nabrać na presję czasu
Kolejną sztuczką nieuczciwych sprzedawców jest wywieranie na tobie presji, abyś jak najszybciej podjął decyzję. Może to być na przykład oferta limitowana czasowo, która „musi” zostać wykorzystana w ciągu kilku godzin lub minut.
Nie daj się na to nabrać. Inwestowanie to poważna sprawa, która wymaga czasu na dokładne zapoznanie się z ofertą, jej zrozumienie i przemyślenie. Jeśli ktoś próbuje cię do czegoś nagłośnie namawiać, to najprawdopodobniej chodzi mu o swój, a nie twój interes.
Pamiętaj – lepiej odpuścić jakąś okazję, bo nie zdążysz się z nią zapoznać, niż potem żałować inwestycji, której nie rozumiesz, a w którą wszedłeś pod wpływem presji.
Zawsze czytaj dokumenty
Zanim podpiszesz jakąkolwiek umowę czy udzielisz zgody online, dokładnie przeczytaj wszystkie dokumenty. Zwróć uwagę na niuanse, zastrzeżenia i ograniczenia. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, nie bój się zadawać pytań lub zrezygnować z oferty.
Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych ostrzega, że „niestety mogą też istnieć przypadki umów zawierających niedozwolone zapisy, tzw. klauzule abuzywne. Badaniem i karaniem takich praktyk zajmuje się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a pomoc uzyskać można także od Rzecznika Finansowego”.
Nie bój się także wycofać z oferty w ostatniej chwili, jeśli coś ci się nie spodoba. Lepiej stracić trochę czasu niż pieniędzy.
Sprawdzaj wiarygodność firmy
Zanim zainwestujesz swoje środki, upewnij się, że firma, z którą masz do czynienia, jest wiarygodna i legalnie działająca na rynku finansowym. Możesz to zweryfikować na stronach internetowych instytucji nadzorczych, takich jak Komisja Nadzoru Finansowego (KNF).
Jak podaje Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, „na stronie KNF znajduje się dokładny spis instytucji, które mają prawo oferować polskim klientom usługi finansowe. Są to zarówno firmy zarejestrowane w Polsce, jak i podmioty z krajów UE, które działają u nas na zasadzie notyfikacji”.
Warto też sprawdzić listę ostrzeżeń publicznych KNF, zawierającą nazwy podmiotów, wobec których KNF złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zachowaj szczególną ostrożność w takich przypadkach.
Nie daj się zwieść przeszłymi wynikami
Pamiętaj, że nawet jeśli dana inwestycja w przeszłości osiągała wysokie stopy zwrotu, nie oznacza to, że tak będzie zawsze. Przeszłe wyniki nie gwarantują przyszłych zysków.
Jak podkreśla Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, „dotychczasowe wyniki oczywiście warto znać. Nikt nie może jednak dać gwarancji, że historyczne stopy zwrotu powtórzą się w przyszłości. Ba, może okazać się, że ktoś próbuje wcisnąć nam daną inwestycję na górce, po tym jak jej wartość solidnie już wzrosła i bledną szanse na to, że dalej będzie tak mocno rosnąć”.
Dlatego przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych nie pozwól, by przeszłe sukcesy przesłoniły ci ryzyka i potencjalne scenariusze negatywne. Bądź realista i przygotuj się na różne możliwe sytuacje.
Porozmawiaj z kimś doświadczonym
Jeśli masz wątpliwości co do danej oferty inwestycyjnej, nie wahaj się porozmawiać z kimś, kto ma większe doświadczenie w tej dziedzinie. Osoba taka od razu może rozpoznać ewentualne próby oszustwa, na które ty mógłbyś dać się nabrać.
Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych podaje przykład internetowych oszustów z Rosji, którzy zdradzali się akcendem i doborem słów w materiałach reklamowych. Oferowali rzekomo unikatowy dostęp do inwestycji w akcje KGHM, które – jak twierdzili – nie są dostępne nigdzie indziej. Tymczasem KGHM jest notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie od 1997 roku, a jego akcje można kupić w każdym biurze maklerskim.
Moralnej i merytorycznej pomocy udzielić może ci również serwis Stop-Oszustom.pl, który pomaga odsiać inwestowanie w licencjonowanych instytucjach od powierzania pieniędzy oszustom.
Podsumowanie
Inwestowanie może być świetnym sposobem na pomnażanie oszczędności, ale tylko pod warunkiem, że robisz to mądrze i ostrożnie. Nigdy nie daj się zwieść obietnicom łatwych i gwarantowanych zysków, bo to najczęściej pułapka zastawiana przez nieuczciwych sprzedawców.
Zamiast tego skoncentruj się na zdrowym i długoterminowym pomnażaniu kapitału. Dokładnie sprawdzaj każdą ofertę, zachowuj czujność, nie ulegaj presji czasu i zawsze czytaj dokumenty. A jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, nie wahaj się poprosić o pomoc osoby z większym doświadczeniem.
Inwestowanie to poważna sprawa, ale jeśli podejdziesz do niej rozważnie, możesz cieszyć się owocami swojej pracy przez długie lata. Nie daj się więc nabrać na puste obietnice – zadbaj o swoje finanse z głową.