Banki oszukują? Dowiedz się, jak nie dać się nabrać.
Jak stałem się ofiarą oszustwa
Pamiętam ten dzień jak gdyby to było wczoraj. Siedziałem w fotelu przed komputerem, przeglądając wiadomości online, gdy nagle wyskoczył mi podejrzany e-mail. Wyglądał całkiem niewinnie – miał nagłówek od mojego banku informujący o rzekomych nieautoryzowanych transakcjach na moim koncie. Przestraszyłem się, że ktoś włamał się na moje konto, więc bez zastanowienia kliknąłem w link, który miał mnie rzekomo przekierować do strony logowania.
Oczywiście to był klasyczny atak phishingowy. Przestępcy stworzyli fałszywą stronę, bardzo podobną do prawdziwej witryny banku, i próbowali wyłudzić moje dane logowania. Na szczęście zorientowałem się w porę, zanim zdążyłem wprowadzić swoje hasło i login. Niestety nie wszystkim udaje się uniknąć takiej pułapki.
Banki to nie jedyny cel oszustów
Choć oszustwa bankowe są jednymi z najbardziej popularnych, to bynajmniej nie jedynymi metodami, jakich używają cyberprzestępcy. Zespół reagowania na incydenty cyberbezpieczeństwa – CSIRT NASK – w 2019 roku zarejestrował aż 6484 incydentów, z czego 4100 było atakami typu fraud, czyli oszustw internetowych.
Oszuści wykorzystują różne metody, aby wyłudzić nasze dane lub pieniądze. Jedną z najbardziej popularnych jest phishing, polegający na podszywaniu się pod firmy, instytucje lub znajomych w celu wyłudzenia poufnych informacji. Coraz częściej spotykamy się również z atakami typu spear-phishing, które są ukierunkowane na konkretną osobę lub organizację.
Podstęp w sieci
Cyberprzestępcy stale ulepszają swoje metody, aby skuteczniej nas oszukiwać. Często podszywają się pod firmy kurierskie, urzędy administracji, operatorów telekomunikacyjnych, a nawet naszych znajomych. Celem jest wyłudzenie danych logowania do naszych kont bankowych, mediów społecznościowych czy systemów biznesowych.
Wiadomości phishingowe są tworzone w taki sposób, aby wyglądały jak autentyczne. Mogą zawierać linki do fałszywych stron internetowych rozprzestrzeniających złośliwe oprogramowanie lub mieć zainfekowane załączniki. Coraz częściej oszuści działają również za pośrednictwem komunikatorów i portali społecznościowych, stosując np. metodę na BLIKa.
Nie daj się nabrać
Jak więc ustrzec się przed tego typu zagrożeniami? Przede wszystkim, nigdy nie klikaj w linki ani nie otwieraj załączników w wiadomościach, których nadawca budzi Twoje wątpliwości. Nawet jeśli wiadomość wydaje się autentyczna, lepiej zweryfikuj ją, zanim podejmiesz jakiekolwiek działania.
Jeśli otrzymasz podejrzaną wiadomość, oznacz ją jako spam lub podejrzaną. Pomoże to w poinformowaniu dostawcy poczty e-mail, że zidentyfikowałeś ją jako potencjalne zagrożenie. Możesz również zgłosić incydent na stronie CERT Polska, załączając podejrzaną wiadomość.
Pamiętaj także, że w przypadku podejrzenia, że jesteś ofiarą oszustwa, powinieneś niezwłocznie zgłosić to Policji lub prokuraturze. Szybka reakcja może pomóc w powstrzymaniu przestępców i odzyskaniu utraconych środków.
Inwestycje pełne pułapek
Oszustwa nie ograniczają się wyłącznie do sektora bankowego. Równie wiele zagrożeń czeka na nas w świecie inwestycji. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych ostrzega, że jeśli dopiero zaczynasz przygodę z inwestowaniem, jesteś szczególnie narażony na próby oszukania.
Cyberprzestępcy często kuszą nas różnymi „cudownymi” rozwiązaniami, gwarantującymi wysokie zyski bez ryzyka. Możemy natrafić na reklamy wykorzystujące wizerunek znanych osób lub fałszywe obietnice gwarantowanego zysku z inwestycji w określone spółki. To oczywiście zwykłe oszustwa.
Uważaj na presję i szybkie decyzje
Kolejną pułapką, na którą mogą nabrać się szczególnie mniej doświadczeni inwestorzy, są oferty wymagające natychmiastowej decyzji. Pamiętaj, że rzetelne inwestowanie wymaga czasu na zapoznanie się, przemyślenie i podjęcie decyzji. Jeśli ktoś wywiera na Ciebie presję, prawdopodobnie chodzi mu o swój, a nie Twój interes.
Zanim zdecydujesz się na jakąkolwiek inwestycję, upewnij się, że w pełni ją rozumiesz i jesteś świadomy związanych z nią rodzajów ryzyka. Nie wstydź się zadawać pytań – to klucz do bezpiecznego inwestowania. Lepiej stracić trochę czasu, niż pieniędzy.
Sprawdzaj wiarygodność
Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji finansowej warto dokładnie sprawdzić wiarygodność instytucji lub osoby, która Ci ją proponuje. Zajrzyj na stronę Rządu RP, gdzie znajdziesz informacje na temat listy ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego. Warto również sprawdzić, czy firma jest wpisana do rejestru KNF.
Pamiętaj, że rzetelne doradztwo inwestycyjne wymaga spełnienia wielu regulacyjnych wymagań, których nie zapewni Ci random influencer reklamujący jakiś cudowny sposób na szybki zysk. Zanim zainwestujesz swoje pieniądze, upewnij się, że masz do czynienia z profesjonalistą.
Nie daj się naciągnąć
Podsumowując, niezależnie czy mówimy o oszustwach w sektorze bankowym, czy inwestycyjnym, kluczem do uchronienia się przed nimi jest czujność, ostrożność i zdrowy rozsądek. Nie daj się nabrać na piękne obietnice i szybkie zyski bez ryzyka. Zamiast tego, zainwestuj czas w zdobycie wiedzy, zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję finansową.
Pamiętaj również, że w razie podejrzenia oszustwa możesz zawsze skontaktować się ze specjalistami, którzy pomogą Ci rozwikłać tę sytuację. Nie bój się prosić o radę – to Twoje pieniądze i Twoje bezpieczeństwo są najważniejsze.