Jak nie dać się oszukać przy zakupie samochodu elektrycznego

Jak nie dać się oszukać przy zakupie samochodu elektrycznego

Zakup używanego samochodu elektrycznego może być zaskakująco trudnym i ryzykownym przedsięwzięciem. W przeciwieństwie do samochodów spalinowych, elektryki mają wiele subtelnościrozsiewających się awarii lub manipulacji, które mogą zostać starannie ukryte przez nieuczciwych sprzedawców. Jednakże, z odpowiednią wiedzą i rozwagą, konsumenci mogą skutecznie chronić się przed tego typu oszustwami.

Fałszowanie przebiegu licznika

Jednym z najbardziej powszechnych sposobów oszukiwania na rynku samochodów elektrycznych jest manipulowanie przebiegu. Według danych firmy carVertical, aż 26% wszystkich sprawdzonych pojazdów elektrycznych miało sfałszowany przebieg. W porównaniu do innych typów napędów, jest to wskaźnik wyraźnie niższy (45% hybryd, 54% benzynowych, 62% diesli), ale wciąż niepokojący.

Motywacją do fałszowania przebiegu jest ukrycie rzeczywistego stanu akumulatora pojazdu. Zużycie baterii w samochodzie elektrycznym przekłada się bezpośrednio na jego zasięg, więc nieuczciwi sprzedawcy mogą próbować sztucznie zawyżać wartość auta poprzez manipulację licznikiem. Pozwala im to osiągnąć wyższą cenę sprzedaży, mimo że akumulator jest w rzeczywistości w gorszej kondycji.

Dlatego też kupujący używane samochody elektryczne muszą zachować szczególną czujność i nie polegać wyłącznie na informacjach podawanych przez sprzedawcę. Kluczowe jest dogłębne sprawdzenie historii pojazdu, najlepiej przy pomocy specjalistycznych raportów, które zidentyfikują ewentualne próby fałszowania przebiegu.

Ukrywanie stanu akumulatora

Poza manipulacją licznika przebiegu, nieuczciwi sprzedawcy mogą również próbować zatuszować faktyczny stan baterii w samochodzie elektrycznym. Ekspert Matas Buzelis wskazuje, że zużycie akumulatora trakacyjnego ma kluczowy wpływ na zasięg pojazdu – starszy samochód elektryczny po prostu nie będzie w stanie przejechać tak daleko na pełnym ładowaniu, jak egzemplarz tuż po zakupie.

W celu ukrycia tej wady, sprzedawcy mogą próbować wprowadzać kupujących w błąd co do rzeczywistej kondycji baterii. Mogą na przykład stwierdzać, że akumulator jest w doskonałym stanie, podczas gdy w rzeczywistości jest on mocno wyeksploatowany. Dodatkowo, nieuczciwi handlarze mogą również zatajać informacje na temat sposobu eksploatacji pojazdu, szczególnie w zakresie praktyk ładowania.

Aby uchronić się przed tego typu oszustwami, kluczowe jest przeprowadzenie dokładnego testu stanu akumulatora jeszcze przed zakupem. Warto skorzystać z usług niezależnego eksperta, który może precyzyjnie ocenić kondycję baterii i określić jej rzeczywisty wpływ na zasięg.

Wysokie koszty napraw

Kolejnym poważnym zagrożeniem dla kupujących używane samochody elektryczne są potencjalnie wysokie koszty napraw. Dane z platformy carVertical pokazują, że pojazdy elektryczne mają najwyższą średnią wartość szkody – aż 7 023 euro, w porównaniu do 6 793 euro dla hybryd, 5 957 euro dla samochodów benzynowych i 4 256 euro dla diesli.

Wynika to z faktu, że elektryki są skonstruowane w bardziej zaawansowany technologicznie sposób, co przekłada się na wyższe koszty naprawy w przypadku kolizji lub innych uszkodzeń. Dlatego też, nawet jeśli samochód elektryczny wydaje się w dobrej kondycji, zawsze istnieje ryzyko, że w razie wypadku lub usterki, naprawa okaże się bardzo kosztowna.

Aby zminimalizować to zagrożenie, kupujący muszą bardzo dokładnie sprawdzić historię pojazdu, w tym jego ewentualny udział w wypadkach lub kolizjach. Korzystanie z raportów historycznych, takich jak te oferowane przez serwis Stop Oszustom, może znacznie pomóc w ocenie ryzyka związanego z danym egzemplarzem.

Gwarancja i odpowiedzialność sprzedawcy

Ostatnim kluczowym aspektem, na który należy zwrócić uwagę przy zakupie używanego samochodu elektrycznego, są warunki gwarancji i zakresu odpowiedzialności sprzedawcy. Bardzo często w umowach z niemieckimi dilerami pojawia się zapis o wyłączeniu odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową, co znacznie ogranicza możliwości dochodzenia roszczeń w przypadku ukrytych wad.

Kupujący muszą zatem bardzo uważnie przeanalizować zapisy umowne, zwłaszcza te dotyczące gwarancji i odpowiedzialności. Istotne jest, aby sprzedawca potwierdził kluczowe informacje, takie jak bezwypadkowość czy stan licznika, w formie pisemnej, co ułatwi dochodzenie roszczeń w razie problemów. Warto również rozważyć skorzystanie z usług niezależnego tłumacza, aby mieć pewność, że warunki umowy są właściwie zrozumiane.

Podsumowując, rynek używanych samochodów elektrycznych stwarza wiele pułapek, które mogą przynieść poważne straty finansowe nieostrożnym kupującym. Jednakże, z odpowiednią wiedzą, starannością i pomocą specjalistów, konsumenci mogą skutecznie bronić się przed nieuczciwymi praktykami sprzedawców. Kluczowe jest zwrócenie uwagi na kwestie fałszowania przebiegu, ukrywania stanu akumulatora, wysokich kosztów napraw oraz warunków gwarancji. Tylko zachowując czujność i dogłębnie weryfikując każdy pojazd, można mieć pewność, że nie padnie się ofiarą oszustwa.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top