Zdemaskowane! Najpopularniejsze schematy oszustw podatkowych w Polsce
Kiedy myślisz o oszukiwaniu, z pewnością przychodzą Ci na myśl historie z Hollywood – sprytni przestępcy uciekający przed policją, zręcznie okradający banki lub wyłudzający miliony od naiwnych inwestorów. Ale prawda jest taka, że oszustwa podatkowe to codzienność w naszym kraju. Przestępcy nie potrzebują nawet okradać banków – wystarczy, że zgrabnie naciągną system podatkowy.
Niestety, muszę Cię rozczarować – nie znajdziesz tu historii pełnych adrenaliny. Zamiast tego czeka Cię prawdziwy kryminologiczny rollercoaster, pełen kreatywnych sposobów na wyłudzanie pieniędzy z urzędów skarbowych. Poznasz schematy, które działają niczym dobrze naoliwiony mechanizm, a ich twórcy są prawdziwymi mistrzami w oszukiwaniu systemu.
Zacznijmy od jednego z najgłośniejszych przykładów – schematu Ponziego. Choć pierwotnie dotyczy on oszustw inwestycyjnych, to jego podstawowe zasady z powodzeniem można przenieść na grunt nadużyć podatkowych. Schemat polega na tym, że pieniądze nowych „inwestorów” są wykorzystywane do wypłaty zysków poprzednim uczestnikom, a nie do realnych inwestycji. W ten sposób przez pewien czas można generować wrażenie spektakularnych zysków, przyciągając coraz więcej naiwnych ofiar. Dopóki napływ nowych środków utrzymuje się na wysokim poziomie, cały proceder wydaje się działać. Ale oczywiście w pewnym momencie ten mechanizm musi się załamać, przynosząc straty tysięcom ludzi.
Podobną zasadę można zastosować wobec systemu podatkowego. Wyobraź sobie, że jakiś cwany „przedsiębiorca” prowadzi sieć fikcyjnych firm, które na papierze generują ogromne zyski. Dzięki temu co miesiąc wystawia on dla siebie i swoich „pracowników” fałszywe faktury VAT, na podstawie których domaga się od urzędu skarbowego gigantycznych zwrotów podatku. Przez jakiś czas ten mechanizm może działać jak szwajcarski zegarek, przynosząc właścicielowi luksusowe auto, willę i kolejne inwestycje. Ale kiedy zainteresują się nim organy ścigania, cały dom z kart runięcie w gruzach, a „przedsiębiorca” trafi za kratki.
Innym popularnym sposobem na wyłudzanie pieniędzy z urzędów skarbowych jest metoda na pracodawcę. Oszuści zamieszczają ogłoszenia o pracę w serwisach internetowych, podszywając się pod znane firmy. Gdy naiwny kandydat pośle im swoje CV, zostaje poproszony o wykonanie przelewu weryfikacyjnego na symboliczną kwotę. W rzeczywistości taki przelew daje im dostęp do jego konta bankowego, które mogą dalej wykorzystywać do wyłudzania pożyczek czy kradzieży tożsamości.
Choć te przykłady mogą wydawać się proste, to oszuści stale wymyślają coraz to nowe sposoby na wyłudzanie pieniędzy. Jednym z ciekawszych jest metoda na komornika. Polega ona na rozsyłaniu fałszywych wezwań do zapłaty, w których ofiara jest informowana o rzekomo wszczętym postępowaniu komorniczym. By uniknąć domniemanego zajęcia konta, naiwna osoba dokonuje przelewu na wskazane konto – oczywiście należące do oszusta.
Jedną z najbardziej udanych odmian tej metody jest schemat wykorzystywany przez przestępców podszywających się pod administrację. Oszuści odwiedzają mieszkańców, podając się za pracowników administracji, i proszą o pokazanie, gdzie trzymane są pieniądze. Gdy naiwna ofiara zaprasza ich do domu, sprytni złodzieje dokonują kradzieży.
Oczywiście, nie wszystkie przestępstwa podatkowe są aż tak wyszukane. Czasem wystarczy zwykłe oszustwo na wnuczka – oszust dzwoni do starszej osoby, podając się za członka rodziny w potrzebie, i prosi o pilną pożyczkę. Lub metoda na policjanta, w której przestępca dzwoni, udając funkcjonariusza, i nakłania ofiarę do wypłacenia pieniędzy „na potrzeby śledztwa”.
Ciekawą odmianą jest też metoda na kuriera. W tym przypadku oszust podszywa się pod dostawcę paczki i prosi ofiarę o podpisanie dokumentów, które w rzeczywistości zobowiązują ją do dokonania jakiejś płatności.
Nie zapominajmy też o coraz popularniejszych oszustwach internetowych, wykorzystujących strach i niepewność związane z pandemią COVID-19. Przestępcy rozsyłają maile o rzekomych darmowych testach na koronawirusa czy niedostępnych lekach, a ofiara, klikając w link, instaluje na swoim komputerze złośliwe oprogramowanie. Albo podszywają się pod instytucje rządowe, informując o konieczności dopłacenia do zasiłków czy abonamentu RTV.
Nie da się ukryć, że lista sposobów na wyłudzanie pieniędzy z urzędów skarbowych jest naprawdę długa. Niektóre z nich są bardzo wyszukane i wymagają sporej dozy kreatywności, inne z kolei działają niczym strzał z armaty. Ale niezależnie od metody, wszyscy ci przestępcy mają wspólny cel – szybkie wzbogacenie się kosztem uczciwych podatników.
Dlatego tak ważne jest, abyśmy byli świadomi tych niebezpiecznych praktyk i nauczyli się je rozpoznawać. Tylko wtedy będziemy mogli chronić siebie i naszych bliskich przed wyłudzeniami i skutecznie walczyć z tą plagą. Pamiętajmy – im lepiej będziemy przygotowani, tym trudniej będzie im nas oszukać. A to najskuteczniejsza broń przeciwko cwaniakom, którzy chcą się wzbogacić kosztem naszych ciężko zarobionych pieniędzy.
Masz wrażenie, że zostałeś ofiarą oszustwa? Wejdź na stronę stop-oszustom.pl i zgłoś to. Wspólnie możemy pokonać tych przestępców!
