Oszuści w akcji: jak cyberprzestępcy próbują nas okraść
Witam wszystkich na stronie https://stop-oszustom.pl! Dziś mam dla was naprawdę mrożącą krew w żyłach historię. Powiem wam otwarcie – jeśli myślicie, że oszuści internetowi to banda nieudaczników, to jesteście w błędzie. Ci ludzie to prawdziwi profesjonaliści, którzy codziennie opracowują nowe, coraz bardziej wyrafinowane sposoby, by was okraść.
Weźmy choćby przykład z ostatnich miesięcy. Według danych CERT Polska, tylko w 2023 roku zidentyfikowali oni ponad 32 tysiące domen wykorzystywanych przez oszustów do wyłudzania danych i pieniędzy. To niemal czterokrotny wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim! Te liczby naprawdę robią wrażenie, prawda?
Ale co jeszcze gorsze, to fakt, że ci cyberoszuści stają się coraz bardziej wyrafinowani w swoich metodach. Kiedyś wystarczyło wrzucić jakąś podstawową stronę internetową z obietnicą szybkiego zarobku, a ludzie dali się nabrać. Dzisiaj to już nie takie proste.
Uzbrojeni w socjotechnikę i nowe technologie
Jak mówi Sebastian Kondraszuk z CERT Polska, oszuści „bezwzględnie wykorzystują podatność ofiar na socjotechnikę. Osaczają potencjalne ofiary, podchodząc je z różnych stron. Są elastyczni – raz podają się za bankiera, raz za policjanta, a swoje przekazy wzmacniają wykorzystaniem najnowszych technologii pozwalających na manipulację obrazem i dźwiękiem”.
Jednym z przykładów jest podszywanie się pod znane osobistości, jak Jarosław Kaczyński czy Kuba Wojewódzki. Cyberprzestępcy nielegalnie wykorzystują ich wizerunki, by nadać swojej „ofercie” wiarygodności. Wiecie, jeśli to mówi Kuba Wojewódzki, to musi być coś na rzeczy, prawda? Cóż, niestety to tylko marna próba oszukania was.
Nie dość, że podszywają się pod znane osoby, to jeszcze masowo rejestrują fałszywe domeny, udając, że są to oficjalne strony znanych firm czy instytucji, takich jak PKN Orlen czy NBP. Jak mówi Kondraszuk, „przestępcy chętnie wykorzystują nowe technologie. Dzięki rozwojowi technologii przestępcy jeszcze skuteczniej będą mogli podszyć się pod bliską nam osobę znanego eksperta, polityka lub celebrytę albo też naszego doradcę bankowego”.
Uważaj na fałszywe inwestycje i wycieki danych
Jedną z najczęstszych metod oszustw są fałszywe inwestycje. Jak opisuje CSIRT KNF, „cyberprzestępcy podszywają się pod znane osoby lub instytucje celem nakłonienia ludzi do zainwestowania środków i otrzymania wysokiej stopy zwrotu”. Wystarczy, że klikniesz w podejrzaną reklamę, a trafisz na spreparowaną stronę, gdzie będą cię namawiać do założenia konta i dokonania pierwszej wpłaty.
Co gorsza, te fałszywe strony są świetnie przygotowane – często podszywają się pod znane firmy, a na nich znajdziemy nawet sfabrykowane opinie rzekomych zadowolonych klientów. Bardzo trudno jest wtedy stwierdzić, że to zwykłe oszustwo.
Innym poważnym zagrożeniem są masowe wycieki danych osobowych. Jak ostrzega Kondraszuk, „umożliwiają one wykorzystanie faktów z naszego życia do uwiarygodnienia ataku. Dzięki wyciekom przestępcy w rozmowie telefonicznej już od początku mogą znać nasze imię i nazwisko albo podszyć się pod konkretny bank z którego usług rzeczywiście korzystamy”.
Jak się bronić przed oszustami?
Wobec takiego zagrożenia, co możemy zrobić, aby się uchronić? Otóż, kluczowa jest świadomość, czujność i zdrowy rozsądek. Jak podkreśla Iwona Prószyńska z CERT Polska, „dziś najskuteczniejszą metodą walki z oszustwami inwestycyjnymi jest budowanie świadomości na temat tego zagrożenia a także zgłaszanie stron wyłudzających dane i pieniądze do CERT Polska”.
Ważne jest, aby zawsze weryfikować, czy dana oferta jest prawdziwa, zanim podejmiemy jakiekolwiek działania. Nie wierzmy bezkrytycznie we wszystko, co widzimy w Internecie, zwłaszcza w podejrzane reklamy czy wiadomości. Pamiętajmy, że przestępcy są bardzo sprytni i potrafią stworzyć niemal idealną imitację oficjalnej strony.
Jeśli cokolwiek wzbudzi nasze podejrzenia, najlepiej od razu zgłosić to na stronie https://stop-oszustom.pl. Tam działający 24/7 zespół analityków CERT Polska będzie mógł zweryfikować podejrzaną stronę i podjąć odpowiednie działania.
Kto jest najbardziej narażony?
Niestety, ofiarami oszustw internetowych mogą paść wszyscy – niezależnie od wieku, wykształcenia czy statusu społecznego. Jak ostrzega Anna Kwaśnik z NASK, „na działania cyberprzestępców narażony jest każdy, więc stosowanie zasady ograniczonego zaufania i zdrowego rozsądku mogą uchronić nas przed utratą oszczędności całego życia, zwłaszcza w przypadku kuszących wiadomości i napotkanych w internecie tzw. wyjątkowych okazji”.
Dlatego tak ważne jest, abyśmy wszyscy byli czujni i nie ulegali presji czasu czy naciskom ze strony rzekomych „doradców”. Lepiej dmuchać na zimne i sprawdzać każdą ofertę, niż potem żałować utraty ciężko zarobionych pieniędzy.
Oszuści nigdy nie śpią
Choć to przykre, muszę przyznać, że w tej wojnie z oszustami internetowymi to my, zwykli użytkownicy, musimy być na straży. Cyberprzestępcy nieustannie pracują nad nowymi sposobami, by nas okraść, więc my musimy być o krok przed nimi.
Dlatego zachęcam was wszystkich, abyście regularnie odwiedzali stronę https://stop-oszustom.pl i uważnie czytali publikowane tam ostrzeżenia. Tylko wspólnymi siłami możemy skutecznie walczyć z tymi nikczemnikami i chronić nasze ciężko zarobione oszczędności.
Pamiętajcie – czujność i rozsądek to najlepsza broń przeciwko oszustom. Bądźcie ostrożni, weryfikujcie każdą ofertę i nie dajcie się zwieść pozorom. A jeśli coś was zaniepokoiło, nie wahajcie się zgłosić to nam na https://stop-oszustom.pl. Razem możemy powstrzymać tę falę oszustw!
