Kiedy randka online to matrymonialny szwindel

Kiedy randka online to matrymonialny szwindel

Świat szybko rozwijających się technologii stwarza wiele nowych możliwości nawiązywania kontaktów i poznawania innych ludzi. Jedną z takich platform są aplikacje randkowe, które pozwalają na budowanie relacji w wirtualnej przestrzeni. Niestety, nowe narzędzia komunikacji niosą ze sobą również pewne zagrożenia. Jednym z nich jest fenomen oszustw matrymonialnych, który w ostatnich latach zyskał na popularności.

Historia Shimona Hayuta – oszustwa na portalach randkowych

Jednym z najbardziej głośnych przypadków oszustwa matrymonialnego jest historia Shimona Hayuta, także znanego jako Simon Leviev. Ten pochodzący z Izraela mężczyzna przez lata wykorzystywał kobiety poznane za pośrednictwem aplikacji randkowej Tinder, wyłudzając od nich miliony dolarów.

Według informacji opublikowanych przez norweską gazetę VG w 2019 roku, Hayut przez większość swojego życia podawał się za syna „króla diamentów” – Levi Leviev. Wykorzystując swój rzekomych związek z potężną rodziną, mężczyzna nawiązywał relacje z kobietami, a następnie wyłudzał od nich pieniądze pod pretekstem rzekomego zagrożenia ze strony „wrogów rodziny”.

Według ustaleń dziennikarzy, Hayut miał wyłudzić w ten sposób ponad 10 milionów dolarów od co najmniej kilkudziesięciu kobiet na całym świecie. Ofiarami jego oszustw padły między innymi Cecilie Fjellhoy, Pernilla Sjöholm i Ayleen Charlotte.

Historię tych trzech kobiet przedstawia film dokumentalny Netflix „Oszust z Tindera”, który stał się ogromnym hitem na całym świecie. Opowiada on o sposobach działania Hayuta, który przez wiele lat skutecznie unikał odpowiedzialności za swoje przestępcze działania.

Modus operandi Shimona Hayuta

Schemat działania Shimona Hayuta był zazwyczaj podobny. Mężczyzna zakładał profile na aplikacjach randkowych, na których prezentował się jako przystojny i zamożny biznesmen. Korzystając z fałszywych zdjęć i zawyżonych informacji na temat swojego majątku, Hayut kusił kobiety wizją luksusu i dobrobytu.

Po nawiązaniu wirtualnego kontaktu, mężczyzna szybko przystępował do kolejnych etapów uwodzenia. Zapraszał swoje ofiary na randki w najdroższych hotelach i restauracjach, a nawet na prywatne loty samolotami. Stopniowo budował z nimi coraz bliższą relację, przedstawiając się jako osoba, której grozi poważne niebezpieczeństwo ze strony wrogów jego rodziny.

W pewnym momencie Hayut zaczynał prosić swoje ofiary o pożyczenie pieniędzy na „konieczne wydatki” związane z ochroną przed zagrożeniem. Początkowo były to stosunkowo niewielkie kwoty, ale z czasem rosły one do setek tysięcy dolarów. Kobiety, które wierzyły w historię Shimona, zadłużały się, przekonane, że pomagają ukochanemu mężczyźnie.

Losy ofiar Shimona Hayuta

Choć ofiary Shimona Hayuta w momencie poznania go wydawały się być dojrzałymi i rozumnymi kobietami, to z czasem coraz bardziej wpadały w pułapkę jego perfidnego planu. Hayut był mistrzem w sztuce manipulacji i wykorzystywania ludzkich emocji, skutecznie budując z kobietami silne więzi emocjonalne.

Gdy któraś z jego ofiar zaczynała wątpić w jego historię, mężczyzna stosował wyszukane techniki, aby ją do siebie przekonać. Wywoływał u niej poczucie winy, strach lub obawę o jego zdrowie i bezpieczeństwo. Kobiety, chcąc pomóc ukochanemu, zadłużały się coraz bardziej, popadając jednocześnie w finansową przepaść.

Losy trzech głównych bohaterek filmu „Oszust z Tindera” – Cecilii, Pernilli i Ayleen – stały się przestrogą dla osób korzystających z aplikacji randkowych. Ich historia pokazuje, jak łatwo można stać się ofiarą wyrafinowanego oszusta, który mistrzowsko posługuje się kłamstwami i emocjami.

Dlaczego ofiary Shimona Hayuta nie reagowały wcześniej?

Biorąc pod uwagę skalę i czas trwania oszustw Shimona Hayuta, może dziwić, że jego ofiary tak długo nie zorientowały się w jego prawdziwych zamiarach. Wytłumaczenie tej kwestii można znaleźć w mechanizmach psychologicznych, którymi posługiwał się mężczyzna.

Hayut świadomie budował z kobietami silne więzi emocjonalne, wywoływał u nich poczucie miłości, zaufania i bezpieczeństwa. Jednocześnie umiejętnie stosował techniki manipulacji, takie jak tworzenie poczucia winy czy strachu o jego życie. W efekcie kobiety, mimo coraz większych wątpliwości, czuły, że nie mogą go po prostu porzucić.

Ponadto, ofiary Hayuta były przekonane, że należą do wąskiego grona wybranych osób, którym mężczyzna powierzył swoje sekrety i problemy. Czuły się wyjątkowe i doceniane, co dodatkowo utrudniało im racjonalne spojrzenie na sytuację.

Dopiero wtedy, gdy niektóre z kobiet zaczęły wzajemnie kontaktować się i porównywać swoje doświadczenia, okazało się, że padły ofiarą tego samego perfidnego planu. Dopiero wtedy Hayut zaczął tracić kontrolę nad sytuacją i jego misterny plan zaczął się sypać.

Konsekwencje działań Shimona Hayuta

Choć Shimona Hayuta ostatecznie udało się zatrzymać i postawić przed sądem, to skutki jego działań pozostają odczuwalne do dziś. Ofiary mężczyzny, oprócz gigantycznych długów, muszą zmagać się również z traumatycznymi przeżyciami i poczuciem utraty zaufania do ludzi.

Badania psychologiczne pokazują, że osoby, które padły ofiarą oszustw matrymonialnych, często doświadczają długotrwałych konsekwencji psychologicznych. Mogą to być między innymi zaburzenia lękowe, depresja czy problemy w budowaniu nowych relacji.

Ponadto, wyłudzenie od ofiar milionów dolarów pozostawia je w trudnej sytuacji finansowej, z której ciężko się im podnieść. Część z nich do dziś spłaca zaciągnięte na prośbę Hayuta kredyty.

Historia Shimona Hayuta jest zatem przestrogą dla wszystkich osób korzystających z aplikacji randkowych. Pokazuje, jak łatwo można stać się ofiarą wyrafinowanego oszusta, który bez skrupułów wykorzystuje ludzkie emocje i pragnienia. Dlatego tak ważne jest, aby zachować czujność i zdrowy rozsądek przy nawiązywaniu nowych znajomości w sieci.

Scroll to Top