Zakup używanego samochodu może być pełen pułapek, a jedną z nich są fałszywe dokumenty rejestracyjne. Nieuczciwi sprzedawcy często próbują maskować problemy techniczne lub historię pojazdu, wystawiając go na sprzedaż z podrobionymi tablicami rejestracyjnymi. Aby uniknąć przykrych niespodzianek, warto wiedzieć, jak rozpoznać te nielegalne praktyki.
Dlaczego fałszywe dokumenty są tak popularne?
Według informacji ze strony Auto Świat, handlarze często uciekają się do używania podrobionych tablic rejestracyjnych z kilku powodów. Po pierwsze, kupując samochód za granicą, na przykład w Niemczech, właściciel niechętnie oddaje go nabywcy z innego kraju wraz z oryginalnymi tablicami. W takiej sytuacji pozostają dwie opcje – albo spakować auto na lawetę, albo wykupić drogie tablice wyjazdowe, które są ważne zaledwie przez krótki czas.
Zamiast uciekać się do tych rozwiązań, wielu sprzedawców decyduje się na montaż podróbek. Tablice, które powinny być tłoczone z metalu, są w rzeczywistości jedynie wydrukowane na plastiku. Takie numery rejestracyjne można łatwo rozpoznać, ponieważ nie mają one charakterystycznego wypukłego efektu.
Jazda autem z takimi pseudorejestracyjnymi tablicami może wiązać się z wysokimi karami – od 500 zł mandatu i 1 punktu karnego aż po zatrzymanie pojazdu i konieczność zapłacenia za lawetę i postój na parkingu depozytowym.
Jakie są wymagania dla legalnych tablic rejestracyjnych?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdy pojazd poruszający się po drogach publicznych musi być wyposażony w ważne i czytelne tablice rejestracyjne z literami alfabetu łacińskiego i cyframi arabskimi. To jednak nie wszystkie wymagania.
Tablice muszą być również aktualne – nie można korzystać z przeterminowanych zagranicznych tablic wywozowych ani z numerów, które zostały już wykreślone z ewidencji w kraju pierwotnej rejestracji. Jeśli auto jest zarejestrowane za granicą, a dowód rejestracyjny wystawiony jest na kogoś innego niż osoba prowadząca samochód, kierowca musi mieć przy sobie upoważnienie. Nowy właściciel pojazdu, który jeszcze go nie przerejestrował, powinien posiadać dokument potwierdzający nabycie.
Zgodnie z przepisami, poruszanie się pojazdem niedopuszczonym do ruchu, na przykład bez ważnych tablic rejestracyjnych, naraża kierującego na grzywnę od 20 do 500 złotych w postępowaniu mandatowym. Ponadto, taki pojazd może zostać usunięty z drogi na koszt właściciela, jeśli nie ma możliwości jego zabezpieczenia w inny sposób.
Jak rozpoznać prawdziwe tablice rejestracyjne?
Tablice rejestracyjne umieszczone na legalnie zarejestrowanym pojeździe powinny charakteryzować się następującymi cechami:
- Wykonane z tłoczonej blachy pokrytej materiałem odblaskowym
- Znaki legalizacyjne wyraźne, z naklejkami holograficznymi
- Prawidłowy kształt liter i cyfr
Niestety, pomimo tych wymagań, na polskich drogach można spotkać wiele aut z lewymi blachami rejestracyjnymi. Dotyczy to również motocykli, których właściciele jeżdżą często na nieprzerejestrowanych maszynach z tablicami nieważnymi od dawna.
Jak uniknąć zakupu auta z fałszywymi dokumentami?
Jednym z kluczowych kroków przy zakupie używanego samochodu jest dokładne sprawdzenie dokumentów pojazdu. Należy zwrócić szczególną uwagę na:
- Numer VIN – sprzedawca powinien bez problemu go podać, a w serwisie HistoriaSzkód.pl można sprawdzić historię ewentualnych szkód pojazdu
- Tablice rejestracyjne – muszą być oryginalne, tłoczone z metalu, a nie wydrukowane na plastiku
- Datę ważności tablic – nie mogą być przeterminowane
- Zgodność danych w dokumentach – właściciel samochodu musi mieć upoważnienie, jeśli nie jest wpisany w dowód rejestracyjny
Jeśli sprzedawca odmawia podania numeru VIN lub nie chce udostępnić innych kluczowych informacji, najlepiej zrezygnować z takiego zakupu. Lepiej przeznaczyć trochę więcej czasu i wysiłku na sprawdzenie auta, niż narazić się na przykre konsekwencje związane z fałszywymi dokumentami.
Warto też rozważyć zlecenie kompleksowej inspekcji pojazdu specjalistom z firmy Motocontroler. Taka usługa pozwoli na dogłębne zweryfikowanie stanu technicznego auta i ujawnienie ewentualnych ukrywanych wad.
Podsumowując, zakup używanego samochodu to zawsze ryzykowne przedsięwzięcie, ale zachowanie czujności i skrupulatne sprawdzenie dokumentów może uchronić nas przed niepotrzebnymi problemami i finansowymi stratami. Warto pamiętać, że nawet najbardziej atrakcyjna oferta nie jest warta ryzyka związanego z fałszywymi dokumentami.