Wraz z wybuchem pandemii COVID-19 i koniecznością pozostawania w domach, popularność serwisów streamingowych dramatycznie wzrosła. Niestety, ten gwałtowny wzrost popytu na usługi wideo na żądanie przyciągnął również uwagę nieprzepisowych podmiotów, chcących wykorzystać sytuację i naciągać na niczego nieświadomych konsumentów.
Nieuczciwi gracze na rynku
Jedną z najczęstszych praktyk stosowanych przez oszustów jest prezentowanie strony głównej, która na pierwszy rzut oka wygląda wiarygodnie. Często zawiera ona atrakcyjne zdjęcia lub zwiastuny filmów, sugerując, że użytkownik uzyska do nich dostęp w ramach krótkiego, darmowego okresu próbnego. Po rejestracji okazuje się jednak, że obiecana zawartość jest niedostępna, a kilka dni później konsument otrzymuje fakturę za roczną subskrypcję, do której automatycznie został zapisany.
Ponadto, wiele nielegalnych serwisów streamingowych czerpie zyski nie tylko ze sprzedaży fałszywych subskrypcji, ale również ze sprzedaży danych osobowych wprowadzonych przez użytkowników podczas rejestracji. Niekiedy oszuści rozsyłają nawet wiadomości z prośbą o podanie większej ilości danych osobowych pod pretekstem kwestii bezpieczeństwa.
Innym źródłem dochodu dla tych nieuczciwych podmiotów są reklamy. Zaprogramowane w specyficzny sposób okna reklamowe pojawiają się na ekranie natarczywie, a kliknięcie w nie generuje zyski na rzecz operatora serwisu. Jak widać, przestępcy stosują różnorodne metody, by wyciągnąć od konsumentów jak najwięcej korzyści.
Jak rozpoznać nielegalny serwis streamingowy?
Aby uniknąć przykrych konsekwencji związanych z nielegalnym serwisem streamingowym, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych kwestii:
- Opinie innych użytkowników – Przed rejestracją sprawdź, czy portal nie kusi obejrzeniem filmów, które wciąż wyświetlane są w kinach. Taka oferta może sugerować nielegalność platformy.
- Atrakcyjna cena – Jeśli cena subskrypcji znacząco odbiega od konkurencji, prawdopodobnie mamy do czynienia z nieuczciwą praktyką.
- Reklamy na stronie – Obecność reklam dotyczących zakładów bukmacherskich czy treści pornograficznych może być sygnałem ostrzegawczym.
- Brak informacji kontaktowych – Sprawdź, czy na stronie znajdują się jasno przedstawione dane kontaktowe, numer telefonu do działu obsługi klienta itp.
- Brak możliwości wgrywania plików – Taka funkcjonalność często wiąże się z nielegalnym charakterem platformy.
- Brak protokołu HTTPS – Strona korzystająca z niezabezpieczonego protokołu HTTP powinna wzbudzić Twoją czujność.
- Brak informacji o kosztach – Jeśli strona nie informuje w czytelny sposób o kosztach, może to być próba ukrycia nieuczciwych praktyk.
- Brak możliwości płatności kartą – Możliwość dokonania transakcji kartą kredytową lub debetową daje Ci większe zabezpieczenie w razie problemów.
Konsekwencje i środki zaradcze
Niestety, w przypadku rejestracji na nielegalnej stronie, konsumenci mogą zostać zmuszeni do zapłaty fałszywych faktur, a nawet odzyskiwania pieniędzy poprzez procedurę chargeback u swojego banku. W takiej sytuacji warto poinformować policję o zaistniałej sytuacji i ostrzec innych użytkowników w Internecie. Jeśli nie masz pewności co do wiarygodności danej platformy, skontaktuj się z Europejskim Centrum Konsumenckim, które może pomóc w zweryfikowaniu legalności serwisu.
Trudna sytuacja związana z pandemią COVID-19 spowodowała gwałtowny wzrost popytu na usługi streamingowe, co z kolei przyciągnęło uwagę nieuczciwych podmiotów. Fałszywe promocje, kradzież danych osobowych oraz nieuczciwe praktyki to tylko niektóre z zagrożeń, na które należy uważać. Zachowując czujność i podejmując odpowiednie środki ostrożności, możemy uniknąć stania się ofiarą takich oszustw.