Oszuści dzwonią, a my musimy się bronić
Jestem Joanna, emerytowana nauczycielka z ponad 30-letnim stażem. Mieszkam sama od kilku lat, odkąd mój mąż niestety odszedł. Muszę przyznać, że czasami czuję się samotna, ale na szczęście mam dużo znajomych, którzy mnie odwiedzają. Ostatnio jednak muszę uważać, aby nie dać się wciągnąć w sidła oszustów, którzy dzwonią do starszych osób. Wiecie, co mam na myśli?
Nie raz w ciągu dnia otrzymuję telefon od kogoś, kto twierdzi, że jest moim dawnym znajomym, pracownikiem banku lub przedstawicielem jakiejś organizacji. Próbują wmówić mi, że wygrałam nagrodę lub odziedziczyłam majątek. A potem proszą, abym podała im swoje dane osobowe i numer konta bankowego. Oczywiście nigdy w życiu bym im tego nie powiedziała! Wiem, że to oszustwo i nie mam zamiaru dać się nabrać.
Według badań, osoby starsze są szczególnie narażone na tego typu wyłudzenia. Przestępcy liczą na to, że będziemy łatwowierni i mniej podejrzliwi. Niestety, mają rację – wielu moich znajomych dało się nabrać na te sztuczki. Dlatego chcę ostrzec was przed takimi niebezpieczeństwami i pokazać, jak się bronić.
Poznaj taktyki oszustów
Najczęstszą metodą, jaką stosują oszuści, jest telefoniczne wyłudzanie informacji. Potrafią być niezwykle przekonujący i znajdować się w sytuacjach, które wydają się autentyczne. Oto kilka przykładów:
Fałszywy pracownik banku
Oszust dzwoni, podając się za pracownika banku i twierdzi, że doszło do podejrzanej aktywności na moim koncie. Mówi, że muszę natychmiast podać dane karty kredytowej lub numeru konta, aby zabezpieczyć środki. Oczywiście, to kłamstwo – chcą po prostu zdobyć moje dane i okraść.
Rzekomydziedzic majątku
Inny wariant to telefon z informacją, że odziedziczyłam niespodziewany majątek po dalekim krewnym. Ale aby go odebrać, muszę wpłacić opłatę manipulacyjną lub podać dane do konta bankowego. To oczywiście fałsz – nigdy nie odziedziczyłam żadnego majątku.
Wygrana nagroda
Często oszuści podają się też za przedstawicieli organizacji, którzy informują mnie, że wygrałam nagrodę. Aby ją odebrać, muszę tylko podać swoje dane osobowe lub wpłacić opłatę. Oczywiście to pułapka – nagrody nie istnieją, a oni chcą tylko wyciągnąć ode mnie pieniądze.
Fałszywy krewny w potrzebie
Zdarza się też, że ktoś dzwoni, podając się za członka mojej rodziny, który potrzebuje pilnej pomocy finansowej. Opowiada historyjkę, że wpadł w tarapaty i musi natychmiast pożyczyć pieniądze. Prosi, abym niezwłocznie przelała środki na wskazane konto. To oczywiście oszustwo – mój krewny nigdy by czegoś takiego ode mnie nie chciał.
Jak widać, metody są różne, ale cel zawsze ten sam – wyłudzić ode mnie pieniądze lub pozyskać moje dane osobowe. Dlatego muszę być bardzo ostrożna, gdy ktoś do mnie dzwoni.
Zachowaj czujność i rozsądek
Wiem, że nie jestem bezbronna w obliczu tych niebezpieczeństw. Istnieje kilka sposobów, aby się przed nimi chronić:
-
Zachowaj spokój i nie daj się ponieść emocjom. Kiedy ktoś dzwoni z nagłą i niespodziewaną informacją, może to wywołać stres i pośpiech. Ale nie wolno mi w takich chwilach działać pochopnie. Zamiast tego staram się zachować zimną krew i spokojnie przeanalizować sytuację.
-
Nigdy nie podawaj poufnych danych. Niezależnie od tego, kto dzwoni i co mówi, nie udostępniam moich danych osobowych, numerów kart lub kont bankowych. To podstawowa zasada, której zawsze przestrzegam.
-
Zweryfikuj tożsamość rozmówcy. Jeśli ktoś podaje się za pracownika banku lub organizacji, poproszę go o podanie numeru kontaktowego, pod którym mogę zadzwonić i potwierdzić informacje. Jeśli odmawia, to znak, że coś jest nie tak.
-
Skontaktuj się z zaufanymi osobami. Jeśli mam jakiekolwiek wątpliwości co do rozmowy, natychmiast dzwonię do członków rodziny lub bliskich przyjaciół, aby poznać ich opinię. Wspólnie łatwiej jest zweryfikować, czy sytuacja jest autentyczna.
-
Nie ulegaj presji i namowom. Oszuści często próbują wywierać nacisk, aby jak najszybciej uzyskać ode mnie informacje lub pieniądze. Ale ja się na to nie łapię – zawsze zachowuję spokój i nie poddaję się perswazjom.
-
Zgłoś oszustwo odpowiednim organom. Jeśli jestem pewna, że ktoś próbuje mnie oszukać, natychmiast informuję o tym policję lub organy ochrony konsumentów. Tylko wspólne działanie może pomóc w walce z tymi przestępcami.
Te praktyki pozwalają mi skutecznie bronić się przed naciągaczami. Wiem, że muszę być cały czas czujna, ale dzięki temu czuję się bezpieczniej.
Nie daj się zwieść pozorom
Mimo że na co dzień staram się być miła i ustępliwa, w kontaktach z nieznajomymi muszę być twarda i nieugięta. Oszuści często liczą na to, że seniorzy będą łatwowierni i ulegną ich manipulacjom. Ale ja nie mam zamiaru dać się w to wciągnąć.
Według badań, osoby starsze są szczególnie narażone na tego typu wyłudzenia. Przestępcy wiedzą, że seniorzy mogą mieć trudności z oceną sytuacji lub trudności w korzystaniu z nowoczesnych technologii. Dlatego celują właśnie w nas.
Ale ja nie dam się na to nabrać! Nawet jeśli ktoś wydaje się wiarygodny i sytuacja wygląda autentycznie, zawsze zachowam czujność. Nie pozwolę, aby moja uprzejmość i ufność zostały wykorzystane przeciwko mnie.
Pamiętam, jak kiedyś odebrałam telefon od kogoś, kto podawał się za mojego syna. Mówił, że miał poważny wypadek i potrzebuje pilnie pieniędzy. Brzmiało to bardzo przekonująco, ale coś mi nie pasowało. Zanim cokolwiek zrobiłam, zadzwoniłam do prawdziwego syna, który powiedział, że nic mu nie jest. Okazało się, że to był zwykły oszust.
Dlatego teraz zawsze zachowuję czujność i nie dam się zwieść pozorom. Nawet jeśli ktoś brzmi znajomo i sytuacja wydaje się autentyczna, nie podejmę pochopnych działań. Wolę dmuchać na zimne i zweryfikować informacje, zanim cokolwiek zrobię.
Bądźmy solidarni w walce z oszustami
Wiem, że nie jestem odosobniona w tej walce. Wielu moich znajomych emerytów boryka się z podobnymi problemami. Dlatego uważam, że powinniśmy działać razem, aby chronić siebie i innych seniorów.
Badania pokazują, że seniorzy, którzy wymieniają się informacjami na temat oszustw, są lepiej chronieni. Dzięki temu mogą się wzajemnie ostrzegać i unikać niebezpiecznych sytuacji.
Dlatego zachęcam wszystkich seniorów, aby dzielili się swoimi doświadczeniami. Wspólnie możemy stworzyć sieć wsparcia i ostrzegać się przed nowymi metodami naciągaczy. Wymieniajmy się informacjami, ostrzeżeniami i dobrymi radami. Tylko w ten sposób uda nam się skutecznie bronić przed oszustami.
Pamiętajmy też, że możemy liczyć na pomoc organów ścigania. Jeśli tylko ktoś próbuje nas oszukać, nie wahajmy się zgłosić to na policję. Tylko wspólne działanie może pomóc w walce z tymi przestępcami.
Drodzy seniorzy, bądźmy czujni, ale nie poddawajmy się strachowi. Choć musimy uważać, nie pozwólmy, aby oszuści zdominowali nasze życie. Zachowajmy zdrowy rozsądek, wsparcie bliskich i wiarę w siebie. Razem pokonamy tych naciągaczy!