Branża kryptowalut od lat przyciąga ogromne zainteresowanie inwestorów na całym świecie. Obietnice szybkich i wysokich zysków są niezwykle kusząca, jednak w tej przestrzeni znajduje się także wielu niebezpiecznych graczy, którzy stosują różne metody oszukiwania naiwnych uczestników rynku. Strona Stop Oszustom prezentuje szczegółowy opis jednego z najczęstszych schematów tego typu oszustw.
Przejęcie kanałów YouTube i fałszywe transmisje na żywo
Jednym z najpowszechniejszych sposobów, w jaki cyberprzestępcy próbują wyłudzić kryptowaluty od niczego niespodziewających się użytkowników, jest przejęcie popularnych kanałów YouTube i wykorzystanie ich do rozpowszechniania fałszywych informacji. Badania Bitdefendera wykazały, że jest to niezwykle skuteczna taktyka, która w dużej mierze została zautomatyzowana.
Przestępcy zaczynają od wysłania do twórców treści fałszywej wiadomości e-mail lub linku, który po otwarciu instaluje złośliwe oprogramowanie na komputerze ofiary. To pozwala im na przejęcie konta i zmianę danych uwierzytelniających. W efekcie kanał zostaje przejęty, a oryginalne nagrania są zastępowane fikcyjnymi transmisami na żywo lub filmami, w których rzekomo udzielane są porady inwestycyjne.
Celem tych działań jest nakłonienie widzów do kliknięcia w linki przekierowujące na strony phishingowe, a następnie wyłudzenia danych do konta kryptograficznego lub przekonanie ich do wysłania kryptowalut na wskazany adres w zamian za obietnicę zwrotu podwójnej kwoty.
Fałszywe obietnice na platformie X
Podobny rodzaj oszustw ma miejsce również na platformie X. Choć ta sieć społecznościowa nie umożliwia udostępniania filmów, cyberprzestępcy znajdują inne sposoby na wyłudzanie kryptowalut od użytkowników. Często kontaktują się z nimi bezpośrednio, podszywając się pod znane osobistości lub firmy, i przekonują, że utracili dostęp do swoich kont kryptograficznych. Następnie kierują ofiary na fałszywe strony internetowe, na których muszą podać dane logowania do własnych portfeli cyfrowych.
Inną metodą jest włamywanie się na legalne konta influencerów lub firm i rozsyłanie z nich wiadomości o rzekomej możliwości podwojenia inwestycji w kryptowaluty w ciągu zaledwie kilkudziesięciu minut. Taka taktyka pozwala na szybkie wyłudzenie sporych kwot, o czym świadczy przykład właściciela Ethereum, Vitalika Buterina, którego przejęty profil w ciągu niecałych 20 minut przyniósł cyberprzestępcom blisko 700 000 dolarów.
Jak ustrzec się przed takimi oszustwami?
Kluczem do bezpieczeństwa w obliczu narastającej fali wyłudzeń związanych z kryptowalutami jest zachowanie zdrowego rozsądku i sceptycyzmu wobec wszystkich wiadomości namawiających do inwestycji w aktywa cyfrowe. Niezależnie od tego, czy pochodzą one z wiarygodnego źródła, czy też wyglądają na przygotowane przez nieznane podmioty, należy traktować je z dużą ostrożnością.
Eksperci radzą, aby zawsze korzystać z urządzeń zabezpieczonych niezawodnym oprogramowaniem antywirusowym, które blokuje dostęp do niebezpiecznych stron internetowych. Pozwoli to uchronić się przed konsekwencjami kliknięcia w podejrzany link lub zainfekowanie systemu złośliwym oprogramowaniem.
Ponadto, przed dokonaniem jakichkolwiek transferów kryptowalut należy dokładnie zweryfikować tożsamość nadawcy i upewnić się, że nie jest to oszustwo. W razie wątpliwości warto skontaktować się bezpośrednio z zaufaną instytucją finansową lub organizacją, zamiast polegać na informacjach rozpowszechnianych w internecie.
Choć branża kryptowalut wciąż rośnie w siłę i przyciąga coraz więcej inwestorów, jej rozwój niestety idzie w parze z rosnącą liczbą niebezpiecznych praktyk stosowanych przez cyberprzestępców. Zachowanie czujności i rozwaga podczas podejmowania decyzji inwestycyjnych mogą uchronić przed poważnymi konsekwencjami finansowymi.
