Bezpieczny freelancing: 7 sposobów na uniknięcie oszustw
Jako freelancer nieustannie strzeż się oszustw. Wiem, o czym mówię – sam przez wiele lat żyłem w nieustannym strachu przed naciągaczami, próbującymi wyciągnąć ode mnie pieniądze lub wciągnąć w swoje nielegalne interesy. Ale dzięki doświadczeniu nauczyłem się, jak rozpoznawać czerwone flagi i skutecznie chronić się przed próbami wyłudzenia. Chcę się z Tobą podzielić moją wiedzą, abyś mógł/mogła spokojnie i bezpiecznie rozwijać swoją freelancerską karierę.
Unikaj ofert „za dobre to być prawdziwe”
Pierwsze, co powinieneś/powinieneś zaznaczyć, to oferty, które brzmią zbyt atrakcyjnie, by mogły być prawdziwe. Jeśli natrafiasz na zlecenie, które oferuje niebotycznie wysokie wynagrodzenie za relatywnie łatwą i szybką pracę, to najczęściej oznacza, że masz do czynienia z oszustwem. Przykładem może być oferta 3500 USD za przetłumaczenie 100 stron w ciągu 3 dni – to jawne kłamstwo, mające na celu Cię zwabić. W rzeczywistości większość takich ogłoszeń jest po prostu zautomatyzowaną wiadomością rozsyłaną do setek freelancerów.
Zamiast dać się nabrać na takie oferty, zadbaj o rzetelne rozeznanie rynkowych stawek dla usług, które oferujesz. Przejrzyj kilkanaście ogłoszeń w Twojej branży, by ustalić przeciętne wynagrodzenie. Jeśli jakaś oferta odbiega od normy, traktuj ją jako potencjalne oszustwo.
Unikaj wstępnych opłat i kupowania sprzętu
Kolejnym typowym oszustwem jest namawianie Cię do wniesienia jakiejś opłaty „wejściowej” lub konieczności zakupu specjalnego sprzętu, który rzekomo będzie Ci potrzebny do realizacji zlecenia. Tego typu propozycje mają na celu wyłudzenie od Ciebie gotówki, a w zamian nie otrzymasz nic w zamian. Pamiętaj – nigdy nie powinieneś płacić, aby rozpocząć pracę jako freelancer. Wyjątkiem są tu jedynie opłaty na portalach freelancerskich, ale nawet one są całkowicie opcjonalne.
Jeśli klient nalega na jakiekolwiek przedpłaty lub zakup sprzętu, po prostu odrzuć taką ofertę. Uczciwa umowa nie powinna tego wymagać.
Unikaj wielopoziomowych marketingów (MLM)
Kolejną pułapką, na którą często wpadają freelancerzy, są różnego rodzaju systemy wielopoziomowego marketingu (MLM). Firmy te obiecują łatwe i wysokie zarobki, ale w rzeczywistości wykorzystują Twoją desperację w celu wciągnięcia Cię w swój schemat piramidy finansowej. Musisz najpierw kupić drogie produkty, a następnie próbować je sprzedawać dalej, licząc na prowizje. W większości przypadków to Ty stracisz więcej, niż zyskasz.
Dlatego zawsze odrzucaj oferty, w których wymagane jest od Ciebie zakupienie jakichkolwiek produktów na start. Uczciwi pracodawcy nie będą tego od Ciebie wymagać.
Unikaj inwestycji w kryptowaluty, forex i podobne
Kolejnym wabitem, na który bardzo często łapią się freelancerzy, są oferty inwestycji w kryptowaluty, forex, opcje binarne i tym podobne. Większość z nich to czysta spekulacja, a nawet forma hazardu, gdzie szansa na realny zysk jest znikoma. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale musisz bardzo dokładnie przemyśleć, czy naprawdę chcesz ryzykować swoje oszczędności.
Zamiast tego zainwestuj swój czas w rozwijanie konkretnych, cennych umiejętności. To o wiele bezpieczniejsza droga do dobrobytu niż pokusy szybkiego wzbogacenia się.
Unikaj propozycji „testowania” lub „recenzowania”
Oszuści często próbują Cię zwabić, oferując płatne „testy” lub „recenzje” różnych produktów czy usług. Wabią Cię obietnicą wysokiego wynagrodzenia, ale w rzeczywistości chcą jedynie uzyskać od Ciebie darmową pracę. Po wykonaniu zadania często okazuje się, że nie zamierzają Ci zapłacić.
Bądź bardzo ostrożny, gdy dostajesz takie propozycje. Staraj się ograniczać darmowe próbki swojej pracy tylko do absolutnego minimum. Jeśli klient nalega na zbyt wiele darmowych zadań, to znak, że najprawdopodobniej chce Cię oszukać.
Uważaj na propozycje „dzielenia konta”
Jednym z najbardziej perfidnych oszustw, z jakimi się spotkałem, były propozycje „współdzielenia konta” na portalach freelancerskich. Oszuści obiecują, że dzięki temu Twoje zarobki znacznie wzrosną, ale w rzeczywistości chcą po prostu okraść Cię z pieniędzy na Twoim koncie. Nigdy nie zgadzaj się na takie propozycje.
Pamiętaj, że Twoje konto na platformie freelancerskiej to Twoja prywatna przestrzeń. Nikomu nie powinieneś udostępniać do niego dostępu.
Pisz jasne umowy i kontroluj płatności
Na koniec, zawsze upewnij się, że masz na piśmie jasną umowę ze zleceniodawcą, określającą zakres prac, terminy i wynagrodzenie. Jeśli klient odmawia podpisania umowy, to poważny czerwony flag. Nie rozpoczynaj pracy, dopóki nie macie obustronnie potwierdzonej umowy.
Kontroluj również, w jaki sposób masz otrzymywać wynagrodzenie. Unikaj niestandardowych form płatności, takich jak karty podarunkowe czy kryptowaluty – to może oznaczać, że klient nie dysponuje wystarczającymi środkami.
Pamiętaj, że Twoje bezpieczeństwo finansowe jest najważniejsze. Działaj rozsądnie, uważnie analizuj oferty i nie daj się zwieść pozornie łatwym pieniądzom. Dzięki temu będziesz mógł/mogła spokojnie rozwijać swoją freelancerską karierę.