Cyberbezpieczeństwo w erze social mediów

Cyberbezpieczeństwo w erze social mediów

Cyberbezpieczeństwo w erze social mediów

Oszustwa w erze sztucznej inteligencji

Wyobraź sobie, że przeglądasz swoją tablicę na Facebooku i natykasz się na nagranie wideo twojego CEO wygłaszającego kontrowersyjne oświadczenia. Wydaje się autentyczne, ale w rzeczywistości jest to deepfake – iluzja stworzona przez SI, zaskakująco realistyczna, a jednak całkowicie sfabrykowana. Ta rzeczywistość podkreśla złożoną rolę SI w social mediach, gdzie nie jest ona tylko narzędziem do zaangażowania użytkowników, ale także kanałem do zaawansowanych ataków cybernetycznych.

W tym artykule przyjrzymy się bliżej temu, jak SI kształtuje cyberbezpieczeństwo, koncentrując się na strategiach, które eksperci ds. cyberbezpieczeństwa i dyrektorzy ds. bezpieczeństwa informacji (CISO) adoptują, aby chronić się przed zagrożeniami napędzanymi przez SI, jednocześnie wykorzystując jej potencjał do pozytywnego wpływu.

Sztuczna inteligencja ma wiele uzasadnionych korzyści, ale również uczyniła działalność złośliwą znacznie bardziej intensywną, zwłaszcza na platformach społecznościowych. Obejmuje to przekonujące deepfakes, kampanie dezinformacyjne, które są niemal niemożliwe do rozpoznania, oraz skoordynowane ataki typu blended, które celują w użytkowników poprzez wiele kanałów.

Specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa i dyrektorzy ds. bezpieczeństwa informacji (CISO) wykorzystują zaawansowane technologie SI oraz ewoluują tradycyjne taktyki, aby przeciwdziałać tym nowym zagrożeniom. Przyjrzyjmy się temu, co się dzieje, zaczynając od reakcji firm społecznościowych.

Reakcje firm social media na zagrożenia

Wraz z rosnącą dostępnością technologii generatywnej SI, widoczny jest wzrost ilości zmienionej treści pojawiającej się na platformach, takiej jak sfabrykowana historia CNN, twierdząca, że zmiana klimatu ma charakter tylko sezonowy. Zespół ds. bezpieczeństwa TikTok radzi sobie z dezinformacją za pomocą zaawansowanych technologii wykrywania deepfake’ów.

Podobnie do TikToka, Instagram i Meta podejmują kilka kroków, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się fałszywych informacji. Dodatkowo do dezinformacji, hakerzy znajdują kreatywne sposoby na kradzież informacji od użytkowników Instagrama, na przykład wykorzystując ostrzeżenia o nielegalnym kopiowaniu. Zespół ds. bezpieczeństwa Mety radzi użytkownikom, aby zachowywali ostrożność w odniesieniu do podejrzanych linków i e-maili, a także włączali uwierzytelnianie dwuskładnikowe jako część swojej obrony przed phishingiem. Ale poza tymi konwencjonalnymi zaleceniami, to sami użytkownicy odpowiadają za własną ochronę.

Czy te wysiłki firm społecznościowych są wystarczające? Niestety, nie. Pomimo że usuwają one szkodliwą treść po jej pojawieniu się, niewiele jest w stanie faktycznie zapobiec cyberprzestępcom i złym aktorom przed publikowaniem w pierwszej kolejności. Oznacza to, że chociaż ograniczają one szkody, wciąż jest wystarczająco dużo czasu, aby treść generowana przez SI wyrządziła użytkownikom, firmom i społeczeństwom istotne szkody. Z tego powodu kluczowe jest, aby liderzy ds. cyberbezpieczeństwa wzięli sprawy we własne ręce, gdy mają do czynienia z ryzykami SI na social mediach, w celu stworzenia prawdziwie kompleksowego rozwiązania.

Narzędzia do walki z zagrożeniami SI

W obliczu tych zagrożeń, dyrektorzy ds. bezpieczeństwa informacji (CISO) wdrażają rozwiązania oparte na SI, aby walczyć z deepfake’ami. Od czasu swojej pionierskiej premiery w 2018 roku jako pierwsza firma, która skomercjalizowała technologię wykrywania deepfake’ów, Sensity specjalizuje się w dostarczaniu wszechstronnych algorytmów zaprojektowanych do kompleksowych kontroli forensycznych we wszystkich formach treści audiowizualnej.

Integrując technologię wykrywania deepfake’ów Sensity, specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa zwiększają zdolność swoich organizacji do identyfikowania i przeciwdziałania wyrafinowanym kampaniom dezinformacyjnym, wykorzystującym deepfake’i w celu podważenia zaufania i rozpowszechnienia fałszywych informacji na platformach mediów społecznościowych. W praktyce, zespoły ds. cyberbezpieczeństwa wykorzystują algorytmy Sensity do automatycznego skanowania i analizowania nadchodzącej treści, oznaczając potencjalne deepfake’i do dalszego przeglądu, aby zapobiec ich zobaczeniu przez wrażliwe strony.

Ta proaktywna strategia umożliwia organizacjom szybkie reagowanie i zapobieganie rozprzestrzenianiu się deepfake’ów, zanim mogą one wyrządzić szkody, chroniąc integralność ich cyfrowych komunikatów i reputację marki online.

Innym rozwiązaniem strategicznym do walki z zagrożeniami SI, takimi jak deepfake’i i ataki phishingowe, jest technologia rozpoznawania twarzy OARO, hiszpańskiego startupu. Skoro SI napędza nieustannie ewoluujące cyberataki, oznacza to, że stare, sprawdzone metody, takie jak uwierzytelnianie dwuskładnikowe, nie są już wystarczające. Muszą zostać opracowane nowe środki, aby pozostać o krok przed grą, a OARO robi właśnie to.

OARO skanuje i przechowuje biometryczne dane użytkownika, wykorzystując je jako dodatkową warstwę zabezpieczeń w procesie weryfikacji, podobnie do uwierzytelniania dwuskładnikowego. Czyni to wielokrotnie trudniejszym dla skoordynowanych cyberataków uzyskanie dostępu do zasobów i poświadczeń. Dla specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa, zintegrowanie możliwości OARO, w tym ich aplikacji mobilnej, w ramach struktury bezpieczeństwa, umożliwia proaktywną weryfikację treści udostępnianych na platformach społecznościowych. Rozwiązanie OARO ustanawia nienaruszalny ślad danych, niezbędny do śledzenia pochodzenia treści cyfrowych i zapewnienia integralności, co wspiera zgodność z przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa danych i zwiększa responsywność na zagrożenia cybernetyczne w social mediach.

Kompleksowa ocena ryzyka dostawców

Wzajemnie połączony charakter współczesnego biznesu oznacza, że bezpieczeństwo naszych danych jest tak silne, jak najsłabszy z naszych powiązań. Ocena gotowości cyberbezpieczeństwa naszych powiązań z podmiotami trzecimi ma kluczowe znaczenie, aby zapobiec naruszeniom danych i wyciekom spowodowanym przez zagrożenia SI w social mediach.

Zespoły bezpieczeństwa w szerszej branży technologicznej wdrażają oceny ryzyka dostawców, aby ocenić i zarządzać ryzykami związanymi z dostawcami firm trzecich, którzy mają dostęp do platform społecznościowych i wrażliwych danych firm.

Oto kroki, które możesz podjąć, aby ocenić ryzyko dostawców związane z zagrożeniami SI w social mediach:

  1. Zidentyfikuj kluczowych dostawców i oceniaj ich bezpieczeństwo: Stwórz kompleksową listę wszystkich dostawców, którzy mają dostęp do Twoich platform społecznościowych lub wrażliwych danych, a następnie oceń ich praktyki i kontrole bezpieczeństwa.

  2. Monitoruj ich praktyki bezpieczeństwa i zgodność: Regularnie sprawdzaj, czy Twoi dostawcy nadal spełniają Twoje standardy bezpieczeństwa i czy dostosowują się do zmieniających się przepisów.

  3. Reaguj na zmiany ryzyka: Bądź przygotowany na szybkie reagowanie, gdy pojawiają się nowe zagrożenia lub Twoi dostawcy wprowadzają zmiany, które mogą zwiększyć ryzyko.

Przeprowadzając te kompleksowe oceny, dyrektorzy ds. bezpieczeństwa informacji mogą skutecznie zarządzać zwiększonym ryzykiem związanym z zaawansowanymi technologiami SI i zaangażowaniem stron trzecich.

Wykorzystanie mediów społecznościowych jako źródła informacji o zagrożeniach

Specjaliści ds. bezpieczeństwa informacji i zespoły bezpieczeństwa mogą wykorzystywać media społecznościowe jako bogate źródło informacji wywiadowczych, aby chronić swoje organizacje przed atakami SI.

Na przykład badanie firmy Trend Micro przeanalizowało interakcje na Twitterze, aby zmapować sieci i zrozumieć rozprzestrzenianie się dezinformacji. Ich dochodzenie ujawniło połączenia i anomalie między kontami, analizując interakcje, takie jak obserwowanie, cytowanie i retweetowanie. Wykorzystując narzędzia takie jak TWINT i interfejsy API Twittera, eksperci ds. bezpieczeństwa zidentyfikowali kluczowe konta i grupy centralne dla tych sieci, pokazując, jak niektóre konta napędzają większość aktywności, podczas gdy inne rozpowszechniają ich przekazy.

Mapując sieci społeczne i identyfikując kluczowe postaci w ukierunkowanych kampaniach dezinformacyjnych, deepfake’ów i hacktywiście, dyrektorzy ds. bezpieczeństwa informacji mogą dostosować strategie swojej firmy, aby skuteczniej przeciwdziałać i zakłócać rozprzestrzenianie się oszukańczej treści. Obejmuje to wzmocnienie mechanizmów wykrywania, dopracowanie reakcji i współpracę z platformami społecznościowymi, aby radzić sobie i łagodzić zagrożenia mające na celu ochronę reputacji i działalności przed negatywnymi skutkami skoordynowanych ataków SI.

Podsumowanie

Bezpieczeństwo w social mediach nie może być lekceważone. Pomimo wysiłków platform z wykorzystaniem SI i polityk antyphishingowych, ogromne luki pozostają, podkreślając, że firmy społecznościowe nie robią wystarczająco dużo, aby walczyć z wyrafinowanymi zagrożeniami.

Dyrektorzy ds. bezpieczeństwa informacji muszą przyspieszyć i przejąć kontrolę nad bezpieczeństwem mediów społecznościowych w ramach swoich organizacji, wykorzystując zaawansowane narzędzia, takie jak wykrywanie deepfake’ów, rozpoznawanie twarzy, analizę zagrożeń i kompleksowe oceny ryzyka dostawców, aby odpowiadać na wyzwania SI.

Potrzeba kompleksowego podejścia do cyberbezpieczeństwa w social mediach nigdy nie była większa. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat kluczowych trendów i strategii cyberbezpieczeństwa, odwiedź naszą stronę, aby uzyskać więcej informacji.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top