Ochrona przed naciągaczami na rynku najmu mieszkań

Ochrona przed naciągaczami na rynku najmu mieszkań

Rynek najmu mieszkań w Polsce często staje się areną nieczystych praktyk, gdzie naciągacze próbują wyłudzić pieniądze od niczego niespodziewających się lokatorów. Jednym z częstszych i coraz bardziej popularnych sposobów działania oszustów jest sprzedaż adresów.

Sprzedaż adresów – sposób na naciąganie lokatorów

Proceder ten polega na umieszczaniu w internecie ofert mieszkań na wynajem, często w wyjątkowo atrakcyjnych cenach. Firmy podające się za agencje nieruchomości żądają od klientów opłaty za poznanie adresu mieszkania i możliwość jego obejrzenia, najczęściej w wysokości 200-400 złotych. Jednak gdy ta kwota zostanie wpłacona, okazuje się, że ogłoszenie jest nieaktualne albo nieruchomość w ogóle nie istnieje.

Profesjonalna agencja nieruchomości nigdy nie żąda opłaty przed podaniem adresu lub pokazaniem lokalu. Opłaty pobierane są dopiero po znalezieniu odpowiedniego mieszkania.

Inną metodą działania naciągaczy jest oszukiwanie na wynajmie. W tym przypadku to sam najemca jest oszustem. Przez pewien czas płaci właścicielowi czynsz za mieszkanie, by później samemu dać ogłoszenie o jego wynajmie, często po okazyjnej cenie. Z chętnymi, którzy się z nim kontaktują, podpisuje fałszywe umowy i pobiera kaucje, np. w wysokości miesięcznej opłaty najmu. Po kilku dniach znika, a oszukani pozostają bez dachu nad głową i bez swoich pieniędzy.

Aby ustrzec się przed tego typu oszustwami, eksperci radzą, aby zawsze prosić właściciela o dokument, który potwierdzi, że jest on właścicielem mieszkania. Jedną z podstawowych zasad najmu jest również nie wynajmuj mieszkania bez obejrzenia go w rzeczywistości. Zdjęcia rzadko kiedy oddają to, jak lokal wygląda naprawdę, a nawet mogą nie przypominać tego, co widać na fotografiach.

Weryfikacja zdjęć i cen

Szczególną uwagę należy zwrócić na umieszczone w ogłoszeniu zdjęcia lokalu mieszkalnego. Zdarza się bowiem, że oszuści posługują się fotografiami z innych ofert. Aby to sprawdzić, można kliknąć prawym przyciskiem myszy na zdjęcie i wybrać opcję Szukaj obrazu w Google, dostępną tylko dla przeglądarki Google Chrome. Innym rozwiązaniem jest użycie wyszukiwania obrazów na stronie Google, które wskaże, czy zdjęcie zostało zapożyczone z innych źródeł. W tym celu należy przeciągnąć fotografię w okno wyszukiwania lub wkleić bezpośredni link do niej.

Jeśli zdjęcie pojawi się na innych stronach, gdzie opis oferty będzie się różnił od tego znalezionego przez nas, będzie to dowód, że mamy do czynienia z działaniami oszustów.

Należy również zwrócić uwagę na podawaną cenę wynajmu. Nieraz zdarza się, że opłata przedstawiona w ogłoszeniu i podawana przez właściciela nie zawiera czynszu, a najemca dowiaduje się o nim dopiero przy podpisywaniu umowy. Warto zaoszczędzić sobie czasu i rozczarowań, już na samym początku dopytując o ostateczny całkowity koszt wynajmu, w tym opłaty za ogrzewanie, które mogą znacznie obciążyć domowy budżet.

Umowa najmu – kluczowe kwestie

Wynajmując mieszkanie, należy zawsze zawierać umowę na piśmie. Istnieją dwa główne rodzaje umów: tradycyjna umowa najmu oraz umowa najmu okazjonalnego.

Tradycyjna umowa najmu jest podpisywana wyłącznie przez zainteresowane strony i podlega standardowym przepisom o ochronie praw lokatorów, takim jak chociażby te dotyczące eksmisji, która nie może odbyć się zimą.

Coraz większą popularnością cieszą się jednak umowy o najmie okazjonalnym, które można zawierać od stosunkowo krótkiego okresu, bo od 2010 roku. To bezpieczniejsza forma dla właściciela mieszkania, ponieważ nie jest ona objęta większością przepisów o ochronie praw lokatorów. Oznacza to, że nierzetelnego wynajmującego, który nie płaci czynszu bądź niszczy mieszkanie, można pozbyć się praktycznie natychmiast. Taka umowa zawsze podpisywana jest przy udziale notariusza, a opłatę ponosi właściciel. Najemca musi także podać adres, pod który będzie mógł się wyprowadzić w przypadku eksmisji.

Niezależnie od formy umowy, należy w niej wyszczególnić wszelkie możliwe kwestie, tak by nie pozostawiała ona pola do niedomówień, które potem mogłyby zostać wykorzystane przez którąś ze stron.

Protokół zdawczo-odbiorczy

W momencie przekazania kluczy do wynajmowanego mieszkania warto podpisać protokół zdawczo-odbiorczy. Wpisuje się do niego aktualny stan liczników oraz przedmioty, które pozostały w mieszkaniu, takie jak meble czy sprzęt AGD. Warto również zaznaczyć ewentualne istniejące uszkodzenia wyposażenia lokalu, by później właściciel nie mógł zarzucić nam, że to my zniszczyliśmy dany sprzęt.

Podsumowując, aby ustrzec się przed naciągaczami na rynku najmu mieszkań, należy zawsze:
Sprawdzać dokumenty potwierdzające właścicielstwo mieszkania
Obejrzeć lokal osobiście lub poprosić znajomego o dokonanie oględzin w naszym imieniu
Zweryfikować umieszczone w ogłoszeniu zdjęcia i podawaną cenę wynajmu
Zawrzeć umowę na piśmie i podpisać protokół zdawczo-odbiorczy przy przekazaniu kluczy

Zachowanie tych podstawowych zasad bezpieczeństwa może uchronić nas przed przykrymi konsekwencjami działań nieuczciwych najemców lub oszustów.

Scroll to Top