Fałszywe strony serwisów randkowych – jak się uchronić?
Ach, czasy pandemii. Kiedy rutyna naszego życia została wywrócona do góry nogami, a my zmuszeni zostaliśmy do spędzania coraz większej ilości czasu w sieci – pracując, ucząc się, a nawet budując nowe relacje. Niestety, nie wszyscy gracze w tym cyfrowym świecie mają czyste intencje. Ba, wręcz przeciwnie – cyberprzestępcy oszukujący niewinne ofiary to prawdziwa plaga naszych czasów.
Jednym z najgorszych scenariuszy, na który możemy natrafić w sieci, są fałszywe strony serwisów randkowych. Jak się przed nimi ustrzec? Oto moja historia i kilka sprawdzonych sposobów na zachowanie bezpieczeństwa.
Gdy szukasz miłości, uważaj na podstęp
Pamiętam, jak kilka miesięcy temu, gdy pandemia odcięła mnie od moich znajomych, poczułem się okropnie samotny. Spędzałem całe dnie w domu, oddając się pracy zdalnej, a wieczorami z tęsknotą wpatrywałem się w ekran smartfona, zadziwiając się, jak bardzo brakuje mi zwykłych, ludzkich kontaktów. I wtedy przyszedł ten fatidyczny dzień.
Przeglądając Tindera, na moim profilu wyświetlił się nowy „super like” od przystojnej dziewczyny, która jak się później okazało, właśnie mnie zaatakowała. Byłem podekscytowany – w końcu ktoś zwrócił na mnie uwagę! Bez wahania odpisałem, zaczynając rozmowę. Wkrótce moja nowa znajoma zaczęła mi opowiadać o swojej trudnej sytuacji w Afganistanie, gdzie rzekomo stacjonowała w ramach misji wojskowej.
Okazało się, że to typowy schemat tak zwanych „romansów internetowych”, w których cyberprzestępcy uwodzą swoje ofiary, doprowadzając do tego, że zaczynają im ufać i pożyczają im pieniądze. Wtedy nagle kontakt się urywa, a my zostajemy z pustymi kieszeniami.
Uwierzcie mi, jak bardzo się wtedy wkurzyłem! Byłem przekonany, że ta piękna dziewczyna naprawdę mnie lubi. Ale okazało się, że miałem do czynienia z wyrachowanym oszustem, który po prostu chciał wyciągnąć ode mnie kasę. Gdyby nie moja czujność, pewnie wylądowałbym bez grosza przy duszy.
Uważaj na fałszywe profile na portalach randkowych
Niestety, moja historia nie jest odosobniona. Eksperci alarmują, że w czasie pandemii oszustwa na portalach randkowych stały się prawdziwą plagą. Przestępcy doskonale wiedzą, że wiele osób, szczególnie seniorów, poszukuje w sieci miłości i bliskości. I bezwzględnie to wykorzystują.
Ich ulubioną metodą jest zakładanie fałszywych profili, na których umieszczają zdjęcia atrakcyjnych ludzi. Następnie wysyłają wiadomości do potencjalnych ofiar, udając kogoś, kim w rzeczywistości nie są. Najczęściej podszywają się pod żołnierzy stacjonujących za granicą, kusząc ofiary perspektywą wielkiej, niespodziewanej miłości.
Kiedy już nawiążą bliższą relację, zaczynają stopniowo nakłaniać swoją ofiarę do pożyczenia pieniędzy. Oczywiście nigdy nie ma mowy o ich zwrocie – przestępca znika, zostawiając oszukaną osobę z pustymi kieszeniami.
Jak rozpoznać fałszywe profile?
Nic dziwnego, że wielu z nas daje się nabrać na te cyfrowe schematy. Wygląda to tak autentycznie i po prostu… wiarygodnie. Jednak jeśli zachowamy czujność i będziemy wiedzieli, na co zwracać uwagę, możemy uniknąć tego rodzaju przykrych sytuacji.
Oto kilka wskazówek, które pomogą ci rozpoznać fałszywe profile na portalach randkowych:
Zdjęcia profilowe: Jeśli zdjęcia osoby wydają się zbyt „perfekcyjne” lub wręcz wyglądają jak profesjonalna sesja zdjęciowa, warto się zastanowić, czy to nie jest jakaś sztucznie wygenerowana postać. Oryginalni użytkownicy zazwyczaj mają mniej wyretuszowane zdjęcia.
Brak informacji osobistych: Fałszywe profile często nie zawierają zbyt wielu szczegółów na temat właściciela. Brak normalnych informacji, takich jak zainteresowania, miejsce zamieszkania czy zawód, powinien wzbudzić twoją czujność.
Szybkie tempo konwersacji: Jeśli osoba z którą rozmawiasz błyskawicznie przechodzi do rozmów o pożyczeniu pieniędzy lub związaniu się emocjonalnym, prawdopodobnie masz do czynienia z oszustem. Normalne relacje rozwijają się stopniowo.
Brak interakcji w czasie rzeczywistym: Jeśli Twój rozmówca ma problemy z natychmiastową odpowiedzią na Twoje wiadomości lub niespodziewanie znika na długi czas, to dobry znak, że coś jest nie tak.
Pamiętaj, że cyberprzestępcy są coraz bardziej wyrafinowani. Dlatego zawsze zachowuj zdrowy krytycyzm i nigdy nie ufaj zbyt łatwo. Lepiej dmuchać na zimne, niż później żałować utraty pieniędzy lub zaufania.
Uważaj też na inne oszustwa w sieci
Fałszywe profile na portalach randkowych to oczywiście nie jedyny sposób, w jaki cyberprzestępcy próbują nas okraść. Eksperci z CERT Polska ostrzegają, że w dobie pandemii COVID-19 pojawiło się mnóstwo nowych zagrożeń.
Jednym z nich są fałszywe sklepy internetowe, na których cyberprzestępcy podszywają się pod legalne firmy, oferując niespotykanie atrakcyjne ceny na deficytowe produkty, takie jak maseczki ochronne. Oczywiście po dokonaniu płatności klient nie otrzymuje zamówionego towaru, a jego pieniądze znikają w niewyjaśnionych okolicznościach.
Innym powszechnym procederem są wyłudzenia danych, kiedy przestępcy podszywają się pod pracowników banków czy instytucji rządowych. Dzwonią do ofiary, podając się za urzędników, i przekonują ją, że ktoś włamał się na jej konto. Następnie nakłaniają do zainstalowania podejrzanego oprogramowania, które w rzeczywistości otwiera dostęp do naszych prywatnych danych.
Warto również wspomnieć o fałszywych inwestycjach, gdzie cyberprzestępcy zwabieni ofiary obietnicą szybkiego zysku, a następnie znikają wraz z wpłaconymi pieniędzmi. Lub o procederze „prania brudnych pieniędzy”, gdzie ofiary są namawiane do udostępnienia swojego konta bankowego w celu przeprowadzenia nielegalnych transakcji.
Zasada ograniczonego zaufania
Jak widać, internet roi się od niebezpiecznych pułapek, w które możemy wpaść, jeśli nie zachowamy należytej ostrożności. Dlatego tak ważne jest, abyśmy zawsze kierowali się zasadą ograniczonego zaufania – tak jak podczas jazdy samochodem przez zatłoczone miasto.
Pamiętajmy, by dokładnie weryfikować każdą informację i kontakt w sieci, szczególnie gdy mowa o naszych danych wrażliwych lub pieniądzach. Nie dajmy się porwać chwilowej emocji czy pośpiechowi – lepiej spędzić chwilę dłużej na sprawdzeniu danej sytuacji, niż później żałować utraty oszczędności życia.
Oczywiście nie oznacza to, że mamy zamykać się na świat i unikać korzystania z internetu. Wręcz przeciwnie – to wspaniałe narzędzie, które może nas wiele nauczyć i otworzyć na nowe możliwości. Wystarczy zachować zdrowy rozsądek i czujność.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, nie wahaj się ich zgłaszać. CERT Polska i Biuro do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji z chęcią pomogą sprawdzić podejrzane strony internetowe czy transakcje. Dzięki temu będziesz mógł spokojnie korzystać z dobrodziejstw sieci, nie narażając się na przykre konsekwencje.
Pamiętaj – bezpieczeństwo w internecie to Twoja odpowiedzialność. Bądź czujny, weryfikuj i nie ufaj bezkrytycznie. W ten sposób uchronisz siebie i swoich bliskich przed niebezpiecznymi konsekwencjami oszustw w sieci.