Oszustwa online: Jak chronić swoją prywatność na portalach randkowych?
Bądź ostrożny, bo portale randkowe to nie tylko randki
Zastanawiasz się, dlaczego przy wyborze kawiarni zwracasz uwagę na zaciszny kącik, idealny na spokojną rozmowę? Cóż, ponieważ prywatność ma znaczenie. W świecie cyfrowym te kawiarniane zaułki przeniosły się do wirtualnej rzeczywistości, a portale randkowe stały się miejscem, gdzie intymne treści mogą wypłynąć na światło dzienne, jeśli nie zadbamy o naszą cyfrową enklawę.
Niestety, oszuści doskonale wiedzą, jak wykorzystać naszą potrzebę bliskości i nawiązywania relacji. Tinder, Sympatia, Badoo – te platformy, które mają nam pomóc znaleźć drugą połówkę, stały się też wymarzonym miejscem dla cyber-drani, chcących wyłudzić od nas pieniądze lub wykorzystać naszą naiwność. Ale nie poddawaj się! Istnieją sposoby, aby zachować bezpieczeństwo i prywatność podczas randkowania online.
Strona główna serwisu może Ci w tym pomóc. Poznasz tam 9 największych zagrożeń, na które możesz natrafić, oraz sposoby, jak je neutralizować. Ale zanim zagłębisz się w te praktyczne wskazówki, pozwól, że opowiem Ci o ciekawych przypadkach z tego pola bitwy.
Oszuści polują na złaknione uczuć serca
Pamiętasz Simona, bohatera głośnego dokumentu Netfliksa „Oszust z Tindera”? Ten gość kusił kobiety wizją luksusu, a w rzeczywistości żerował na ich uczuciach. Za posługiwanie się fałszywym paszportem trafił za kratki na 15 miesięcy, odsiedział 5 lat, a teraz podobno dobrze żyje, korzystając z pieniędzy wyłudzonych od rozkochanych ofiar. To pewnie najgłośniejszy przykład, jak groźne bywa korzystanie z aplikacji randkowych.
Oczywiście trzeba mieć pecha, aby na serwisach randkowych trafić na oszusta lub psychopatę. Jednak zanim rozpoczniesz przygodę z Tinderem, Sympatią czy Facebook Dating, warto zadbać o swoje bezpieczeństwo. Według badań Kaspersky Lab, aż 1 na 3 użytkowników sieci spotyka się online w celach romantycznych. 48% robi to dla zabawy, 13% szuka seksu, a pozostali – bardziej trwałych związków lub przyjaźni.
Randkowanie online – atrakcyjne, ale niebezpieczne
Randkowanie online jest coraz bardziej popularne, choć wiele osób obawia się oszustów, szkodliwego oprogramowania czy wycieku danych. Niestety, te obawy są jak najbardziej uzasadnione. Kaspersky dowodzi, że 55% użytkowników serwisów do randek online doświadczyło jakiejś formy zagrożenia lub problemu, m.in. kwestii związanych ze szkodliwym oprogramowaniem, odrzuceniem przez potencjalnego partnera lub spotkaniem z osobą, która okazała się kimś innym, niż podawała online.
Najpoważniejszym zagrożeniem są jednak sami oszuści, którzy wykorzystują słabości osób szukających miłości w Internecie – łatwowiernych, ulegających manipulacji i podstępnym szantażom emocjonalnym. Przestępcy korzystają z różnych metod, aby wyłudzić od ofiar pieniądze. Jak uniknąć tych finansowych pułapek?
Oszuści prą na oślep, ale możesz się zabezpieczyć
Korzystając z portali randkowych, aż 57% osób okłamuje się nawzajem, a większość to żonaci mężczyźni – wynika z danych Kaspersky Lab. Najczęściej podawane są nieprawdziwe imiona i nazwiska oraz informacje o stanie cywilnym, wyglądzie i miejscu zamieszkania. To dopiero początek problemów.
Ludzie korzystający z randek online zbyt chętnie dzielą się z obcymi swoimi prywatnymi informacjami. Aż 25% przyznaje, że podało na profilu swoje pełne imię i nazwisko, 10% ujawniło dane o miejscu zamieszkania, a tyle samo wrzuciło nagie zdjęcia. A gdy dojdzie do wstępnego dopasowania, użytkownicy jeszcze chętniej udostępniają drugiej stronie adres zamieszkania czy numer telefonu.
Przestępcy mogą wykorzystać takie dane do kradzieży tożsamości, włamania na konta w innych serwisach, śledzenia lub szantażu z użyciem nagich zdjęć (sextortion scam). Pamiętaj, że żaden serwis, także randkowy, nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa danych użytkowników. Dowodem na to jest słynne włamanie do Ashley Madison, platformy dla niewiernych małżonków, gdzie hakerzy wykradli i udostępnili dane wszystkich użytkowników.
Gdy online spotyka się z offline, zaczynają się kłopoty
To, co zaczęło się w Internecie, szybko przenosi się do świata realnego. Zawsze istnieje ryzyko, że osoba, z którą umówiłeś się na spotkanie, będzie kłamczuchem, przestępcą lub chorą psychicznie osobą. Możliwe też, że człowiek poznany w sieci postanowi Ci zrobić wizytę w domu, bo pochopnie przekazałeś/aś mu swój adres.
Aby zminimalizować to ryzyko, informuj bliskich, że idziesz na spotkanie z osobą poznaną w sieci. Poproś o telefon o określonej godzinie lub sama zadzwoń. Warto również zostawić zaufanej osobie dane tej, z którą randkujesz. Pierwsze spotkanie, a może też kolejne, zaplanuj w bezpiecznych miejscach pełnych ludzi, np. w galerii handlowej, restauracji czy kawiarni.
Fałszywe profile i szkodliwe oprogramowanie
Kolejnym zagrożeniem w randkach online są sztuczne profile. Często tworzą je przestępcy, korzystający z portali randkowych do oszustw. Po wycieku do Darknetu 70 000 zdjęć użytkowniczek Tindera, eksperci ostrzegali, że przestępcy mogą ich użyć do tworzenia fałszywych profili na innych serwisach.
Poza tym, wiele osób skarży się na incydenty związane z bezpieczeństwem IT, być może dlatego, że częściej korzystają z Internetu, a wirusy nie pochodziły z serwisów datingowych. Serwis „Niebezpiecznik” opisał historię pana Karola, który poznał na Tinderze piękną Azjatkę, namawiającą go do pobrania aplikacji do inwestowania na Forexie. Odmówił i kontakt się urwał. Inni mężczyźni nie byli tak czujni, pobierali program i tracili mnóstwo pieniędzy.
Pamiętaj, aby nigdy nie pobierać i nie instalować programów/aplikacji, które polecają Ci nieznane osoby. Zawsze sprawdzaj autentyczność stron internetowych, na które się logujesz.
Osobowość to drugie dno
Kolejnym zagrożeniem w randkach online są osoby z zaburzeniami osobowości. Wykorzystują one zalety cyber randkowania, np. anonimowość, do manipulowania i oszukiwania innych. Mogą udawać kogoś, kim nie są, ukrywać swoją tożsamość i stosować różne techniki, aby zyskać kontrolę nad innymi.
Jak rozpoznać taką osobę? Należy zwrócić uwagę na zbyt szybkie przejście do intymnych tematów, brak empatii oraz manipulowanie emocjami innych. To sygnały ostrzegawcze, których lepiej nie lekceważyć.
Randki online to nie tylko zagrożenia psychologiczne
Korzystając z serwisów randkowych, możesz też trafić na osoby ukrywające fakt, że chorują na choroby weneryczne lub zakaźne. To kolejne ryzyko, na które musisz być gotowy.
Właściciele serwisów zarabiają fortuny, ale co z Twoją prywatnością?
Właściciele portali randkowych zarabiają wielkie pieniądze. Tinder miał 16 mld dolarów przychodów w 2021 roku, o 17% więcej niż rok wcześniej. Gdzie są pieniądze, tam nie ma sentymentów. Zanim wybierzesz platformę do poznawania nieznajomych, sprawdź, co zrobią z Twoimi danymi osobowymi.
Serwisy randkowe zbierają bardzo dużo informacji osobistych, często dotyczących bardzo intymnych kwestii. Tinder zbiera aż 6154% dostępnych danych na Twój temat – od wyglądu, przez orientację seksualną, po dane bankowe. Grindr gromadzi 5897% informacji. Dodatkowo, Tinder jest ciekawy, jak korzystasz z innych serwisów społecznościowych i jak kontaktujesz się z innymi osobami.
Oczywiście, te dane mają służyć idealnemu dopasowaniu potencjalnych partnerów do Twoich upodobań. Ale co jeśli coś pójdzie nie tak? Fundacja Mozilla przypomina, że w 2020 roku 70 tys. zdjęć kobiet wraz z unikalnymi identyfikatorami wyciekło z Tindera na podejrzaną stronę.
Jeśli zależy Ci na prywatności, nie lubisz spersonalizowanych reklam i nie masz zaufania do firm, które wiedzą o Tobie więcej niż rodzina i przyjaciele, poważnie rozważ rezygnację z randek online. Albo znajdź aplikację, która bardzo restrykcyjnie chroni prywatność swoich użytkowników.
Randki online to podwójne ryzyko
Portale randkowe przyciągają zarówno uczciwych, jak i nieuczciwych użytkowników. Niektórzy mogą oszukiwać, kłamać lub manipulować, aby uzyskać to, czego chcą. Przygotuj się więc, aby nie ryzykować straty pieniędzy, załamania emocjonalnego czy wystawienia się na stalking czy różnego rodzaju cyberniebezpieczeństwa.
Mimo że randki online wiążą się z pewnym ryzykiem, istnieją sposoby na minimalizację zagrożenia i zwiększenie swojego bezpieczeństwa w sieci. Pamiętaj, że to Ty jesteś odpowiedzialny za swoje bezpieczeństwo i zdrowie. Przestrzeganie wskazówek z tego artykułu pomoże Ci zmniejszyć ryzyko, że coś pójdzie nie tak podczas pierwszej randki.
Zapisz się na bezpłatny 7-dniowy kurs e-mail PODSTAWY BEZPIECZEŃSTWA i dowiedz się, jak zabezpieczyć komputer, telefon i konta internetowe. Dzięki temu zyskasz większe poczucie bezpieczeństwa podczas randkowania online.