Pandemia COVID-19 w znacznym stopniu wpłynęła na wiele aspektów życia na całym świecie, a rynek kolekcjonerski nie jest wyjątkiem. Wraz z ograniczeniami w przemieszczaniu się i zamykaniem instytucji, kolekcjonerzy byli zmuszeni do przeniesienia swojej działalności do internetu. Niestety, te zmiany stworzyły nowe możliwości dla oszustów, którzy zaczęli wykorzystywać lukę między fizycznym a cyfrowym rynkiem kolekcjonerskim.
Oszustwa związane z fałszowaniem rzadkich przedmiotów
Jednym z najbardziej niepokojących trendów, który nasilił się w czasie pandemii, jest fałszowanie rzadkich i cennych przedmiotów kolekcjonerskich. Badania Europejskiego Banku Centralnego wskazują, że oszuści zaczęli wykorzystywaćłańcuchy dostaw zakłócone przez pandemię, aby wprowadzać na rynek fałszywe egzemplarze rzadkich monet, znaczków i innych dóbr. Wykorzystując lukę w fizycznej weryfikacji, oszuści byli w stanie sprzedawać te podróbki online jako oryginalne, oryginalnie zapakowane przedmioty.
Jednym z przykładów jest przypadek mężczyzny, który próbował sprzedać online rzekomo oryginalną monetę kolekcjonerską z XVIII wieku za ponad 100 000 dolarów. Po dokładniejszym zbadaniu okazało się, że moneta jest fałszywa, a sprawca został oskarżony o oszustwo. Sytuacje takie pokazują, jak ważne jest, aby kolekcjonerzy dokładnie weryfikowali autentyczność przedmiotów, szczególnie tych nabywanych w internecie, gdzie brak bezpośredniego fizycznego kontaktu z obiektem.
Wyłudzanie w procesie licytacji
Kolejnym rodzajem oszustwa, który zyskał na popularności podczas pandemii, są różne techniki manipulacji w procesie licytacji online. Strona Stop Oszustom informuje, że oszuści często wykorzystują luki w zabezpieczeniach platform aukcyjnych, aby podbijać ceny lub blokować legalne oferty.
Jeden ze znanych przypadków dotyczył pewnego handlarza, który tworzył fikcyjne konta na platformie aukcyjnej i następnie licytował pod nimi na własne przedmioty, znacząco zawyżając ich cenę. Kiedy legalni kolekcjonerzy próbowali przebić tę zawyżoną stawkę, ich oferty były blokowane przez oszusta. W rezultacie rzadkie przedmioty sprzedawane były po zawyżonych cenach, a prawowici kolekcjonerzy byli pozbawieni możliwości uczestniczenia w uczciwej licytacji.
Tego typu manipulacje podważają zaufanie do procesów aukcyjnych i utrudniają uczciwą wycenę rzadkich dóbr kolekcjonerskich. Dlatego kolekcjonerzy muszą zachować czujność i weryfikować wiarygodność sprzedawców oraz platform, z których korzystają.
Przestępstwa związane z kradzieżą tożsamości
Pandemia COVID-19 przyczyniła się również do wzrostu liczby przestępstw związanych z kradzieżą tożsamości na rynku kolekcjonerskim. Badania Europejskiego Banku Centralnego wskazują, że oszuści zaczęli podszywać się pod znanych kolekcjonerów lub dilerów, aby uzyskać dostęp do ich kont na platformach aukcyjnych i sklepowych.
Jeden z takich przypadków dotyczył znanego kolekcjonera monet, którego tożsamość została skradziona. Oszust stworzył fałszywe konto na platformie aukcyjnej, podszywając się pod tego kolekcjonera, i zaczął sprzedawać rzekomo rzadkie monety po zawyżonych cenach. Dopiero po interwencji prawdziwego właściciela konta udało się zatrzymać ten proceder.
Tego typu oszustwa oparte na kradzieży tożsamości nie tylko krzywdzą ofiary, ale również negatywnie wpływają na zaufanie do całego rynku kolekcjonerskiego. Dlatego kolekcjonerzy muszą zachować szczególną ostrożność, aby chronić swoje dane osobowe i weryfikować autentyczność sprzedawców.
Podsumowanie
Pandemia COVID-19 stworzyła nowe możliwości dla oszustów na rynku kolekcjonerskim. Fałszowanie rzadkich przedmiotów, manipulacje w procesach licytacji online oraz kradzieże tożsamości to tylko niektóre z nowych rodzajów oszustw, które nasiliły się w tym okresie.
Aby chronić się przed takimi działaniami, kolekcjonerzy muszą zachować czujność, dokładnie weryfikować autentyczność przedmiotów i wiarygodność sprzedawców, szczególnie w przypadku transakcji online. Ponadto należy zwracać uwagę na ochronę własnych danych osobowych, aby uniknąć kradzieży tożsamości.
Stale rozwijające się metody oszustw na rynku kolekcjonerskim podkreślają potrzebę ciągłego monitorowania i adaptacji do zmieniającego się środowiska. Tylko poprzez świadomość zagrożeń i stosowanie odpowiednich środków ostrożności kolekcjonerzy mogą chronić się przed coraz bardziej wyrafinowanymi formami oszustw.