Przypadek oszustwa na portalu sprzedaży OLX
Kradzież kryptowalut to jeden z najszybciej rozwijających się obszarów cyberprzestępczości w dzisiejszych czasach. Oszuści nieustannie poszukują nowych, coraz bardziej wyrafinowanych metod, aby wyłudzić kryptowaluty od niczego niespodziewających się ofiar. Jeden taki przypadek, który miał miejsce niedawno, pokazuje, jak skuteczni mogą być cyberprzestępcy w swoich działaniach.
Historia zaczyna się na popularnym portalu ogłoszeniowym OLX, gdzie mieszkanka Ostródy postanowiła sprzedać swój używany przedmiot. Wkrótce po wystawieniu oferty odezwał się do niej potencjalny kupiec, który twierdził, że dokonał już płatności i gotów jest odebrać towar. Kobieta, zachęcona perspektywą szybkiej transakcji, dała się przekonać i poprosiła kupca o przesłanie linku, pod którym może odebrać pieniądze.
Niestety, jak się wkrótce okazało, był to klasyczny przykład próby oszustwa. Klikając w przesłany link, ofiara trafiła na stronę łudząco podobną do OLX, ale z ukrytym celem wyłudzenia wrażliwych danych. Formularz na tej fałszywej stronie żądał od kobiety podania danych jej karty płatniczej oraz stanu konta. Kobieta, naiwnie wierząc, że to autentyczna procedura, wypełniła formularz. Chwilę później otrzymała SMS-a z banku z kodem do autoryzacji, który również nieświadomie wpisała na stronie. To był koniec – oszuści opróżnili jej konto bankowe.
Na szczęście w tym przypadku ofiara zorientowała się w porę, że padła ofiarą przestępców, i zdołała zablokować swoje środki. Nie wszyscy mają jednak tyle szczęścia. Coraz więcej osób, szczególnie starszych lub mniej doświadczonych w korzystaniu z internetu, staje się ofiarami takich wyrafinowanych oszustw.
Jak działają cyberprzestępcy?
Schemat działania oszustów jest dość prosty, ale jednocześnie niezwykle skuteczny. Wszystko zaczyna się od wystawienia atrakcyjnej oferty na portalu ogłoszeniowym, najczęściej OLX. Gdy pojawi się potencjalny kupiec, oszuści nawiązują z nim kontakt, najczęściej za pośrednictwem komunikatora WhatsApp.
Następnie przekonują ofiarę, że dokonali już płatności, a ona może odebrać pieniądze po kliknięciu w przesłany link. Link prowadzi jednak nie na stronę OLX, ale na fałszywą stronę łudząco podobną do oryginalnej. Na tej stronie znajduje się formularz, który żąda od ofiary podania danych karty płatniczej oraz stanu konta bankowego.
Ofiara, wierząc, że to autentyczna procedura, wypełnia formularz. Chwilę później otrzymuje SMS z banku z kodem do autoryzacji, który również nieroztropnie wpisuje na fałszywej stronie. To daje oszustom pełen dostęp do konta bankowego ofiary – mogą dokonywać dowolnych transakcji i opróżnić konto.
Taka konstrukcja przestępstwa opiera się na wykorzystaniu zaufania ofiary do popularnych portali ogłoszeniowych oraz na jej chęci szybkiej finalizacji transakcji. Oszuści doskonale wiedzą, że nieuważni użytkownicy z łatwością dają się zwieść fałszywymi stronami.
Jak uniknąć podobnego oszustwa?
Aby ustrzec się przed podobnymi oszustwami, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
-
Czytaj uważnie SMS-y od banku – zwracaj szczególną uwagę na to, co autoryzujesz. Nigdy nie podawaj kodów otrzymanych w wiadomościach SMS na żadnych stronach internetowych.
-
Poznaj zasady bezpieczeństwa swojego banku – dowiedz się, jak twój bank komunikuje się z klientami i jakie są jego standardowe procedury. Stosuj się do tych zasad, szczególnie podczas korzystania z portali aukcyjnych.
-
Ograniczaj zaufanie do potencjalnych kontrahentów – rozliczaj się bezpośrednio przez dany portal, unikaj wszelkich prób nawiązania kontaktu poza nim (np. przez WhatsApp czy Messenger).
-
Sprawdzaj uważnie adresy stron internetowych – oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego, dlatego zwracaj uwagę na adres widoczny w przeglądarce.
-
Zwracaj uwagę na poprawność językową – fałszywe strony często zawierają błędy i są napisane niegramatycznie.
Jeśli mimo wszystko padniesz ofiarą oszustwa, niezwłocznie skontaktuj się ze swoim bankiem, aby zastrzec kartę i zablokować konto. Następnie powiadom policję o zaistniałej sytuacji.
Przypadek oszustwa kryptowalutowego
Oszuści nie ograniczają się jednak tylko do wyłudzania środków z kont bankowych. Coraz częściej ich celem stają się również kryptowaluty, które ze względu na swoją specyfikę są szczególnie podatne na tego typu przestępstwa.
Ostatnio odnotowano kolejny przypadek próby oszustwa na tle inwestycji w kryptowaluty. Tym razem w roli głównej wystąpił mieszkaniec Torunia, pan Hubert. Otrzymał on telefon od mężczyzny podającego się za pracownika giełdy Binance, który poinformował go, że na jego rzekomo założonym wcześniej koncie znajduje się równowartość blisko 771 tysięcy euro w kryptowalutach.
Oszust sugerował, że pan Hubert może te środki wypłacić lub pozostawić je do dalszej inwestycji. Wydawało się to zbyt piękne, by mogło być prawdziwe, ale pan Hubert dał się przekonać i umówił się na dalszą rozmowę przez komunikator WhatsApp.
W trakcie drugiej rozmowy oszuści nakłaniali mężczyznę do zainstalowania aplikacji AnyDesk, która umożliwia zdalny dostęp do komputera. Następnie mieli nakłonić go do zalogowania się do banku, aby rzekomo potwierdzić tożsamość i wypłacić owe rzekomie 771 tysięcy euro. Na szczęście pan Hubert zachował czujność i nie dał się nabrać na te wyrafinowane machinacje.
Nowe techniki oszustów
Jak widać, skala i złożoność współczesnych oszustw kryptowalutowych jest naprawdę imponująca. Przestępcy nie cofają się przed niczym, aby wyłudzić od ofiar cenne kryptowaluty. Jedną z ich ulubionych metod jest podszywanie się pod znane i wiarygodne marki, takie jak Binance.
W przypadku pana Huberta oszuści nie tylko twierdzili, że reprezentują tę giełdę kryptowalut, ale również fałszywie sugerowali, że jest ona nadzorowana przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) – co w rzeczywistości jest nieprawdą. Taki zabieg miał na celu zwiększenie wiarygodności i skłonienie ofiary do zaufania.
Kolejnym etapem była próba nakłonienia pana Huberta do instalacji aplikacji AnyDesk, która umożliwia zdalny dostęp do komputera. Gdyby mu się to udało, oszuści mogliby uzyskać pełną kontrolę nad urządzeniem ofiary i wyłudzić wszystkie jego dane dostępowe, w tym loginy i hasła do bankowości elektronicznej.
Szczęśliwie pan Hubert zachował czujność i nie dał się nabrać na te wyrafinowane machinacje. Niestety nie wszyscy mają tyle szczęścia – wiele osób, szczególnie tych mniej doświadczonych w kwestiach finansowych i technologicznych, staje się ofiarami podobnych oszustw.
Jak uniknąć oszustwa kryptowalutowego?
Aby ustrzec się przed tego typu oszustwami, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach:
-
Zachowaj sceptycyzm wobec ofert gwarantujących wysokie zyski – na rynku nie ma instrumentów, które mogą zapewnić zyski w tak krótkim czasie przy jednoczesnej gwarancji ochrony kapitału, niezależnie od tego, czy inwestycja dotyczy akcji, surowców, walut czy rynku kryptowalut.
-
Uważaj na reklamy i ogłoszenia na portalach społecznościowych – oszuści często podszywają się pod znane marki lub osobistości, aby zwiększyć wiarygodność swojej oferty.
-
Nie klikaj w podejrzane linki i nie instaluj nieznanego oprogramowania – mogą one zawierać złośliwe oprogramowanie, które umożliwi przestępcom przejęcie kontroli nad twoim urządzeniem.
-
Sprawdzaj reputację i autentyczność platform inwestycyjnych – zanim powierzysz im swoje środki, dokładnie zweryfikuj ich wiarygodność.
-
Bądź ostrożny podczas transakcji z nieznajomymi – unikaj bezpośrednich kontaktów poza znanymi platformami i nie podawaj poufnych danych.
Jeśli masz podejrzenia, że mogłeś paść ofiarą oszustwa, niezwłocznie skontaktuj się z organami ścigania. Szybka reakcja może znacząco zwiększyć szanse na odzyskanie utraconych środków.
Podsumowanie
Cyberprzestępcy nieustannie poszukują nowych, coraz bardziej wyrafinowanych metod, aby wykraść kryptowaluty od swoich ofiar. Zarówno na popularnych portalach ogłoszeniowych, jak i na rynkach kryptowalutowych, oszuści opracowują coraz bardziej zaawansowane schematy, aby zwieść nieostrożnych użytkowników.
Kluczem do ochrony przed takimi zagrożeniami jest zachowanie zdrowego rozsądku, ograniczone zaufanie do nieznanych osób oraz skrupulatne sprawdzanie wszelkich podejrzanych ofert i stron internetowych. Tylko świadomość zagrożeń i stosowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa może uchronić nas przed stratą cennych środków.
Pamiętaj – jeśli coś wydaje się zbyt piękne, by mogło być prawdziwe, najczęściej tak właśnie jest. Zadbaj o swoją cyberbezpieczność i nie daj się oszukać!