8. Rekrutacja w erze fake newsów: jak weryfikować informacje o potencjalnych pracownikach
Czasy się zmieniają, ale oszuści pozostają
Szukając nowych pracowników, jak zawsze chcemy uzyskać pełen obraz potencjalnego kandydata. Niestety, w dzisiejszej erze fake newsów i dezinformacji, coraz trudniej jest oddzielić prawdę od fałszu. Czy możemy naprawdę zaufać wszystkiemu, co przeczytamy w CV lub zobaczymy w Internecie? Zjawisko fałszywych informacji znane jest od wieków, ale nigdy wcześniej nie przybierało tak masowej skali jak obecnie.
Coraz częściej spotykamy się z sytuacjami, gdy informacje o kandydatach okazują się być zmyślone lub znacząco przejaskrawione. Nic dziwnego, że budzi to nasz niepokój i każe zwracać baczniejszą uwagę na proces rekrutacji. Jako rekruterzy musimy nauczyć się filtrować fake newsy i weryfikować dane, aby mieć pewność, że podejmujemy właściwe decyzje. To naprawdę nie jest łatwe, ale z odpowiednią wiedzą i narzędziami możemy skutecznie bronić się przed oszustwami.
Fake newsy zalewają internet
Oszustwa i manipulacje informacjami towarzyszą ludzkości od wieków. Już w starożytności Prokopiusz z Cezarei opowiadał nieprawdziwe historie, próbując przedstawić cesarza Justyniana w korzystnym świetle. W następnych stuleciach fałszywe wiadomości pojawiały się w prasie ulicznej, a później także w „żółtej prasie”, która specjalizowała się w sensacyjnych, acz nieprawdziwych doniesieniach.
Jednak skala tego zjawiska nigdy nie była tak ogromna, jak dziś. Rewolucja cyfrowa całkowicie zmieniła sposób komunikacji między ludźmi. Dziś coraz więcej osób, szczególnie młodszych, czerpie wiedzę głównie z mediów społecznościowych. A to one stały się idealnym poligonem do rozprzestrzeniania fałszywych informacji.
Algorytmy Facebooka, Twittera czy Google’a sprawiają, że każdy z nas jest zamknięty w swojej „bańce informacyjnej”, gdzie widzimy jedynie treści, które są nam bliskie. A to ułatwia dotarcie do nas z fake newsami, które często przedstawiają proste, ale atrakcyjne wyjaśnienia złożonych zjawisk. Nieweryfikowane informacje z Internetu są coraz chętniej przyjmowane, zwłaszcza gdy pasują do naszych poglądów.
Fake newsy w procesie rekrutacji
Oczywiście ta plaga fake newsów nie omija również sfery rekrutacji. Coraz częściej zdarza się, że w CV lub online znajdziemy informacje, które budzą nasze wątpliwości. Może to być na przykład rzekomie ukończona prestiżowa uczelnia, zdobyte nagrody i wyróżnienia, a nawet doświadczenie w wybitnie renomowanych firmach. Sprawdzając te dane, często okazuje się, że są one mocno przesadzone lub wręcz zmyślone.
To ogromny problem, ponieważ podejmując decyzję o zatrudnieniu, musimy mieć pewność, że dana osoba faktycznie posiada deklarowane umiejętności i doświadczenie. W przeciwnym razie, zamiast wartościowego pracownika, możemy trafić na hochsztaplera, który swoimi fałszywymi wpisami próbuje nas zwieść. A to może mieć poważne konsekwencje – zarówno dla firmy, jak i dla samego kandydata.
Jak skutecznie weryfikować informacje o kandydatach?
Oczywiście nie możemy z góry zakładać, że wszystkie informacje o kandydatach są fałszywe. Ogromna większość z nich to uczciwi ludzie, którzy chcą rzetelnie zaprezentować swoje kwalifikacje. Dlatego kluczowe jest, aby stworzyć skuteczny system weryfikacji danych, który pozwoli nam odsiać prawdę od fałszu.
Na początek warto bardzo dokładnie przeanalizować CV każdego kandydata. Zwracajmy szczególną uwagę na niespójności, przesadne sformułowania czy też informacje, które wydają się zbyt dobre, by mogły być prawdziwe. Jeśli coś nas zaniepokoiło, nie bójmy się dopytać o szczegóły. Dobrym pomysłem jest też poproszenie kandydata o wyjaśnienie luk w życiorysie lub wątpliwych kwestii.
Kolejnym ważnym krokiem jest gruntowna weryfikacja danych w Internecie. Starannie sprawdzajmy informacje na temat wykształcenia, doświadczenia zawodowego i osiągnięć. Poszukajmy wzmianek na oficjalnych stronach pracodawców, w mediach lub na portalach branżowych. Zweryfikujmy również obecność kandydata w mediach społecznościowych – ta sfera często dostarcza cennych informacji.
Warto też skontaktować się bezpośrednio z poprzednimi pracodawcami lub uczelniami, na których kandydat pobierał naukę. Często okazuje się, że informacje podane w CV są mocno przesadzone lub wręcz zmyślone. Rozmowy telefoniczne lub mailowe z weryfikowanymi podmiotami to nieocenione źródło rzetelnych danych.
Jeśli mamy wątpliwości co do autentyczności referencji, możemy poprosić kandydata o umożliwienie bezpośredniego kontaktu z osobami, które je wystawiły. A jeśli odmówi, to może być poważny sygnał ostrzegawczy.
Zainwestuj w dokładną weryfikację, a zyskasz wielokrotnie
Przyznaję, że cały ten proces weryfikacyjny może być czasochłonny i wymaga poświęcenia sporej ilości czasu. Jednak w dłuższej perspektywie jest to naprawdę opłacalna inwestycja. Zatrudnienie osoby, której kwalifikacje i doświadczenie okazały się fikcją, może mieć opłakane skutki.
Nie tylko straci pani/pan czas i pieniądze na cały proces rekrutacji. Co gorsza, taki pracownik może wyrządzić firmie wiele szkód – od obniżenia efektywności pracy, przez konflikty wewnętrzne, aż po narażenie na utratę reputacji i zaufania klientów. Dlatego warto wziąć pod uwagę, że dokładna weryfikacja to naprawdę niewielka cena w porównaniu z potencjalnymi kosztami zatrudnienia hochsztaplera.
Oczywiście nie ma żadnej gwarancji, że uda nam się wyłapać każdy fałsz. Ale systematyczne stosowanie opisanych metod z pewnością znacznie zmniejszy ryzyko. A przy okazji pokaże kandydatom, że traktujemy rekrutację bardzo poważnie i nie pozwolimy się oszukać. To z pewnością zniechęci nieuczciwych ludzi do aplikowania, a uczciwym da poczucie, że doceniamy ich rzetelność.
Posiadaj wiedzę, buduj zaufanie
Rekrutacja w czasach fake newsów to prawdziwe wyzwanie. Ale jeśli tylko zaopatrzymy się w odpowiednią wiedzę i narzędzia, możemy wyjść z tej sytuacji zwycięsko. Pamiętajmy, że nasza czujność i dociekliwość są kluczowe dla ochrony firmy przed nieuczciwymi praktykami.
Warto też pamiętać, że dokładna weryfikacja to doskonały sposób na budowanie zaufania – zarówno wśród kandydatów, jak i wśród pracowników. Wszyscy docenią, że traktujemy ich poważnie i nie dajemy się oszukać. To z pewnością zaprocentuje w postaci lojalności, zaangażowania i wysokiej motywacji w przyszłej pracy.
Oczywiście walka z fake newsami to nie tylko wyzwanie dla rekruterów. To problem, który dotyczy całego społeczeństwa. Musimy więc nieustannie edukować się i rozwijać umiejętność krytycznego myślenia, by móc z powodzeniem bronić się przed dezinformacją na każdym polu. Tylko wtedy będziemy mogli czuć się bezpieczniejsi w tym coraz bardziej skomplikowanym cyfrowym świecie.