Cyberbezpieczeństwo bankowe: niezbędne środki ostrożności

Cyberbezpieczeństwo bankowe: niezbędne środki ostrożności

Nie wiem o tobie, ale codziennie muszę zmagać się z natłokiem informacji o nowych oszustwach i atakach hakerskich, które zagrażają bezpieczeństwu moich danych finansowych. Czy ty też czujesz się zagubiony w tym kłębowisku cyberzagrożeń? Dobrze, że trafiłeś na ten artykuł, bo postaram się rzucić nieco światła na ten temat i podzielić się z tobą kilkoma niezbędnymi wskazówkami, jak chronić swoje pieniądze w dzisiejszym cyfrowym świecie.

Cyberbezpieczeństwo – podstawy

Zanim zagłębimy się w konkrety, musimy najpierw zrozumieć, czym właściwie jest cyberbezpieczeństwo. Zgodnie z definicją, to działania niezbędne do ochrony sieci i systemów informatycznych użytkowników takich systemów oraz innych osób przed cyberzagrożeniami.

Mówiąc prościej, cyberbezpieczeństwo to kompleksowe działania, które mają na celu zapewnienie poufności, integralności i dostępności informacji – zarówno w formie fizycznej, jak i elektronicznej. To kluczowe w dzisiejszych czasach, gdy większość naszych wrażliwych danych, w tym tych finansowych, jest przetwarzana i przechowywana w cyfrowej postaci.

Dlatego tak ważne jest, abyśmy wszyscy – zarówno jako indywidualni użytkownicy, jak i instytucje finansowe – poważnie podchodzili do kwestii cyberbezpieczeństwa. Tylko wtedy będziemy mogli skutecznie chronić się przed coraz bardziej wyrafinowanymi atakami hakerów i cyberprzestępców.

Rosnące zagrożenia

Nie ma wątpliwości, że zagrożenia w cyberprzestrzeni rosną w zastraszającym tempie. Według raportu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, liczba cyberataków na instytucje, organy i agencje Unii Europejskiej gwałtownie rośnie. Są one przeprowadzane przez wysoce wyspecjalizowane grupy, często wspierane przez państwa, z zamiarem szpiegostwa i innych nielegalnych celów.

Co więcej, pandemia COVID-19 zmusiła wiele organizacji, w tym instytucje finansowe, do nagłego przyspieszenia transformacji cyfrowej i wprowadzenia masowej pracy zdalnej. To znacznie zwiększyło liczbę potencjalnych punktów dostępu dla cyberprzestępców, a domy pracowników i urządzenia mobilne stały się nową „powierzchnią ataku”.

Jak wynika z danych, liczba istotnych incydentów, które mają poważny wpływ na funkcjonowanie instytucji, wzrosła ponad dziesięciokrotnie w ciągu ostatnich trzech lat. Skutki takich ataków mogą być katastrofalne – od wycieku wrażliwych danych, poprzez paraliż systemów, aż po podważenie zaufania do całych organizacji.

Słabe ogniwa w łańcuchu

Co ciekawe, instytucje, organy i agencje UE są silnie ze sobą powiązane, dlatego słabe punkty w jednej z nich mogą narazić pozostałe na zagrożenia bezpieczeństwa. Wyobraź sobie, że hakerzy uzyskują dostęp do danych jednej instytucji finansowej – to może otworzyć im drogę do włamań w innych powiązanych organizacjach.

Co więcej, wiele instytucji finansowych współpracuje ściśle z podmiotami publicznymi i prywatnymi w poszczególnych krajach członkowskich. Oznacza to, że słabe przygotowanie którejkolwiek z nich pod względem cyberbezpieczeństwa może narazić na zagrożenia cały ten ekosystem.

Dlatego tak ważne jest, aby wszystkie podmioty w łańcuchu finansowym, od banków po organy regulacyjne, podchodziły do kwestii cyberbezpieczeństwa równie poważnie. Tylko wtedy będziemy mogli skutecznie chronić nasze pieniądze i dane.

Niewystarczające zabezpieczenia

Niestety, analiza Europejskiego Trybunału Obrachunkowego wykazała, że poziom przygotowania instytucji, organów i agencji UE pod względem cyberbezpieczeństwa jest generalnie nieadekwatny do istniejących zagrożeń. Co więcej, pomiędzy nimi występują duże rozbieżności w stopniu zaawansowania.

Okazuje się, że nie zawsze wdrażane są kluczowe dobre praktyki w zakresie cyberbezpieczeństwa, takie jak:
– Brak sformalizowanej polityki bezpieczeństwa IT zatwierdzonej przez kadrę zarządzającą
– Niewyznaczenie niezależnego inspektora bezpieczeństwa (CISO)
– Nieregularne przeprowadzanie kompleksowych ocen ryzyka
– Niewystarczające szkolenia pracowników, zwłaszcza kadry zarządzającej
– Brak niezależnego poświadczenia bezpieczeństwa IT

Co gorsza, niektóre instytucje przeznaczają zdecydowanie za mało środków na cyberbezpieczeństwo w porównaniu do innych, podobnych pod względem skali podmiotów. To niepokojące, biorąc pod uwagę skalę potencjalnych strat.

Dlatego właśnie tak ważne jest, abyśmy – zarówno jako klienci, jak i pracownicy instytucji finansowych – wymagali od nich solidnych ram cyberbezpieczeństwa. Tylko to może nas skutecznie chronić przed coraz groźniejszymi cyberatakami.

Wsparcie, ale niewystarczające

Na szczęście nie jesteśmy sami w tej walce. Istnieją dwa kluczowe podmioty, których zadaniem jest wspieranie instytucji finansowych w zakresie cyberbezpieczeństwa – Agencja Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa (ENISA) oraz zespół reagowania na incydenty komputerowe CERT-UE.

ENISA ma za zadanie m.in. budowanie zdolności cyberbezpieczeństwa w instytucjach UE, promowanie współpracy operacyjnej oraz tworzenie standardów certyfikacji. Z kolei CERT-UE pełni rolę centrum wymiany informacji i koordynacji działań w odpowiedzi na incydenty.

Jednak jak wykazała analiza Trybunału Obrachunkowego, ze względu na ograniczone zasoby, ENISA i CERT-UE nie były w stanie zapewnić wszystkim instytucjom wystarczającego wsparcia, szczególnie tym mniej zaawansowanym pod względem cyberbezpieczeństwa. To pokazuje, że potrzebne są zdecydowane działania, aby poprawić tę sytuację.

Nadchodzące zmiany

Na szczęście Komisja Europejska dostrzega skalę problemu i podjęła już kroki, aby wzmocnić cyberbezpieczeństwo instytucji, organów i agencji UE. Planuje ona wprowadzenie wspólnych wiążących zasad cyberbezpieczeństwa, które będą obowiązywać wszystkie podmioty. Ponadto ma zostać wzmocniona rola CERT-UE i zapewnione odpowiednie finansowanie.

To z pewnością krok w dobrym kierunku. Jednak wiele zależy od tego, jak te zmiany zostaną wdrożone w praktyce. Dlatego warto śledzić dalsze doniesienia na ten temat i aktywnie angażować się w ten proces, aby nasze pieniądze i dane były jak najlepiej chronione.

Podsumowanie

Cyberbezpieczeństwo to dziś kluczowa kwestia, z którą muszą mierzyć się zarówno indywidualni klienci, jak i całe instytucje finansowe. Niestety, jak wykazały analizy, wiele z nich wciąż jest niewystarczająco przygotowanych na coraz groźniejsze zagrożenia w cyberprzestrzeni.

Dlatego tak ważne jest, abyśmy wszyscy – jako użytkownicy i pracownicy – wymagali od naszych banków i innych instytucji finansowych solidnych ram cyberbezpieczeństwa. Tylko wtedy będziemy mogli spać spokojnie, wiedząc, że nasze pieniądze są bezpieczne.

Warto też śledzić dalsze działania Unii Europejskiej w tej kwestii, ponieważ zapowiadane zmiany mogą mieć kluczowe znaczenie dla podniesienia ogólnego poziomu cyberbezpieczeństwa w sektorze finansowym. Pamiętajmy – cyberzagrożenia nie idą na urlop, dlatego musimy być stale czujni.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat bezpieczeństwa w sieci, zapraszam Cię do regularnego odwiedzania strony https://stop-oszustom.pl. To kompendium wiedzy, które z pewnością pomoże Ci lepiej chronić się przed cyberprzestępczością.

Scroll to Top