Cyberprzestępcy Atakują Krypto Inwestorów: Poznaj Ich Najnowsze Sztuczki

Cyberprzestępcy Atakują Krypto Inwestorów: Poznaj Ich Najnowsze Sztuczki

Niebezpieczny nowy świat cyberprzestępczości

Czy jesteś jednym z tych szczęśliwców, którzy zdecydowali się zainwestować swoje ciężko zarobione pieniądze w kryptowaluty? Cóż, to prawda, że w ostatnich latach ceny Bitcoina i innych wirtualnych monet wzbiły się naprawdę wysoko, kusząc nas wszystkich vidią szybkiego wzbogacenia się. Niestety, wraz z rosnącą popularnością krypto, pojawiła się też nowa plaga – cyberprzestępcy, którzy wciąż wymyślają coraz to nowsze sposoby, by nas okraść.

Jakiś czas temu przeczytałem naprawdę przerażający raport CERT Polska, z którego wynika, że liczba przestępstw komputerowych w naszym kraju wciąż rośnie, a ich wykrywalność jest dramatycznie niska – w przypadku ataków na bankowość elektroniczną w 2020 roku spadła poniżej 10 procent. Szokujące, prawda? Najwyraźniej e-złoczyńcy mają coraz lepsze narzędzia i techniki do tego, by nas ograbić.

Poznaj ich najnowsze sztuczki i dowiedz się, jak się przed nimi bronić. Jeśli chcesz mieć pewność, że Twoje ciężko zarobione krypto będzie bezpieczne, musisz dokładnie przeczytać ten artykuł.

Phishing – klasyka gatunku

Jedną z najbardziej popularnych metod wśród cyberprzestępców jest wciąż zwykły phishing. Być może myślisz, że to już przeżytek, ale uwierz mi, oszuści stale udoskonalają swoje techniki.

Oto jak to zwykle wygląda: dostajesz maila lub SMS-a, w którym ktoś podszywa się na przykład pod pracownika Twojego banku lub firmy inwestycyjnej. Facet twierdzi, że w Twoim koncie coś się dzieje – być może została uruchomiona jakaś podejrzana transakcja albo Twoje zabezpieczenia wymagają aktualizacji. Oczywiście szybkie rozwiązanie tego problemu wymaga od Ciebie podania danych logowania.

No i tutaj jest haczyk – link w wiadomości prowadzi do złośliwej strony, która wygląda identycznie jak prawdziwa witryna Twojego banku czy giełdy kryptowalut. Gdy wpisujesz tam swoje dane, cyberprzestępcy od razu je przechwytują, a Ty stajesz się ofiarą kradzieży tożsamości.

Co ciekawe, specjaliści od cyberbezpieczeństwa lubią mówić, że zwykły phishing przypomina „strzał z shotguna” – wiadomości trafiają do ogromnej liczby potencjalnych ofiar. Natomiast bardziej wyrafinowana odmiana tego ataku, nazywana spear phishingiem, to jak „strzał snajperski” – cyberprzestępcy dokładnie planują i celują w konkretną osobę.

W tym przypadku treść wiadomości jest dopasowywana do profilu ofiary. Może to być na przykład e-mail, który wygląda, jakby wysłał go Twój szef, z prośbą o pilne załatwienie jakiejś sprawy. Albo link, który rzekomo prowadzi do ważnego dokumentu, ale w rzeczywistości infekuje Twój komputer złośliwym oprogramowaniem.

Niebezpieczeństwo w każdej wiadomości

Phishing to nie jedyny sposób, w jaki cyberprzestępcy mogą cię obrać. Równie niebezpieczna jest metoda zwana smishingiem, która polega na wysyłaniu fałszywych wiadomości SMS.

Schemat działania jest bardzo podobny – otrzymujesz SMS z linkiem do strony internetowej, która pozornie należy do Twojego banku, giełdy kryptowalut lub innej instytucji finansowej. Kiedy klikasz w ten link i podajesz swoje dane logowania, trafiają one prosto w ręce oszustów.

Kolejnym zagrożeniem jest technika zwana vishingiem. W tym przypadku cyberprzestępca dzwoni do Cciebie, podszywając się na przykład pod pracownika banku lub firmy inwestycyjnej. Może mówić, że na Twoim koncie wykryto podejrzaną aktywność i konieczne jest natychmiastowe potwierdzenie danych lub zainstalowanie specjalnego oprogramowania, które rzekomo ma to zabezpieczyć.

To wszystko oczywiście kłamstwo. Jeśli ufnie podasz swoje informacje lub pozwolisz na zdalny dostęp do komputera, oszust natychmiast je wykorzysta, by okraść Cię do czysta.

Nie pomagają tu nawet numery telefonów, które wydają się autentyczne. Cyberprzestępcy potrafią bowiem bardzo sprawnie podszyć się pod prawdziwych pracowników instytucji finansowych, wykorzystując do tego specjalne bramki internetowe. Twój rozmówca może więc brzmieć wiarygodnie, ale to tylko wyrafinowana sztuczka.

Uważaj na swoje urządzenia

Cyberprzestępcy atakują nas nie tylko przez wiadomości i telefony. Niebezpieczne jest też samo korzystanie z komputerów, smartfonów i innych urządzeń, które mogą zostać zhakowane.

Jednym z popularnych narzędzi w rękach e-złoczyńców jest keylogger – rodzaj złośliwego oprogramowania, które rejestruje każde Twoje kliknięcie i wpisywany tekst. Takie programy mogą wykraść Twoje hasła, numery kart kredytowych, a nawet podejrzeć, co robisz na giełdzie kryptowalut.

Keyloggery najczęściej trafiają na nasze urządzenia razem z różnymi plikami, które pobieramy z nieznanych źródeł – na przykład załączniki do e-maili, pliki z muzyką, filmami lub grami. Nie wspominając już o niebezpiecznych stronach internetowych, które mogą zainfekować nasz komputer.

Ale to nie wszystko. Cyberprzestępcy wykorzystują także luki w popularnych programach, takich jak Microsoft Office czy Adobe Acrobat Reader. Jeśli nie aktualizujesz ich na bieżąco, stanowisz łatwy cel. Wystarczy, że klikniesz w podejrzany link lub otworzysz zainfekowany dokument, a Twój komputer może zostać przejęty przez złośliwe oprogramowanie.

Przestępcy stają się coraz sprytniejsi

Niestety, to nie koniec koszmarów. Cyberprzestępcy wciąż wymyślają coraz to nowsze techniki, by nas okraść. Jedną z nich jest metoda zwana spoofingiem, polegająca na podrabianiu połączeń telefonicznych.

W tym przypadku przestępca dzwoni do Ciebie, podszywając się na przykład pod pracownika banku. Może użyć nawet syntezatora mowy, by brzmieć jeszcze bardziej wiarygodnie. A jeśli to nie wystarczy, to po prostu podszyje się pod numer prawdziwej infolinii – dzięki specjalnym bramkom internetowym może to zrobić bez problemu.

Taki oszust będzie Cię przekonywał, że na Twoim koncie coś się dzieje, a Ty musisz natychmiast podjąć jakieś działania – na przykład zainstalować oprogramowanie do zdalnej kontroli lub dokonać pilnego przelewu. Oczywiście, w rzeczywistości jest to pułapka, która ma na celu wyłudzenie Twoich danych i pieniędzy.

Co gorsza, cyberprzestępcy coraz częściej korzystają z modelu Malware-as-a-Service, czyli „złośliwego oprogramowania jako usługi”. To oznacza, że nawet osoby bez specjalnych umiejętności technicznych mogą zamówić na forach internetowych gotowe narzędzia do kradzieży danych i pieniędzy. Wystarczy tylko zapłacić w kryptowalutach, by dołączyć do nielegalnego procederu.

Według raportu firmy Cybereason, niektórzy e-złoczyńcy stosują nawet techniki znane z marketingu legalnych firm – prowadzą działania reklamowe, opierają się na pozytywnych recenzjach i zapewniają responsywną obsługę klienta. Trudno się zatem dziwić, że phishing i inne oszustwa internetowe wciąż przynoszą im kolosalne zyski.

Nie jesteś bezpieczny, ale są sposoby, by się bronić

Chcesz być pewien, że Twoje ciężko zarobione krypto będzie bezpieczne? Niestety, nikt z nas nie jest w pełni odporny na ataki cyberprzestępców. Jak zauważył CERT Polska, czasem wystarczy chwila nieuwagi, zmęczenie lub rozkojarzenie, by stać się ofiarą haka.

Ale spokojnie, są metody, dzięki którym możesz znacznie ograniczyć ryzyko. Przede wszystkim bądź nieustannie czujny – nigdy nie podawaj danych logowania, numerów kart czy innych poufnych informacji na żądanie, nawet jeśli wiadomość czy rozmowa wydaje się autentyczna. Zawsze weryfikuj tożsamość osoby, z którą rozmawiasz.

Jeśli otrzymasz podejrzaną wiadomość, lepiej odłóż ją na bok i zadzwoń samodzielnie do banku lub firmy inwestycyjnej, z której usług korzystasz. W ten sposób upewnisz się, że to nie jest żaden trick.

Pamiętaj też, by regularnie aktualizować oprogramowanie na wszystkich swoich urządzeniach – to pomoże zapobiec infekcjom i kradzieży danych. A jeśli korzystasz z komputera w miejscu publicznym, uważaj na to, co robisz – cyberprzestępcy mogą podglądać Twoje czynności.

I na koniec, jeśli mimo wszystko padniesz ofiarą oszustwa, natychmiast skontaktuj się z bankiem lub giełdą krypto, aby zablokować dostęp do Twoich kont. Im szybciej zareagujesz, tym większe szanse, że uda Ci się uniknąć poważniejszych strat.

Pamiętaj, że stop-oszustom.pl zawsze służy radą i pomocą. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości lub potrzebujesz wsparcia, nie wahaj się z nami skontaktować.

Podsumowanie

Niestety, cyberprzestępczość stała się prawdziwą plagą naszych czasów. Wraz ze wzrostem popularności kryptowalut, e-złoczyńcy wymyślają coraz to nowsze sposoby, by nas okraść. Od klasycznego phishingu, przez smishing i vishing, aż po wyrafinowane metody, takie jak spoofing.

Nikt z nas nie jest w pełni bezpieczny, ale są pewne sprawdzone sposoby, by chronić swoje finanse. Bądź czujny, nie ufaj ślepą wierze, weryfikuj tożsamość rozmówców i dbaj o aktualizacje oprogramowania. A jeśli mimo to padniesz ofiarą oszustwa, natychmiast reaguj.

Pamiętaj też, że stop-oszustom.pl zawsze jest tutaj, by Ci pomóc. Nie zostawiaj tego problemu samemu sobie – skontaktuj się z nami, a wspólnie znajdziemy najlepsze rozwiązanie.

Scroll to Top