Jak nie zostać ofiarą oszukańczych reklam internetowych? Poznaj strategie.
Czy kiedykolwiek miałeś wrażenie, że jesteś ustawiony na celownik przez oszustów internetowych? Cóż, mam dla Ciebie wieści: nie jesteś sam. Świat online to prawdziwy dziki zachód, gdzie cwaniacy i kombinatorzy na każdym kroku próbują nas wrobić w swoje sidła. Ale spokojnie, mam dla Ciebie kilka sprawdzonych sposobów, dzięki którym będziesz mógł łatwo rozpoznać i uniknąć tych najbardziej oszukańczych reklam.
Nie daj się nabrać na bajki o „cudownych” zyskach
Wyobraź sobie, że przeglądasz Internet i nagle wyskakuje Ci reklama, która obiecuje „gwarantowany 500% zysk w miesiąc”. Brzmi zbyt pięknie, by było prawdziwe, prawda? I dobrze, że tak myślisz, bo to jeden z klasycznych chwytów używanych przez oszustów.
Niestety, niektórzy dają się na to nabrać. Widzą tę bajkową historię o „zwykłej osobie, która dzięki cudownemu rozwiązaniu odmieniła swoje życie” i myślą, że wreszcie nadszedł ich czas. Ale uwierz mi, to wszystko jedna wielka iluzja.
Jak mówi Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, „nie ma zysku bez ryzyka, a wyższy potencjalny zysk zawsze wiąże się z wyższym ryzykiem. Nie istnieje bezpieczny sposób inwestowania, który z 1000 złotych w krótkim czasie będzie w stanie zrobić fortunę”.
Więc następnym razem, gdy zobaczysz taką reklamę, śmiało ją odrzuć. Pamiętaj, że jeśli coś wydaje się zbyt dobre, żeby było prawdziwe, to prawdopodobnie właśnie tak jest.
Uważaj na celebrytów, którzy reklamują inwestycje
Kolejną sztuczką oszustów jest wykorzystywanie znanych twarzy do reklamowania swoich „cudownych” inwestycji. Czy widziałeś kiedyś reklamę, w której Robert Lewandowski, Kuba Wojewódzki lub Maciej Orłoś przekonują Cię, że dzięki ich wskazówkom możesz zarobić majątek?
Cóż, nawet jeśli takie reklamy wyglądają na profesjonalne, z dużym prawdopodobieństwem są to zwykłe oszustwa. Jak słusznie zauważa Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, „zdarza się, że produkty i usługi inwestycyjne reklamują osoby o znanych nazwiskach, które same na inwestowaniu się nie znają”.
Dlatego zawsze sprawdzaj, kto stoi za daną ofertą, i upewnij się, że masz do czynienia z licencjonowaną i zaufaną instytucją finansową, a nie z kombinatorami próbującymi Cię oszukać.
Uważaj na nagłe oferty i presję czasu
Kolejną sztuczką oszustów jest tworzenie pozornie atrakcyjnych ofert, które mają ograniczony czas ważności. Nagle wyskakuje reklama informująca, że możesz zapisać się na debiutującą spółkę albo kupić atrakcyjną emisję obligacji, ale tylko przez kolejne 5 minut.
Takie zagrywki mają na celu wywołanie w Tobie poczucia pilności i zmuszenie do podjęcia decyzji pod presją czasu. Ale to właśnie wtedy powinieneś zachować szczególną ostrożność.
Jak podkreśla Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, „w świecie rzetelnych inwestycji nikt nie będzie od Ciebie wymagał natychmiastowych decyzji”. Zamiast ulegać presji, lepiej spokojnie przeanalizować ofertę, zweryfikować jej wiarygodność i podjąć przemyślaną decyzję.
Sprawdzaj licencje i reputację firm
Zanim zainwestujesz swoje ciężko zarobione pieniądze, dobrze jest sprawdzić, z jaką firmą masz do czynienia. Czy jest ona licencjonowana i działająca w zgodzie z przepisami? A może to po prostu grupa oszustów próbujących Cię okraść?
Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych radzi, aby sprawdzić, czy firma inwestycyjna, z którą chcesz współpracować, znajduje się na liście podmiotów licencjonowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego. To dobry sposób, aby mieć pewność, że masz do czynienia z legalną i odpowiedzialną instytucją.
Możesz też przejrzeć listę ostrzeżeń publicznych KNF, na której umieszczane są firmy i osoby, wobec których KNF złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Lepiej dmuchać na zimne i unikać takich podmiotów.
Nie daj się nabrać na sztuczki z wykresami
Kolejny ulubiony chwyt oszustów to posługiwanie się wykresami i danymi historycznymi, aby przekonać Cię, że dana inwestycja jest pewnym źródłem zysków. Widzisz piękne wykresy wzrostów i liczby sugerujące ogromne stopy zwrotu – kto by się tam nie dał nabrać?
Ale uważaj, bo Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych ostrzega, że „dotychczasowe wyniki oczywiście warto znać, ale nikt nie może dać gwarancji, że historyczne stopy zwrotu powtórzą się w przyszłości”. Ktoś może próbować wcisnąć Ci daną inwestycję właśnie wtedy, gdy jej wartość jest na szczycie, a szanse na dalszy wzrost są nikłe.
Dlatego nie daj się zwieść samym wykresom, ale spróbuj zrozumieć, co naprawdę stoi za daną ofertą i jakie są jej perspektywy na przyszłość. To jedyny sposób, by uniknąć rozczarowania.
Zawsze konsultuj się z kimś zaufanym
Jedną z najlepszych rad, jakie mogę Ci dać, to: nie bój się porozmawiać z kimś, kto zna się na inwestowaniu. Może to być członek rodziny, przyjaciel lub specjalista, ale warto zasięgnąć opinii osoby, która ma doświadczenie w tej dziedzinie.
Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych podkreśla, że „wiele osób, które padło ofiarą oszustwa finansowego, mogłoby tego uniknąć, gdyby porozmawiały z kimkolwiek ze swojego otoczenia, kto ma większe doświadczenie w tym temacie”. Osoba taka od razu rozpozna najczęstsze chwyty stosowane przez oszustów.
Dlatego zanim zainwestujesz swoje pieniądze, porozmawiaj z kimś zaufanym. Może to uchronić Cię przed poważnymi stratami.
Bądź ostrożny, ale nie rezygnuj z inwestowania
Podsumowując, świat inwestycji online może być pełen pułapek stawianych przez oszustów, ale to nie znaczy, że musisz całkowicie z niego rezygnować. Wystarczy, że zachowasz zdrowy rozsądek, będziesz ostrożny w podejmowaniu decyzji i zweryfikujesz wiarygodność każdej oferty.
Pamiętaj, że Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych podkreśla, że „jeśli inwestujesz w zrozumiały i odpowiedni dla Ciebie sposób, robisz to w renomowanych instytucjach oraz właściwie dywersyfikujesz ryzyko, to w długim terminie Twój portfel powinien przynieść zyski”. Wystarczy, że zachowasz czujność i będziesz uważnie sprawdzać każdą ofertę.
A jeśli kiedykolwiek będziesz mieć wątpliwości, nie wahaj się skontaktować z nami. Chętnie pomożemy Ci odsiać legalnych inwestorów od oszustów i upewnić się, że Twoje pieniądze są bezpieczne.
